RegionalneWarszawaMarsz Niepodległości. Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała zakaz

Marsz Niepodległości. Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała zakaz

Na 11 listopada zaplanowano Marsz Niepodległości. Tymczasem prezydent Warszawy wydała zakaz na organizację tego wydarzenia.

Marsz Niepodległości. Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała zakaz
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Kołodziejczyk

07.11.2018 | aktual.: 31.03.2022 10:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Uważam z całą odpowiedzialnością, że nie tak powinno wyglądać stulecie odzyskania przez państwo polskie niepodległości. Stąd moja decyzja o zakazie marszu – podkreśliła Hanna Gronkiewicz-Waltz na konferencji prasowej ws. Marszu Niepodległości.

Zdaniem prezydent stolicy, "Warszawa dość już wycierpiała przez agresywny nacjonalizm". - W czerwcu skierowałam pismo do ministra Brudzińskiego ws. wspólnego zabezpieczenia uroczystości, organizowanych w Warszawie 11 listopada. Pismo to zostało kompletnie zignorowane- zaznaczyła. Gronkiewicz-Waltz zaznaczyła również, że przez rok nie sporządzono aktu oskarżenia dot. wydarzeń na Marszu Niepodległości w 2017 roku.

Na pytanie, czy przeszkodą jest to, że Marsz Niepodległości jest jednym ze zgromadzeń cyklicznych, prezydent stolicy stwierdziła, że miasto jest "odpowiedzialne za bezpieczeństwo mieszkańców w takim zakresie, jakie ma kompetencje".

Istnieje prawdopodobieństwo, że pomimo zakazu Marsz Niepodległości przejdzie ulicami Warszawy. Jeden z dziennikarzy zapytał o to Hannę Gronkiewicz-Waltz. - Byłabym zdziwiona, gdyby pomimo zakazu służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo do tego doprowadziły - skwitowała prezydent stolicy. Na koniec Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że decyzję dotyczącą marszu 11 listopada konsultowała z prezydentem-elektem Rafałem Trzaskowskim.

Jest reakcja organizatorów

#

Organizatorzy Marszu Niepodległości mają teraz 24 godziny na odwołanie się od decyzji Hanny Gronkiewicz-Waltz. "Już piszemy odwołanie. Zakaz jest prewencyjny, a z HGW wychodzi buta, arogancja i pogada do wolności organizowania zgromadzeń" - napisał na Twitterze Mateusz Marzoch rzecznik prasowy Młodzieży Wszechpolskiej wiceprezes Stowarzyszenia Marszu Niepodległości oraz szef Straży Marszu Niepodległości.

Na decyzję Hanny Gronkiewicz-Waltz zareagował już Krzysztof Bosak. "Nie zatrzymacie tego" - skwitował polityk.

Krytyka Gronkiewicz-Waltz

#

Do sprawy odniósł się również ruch miejski Miasto jest Nasze. Ich zdaniem zakazanie Marszu Niepodległości jest złą decyzją.

Słów krytyki nie szczędzi również polityk PiS Maciej Wąsik.

Gronkiewicz-Waltz jak Dutkiewicz

Prezydent Rafał Dutkiewicz w porozumieniu z prezydentem-elektem, zakazał organizacji Narodowego Marszu Niepodległości we Wrocławiu. Powód? Chodzi przede wszystkim o osobę organizatora.

Jest nim m. in. Piotr Rybak, który został skazany za spalenie w minionym roku kukły przedstawiającej Żyda. Rybak brał też udział w innych zgromadzeniach, których uczestnicy, jak uzasadnia policja "przejawiali postawy ksenofobiczne".

Na reakcję nie trzeba było dużo czekać. Rybak pojawia się na nagraniu, które do sieci wrzucił były ksiądz i jeden z liderów narodowców, Jacek Międlar. Słychać na nim zapowiedzi, że Marsz i tak się odbędzie. Międlar nazywa decyzję władz miasta "stalinowską prewencją".

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (1814)