ŚwiatPolski polityk podał rękę Asadowi. To prezent dla propagandy Syrii i Rosji

Polski polityk podał rękę Asadowi. To prezent dla propagandy Syrii i Rosji

Poseł Kukiz'15 Paweł Skutecki spotkał się z prezydentem Asadem w Damaszku. Syryjska prasa wykorzystuje go do ataku na UE. Polak przekonuje, że przeciera szlaki dla polskiego biznesu. Krytycy zarzucają mu rolę "pożytecznego idioty".

Polski polityk podał rękę Asadowi. To prezent dla propagandy Syrii i Rosji
Źródło zdjęć: © Paweł Skutecki / Facebook
Jarosław Kociszewski

02.11.2018 | aktual.: 02.11.2018 13:36

Syryjskie media poinformowały, że prezydent Baszar al-Asad przyjął "polską delegację parlamentarną". Na czele tej "europejskiej delegacji", jak podkreśla Damaszek, stał poseł Kukiz'15 Paweł Skutecki. Polityk podkreśla, że otwiera drogę dla polskiego biznesu do udziału w odbudowie kraju. Polak podziękował syryjskim żołnierzom za zatrzymanie ISIS, ale ani słowem nie wspomina o rzeziach i zbrodniach dokonywanych przez wojska i milicje Asada. Zaznaczył, że jego głównym celem było przyjrzenie się z bliska sytuacji w kraju.

Odwiedziny polityków z Unii Europejskiej, w kraju objętym sankcjami nałożonymi w związku z wojną domową trwającą od 2011 r., nie są czymś rutynowym. Spotkania z Asadem obarczanym za masowe mordy należą do rzadkości. Latem Damaszek odwiedził wicepremier i ówczesny minister spraw zagranicznych Czech Jan Hamacek. Celem tej podróży było przede wszystkim uwolnienie dwóch czeskich pracowników organizacji pozarządowej uwięzionych w Syrii. W sierpniu 2018 r. w Syrii był polski wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Papierz, którym zapowiedział sfinansowanie 100 domków dla powracających uchodźców.

Nic więc dziwnego, że wizyta polskiego, a więc europejskiego, polityka została nagłośniona przez media w Damaszku. Jeden z nagłówków mówi nawet o tym, że Asad wykorzystał rozmowę i "zbeształ Europę" za kompletne oderwanie od rzeczywistości. Zdaniem Syryjczyków Europejczycy nie chcą pogodzić się ze zwycięstwem Asada w konflikcie, który był jedynie wojną z terrorystami.

Poseł Nowoczesnej Michał Stasiński nie szczędzi krytyki Skuteckiemu za podanie dłoni człowiekowi odpowiedzialnemu za użycie broni chemicznej przeciwko własnym obywatelom.

- Nie komentuję faktu, że poseł Skutecki przyjmuje dla siebie rolę "pożytecznego idioty" raz grając dla antyszczepionkowców, raz dla krwawych tyranów. To jego decyzja – napisał Stasiński na Facebooku.

Obraz
© Michał Stasiński / Facebook / WP

Wieloletni ambasador Polski w krajach Bliskiego Wschodu Jan Natkański uważa, że relacje z Syrią należy utrzymywać, gdyż stosunki dyplomatyczne łączą kraje, a nie polityków. W rozmowie z Wirtualną Polską podkreśla, że "bardzo rozsądne" było utrzymanie ambasady RP w Damaszku i Syrii w Warszawie. Wycofano, co prawda, ambasadorów, ale formalnie relacje nie zostały zerwane.

- W obecnej sytuacji niezwykle istotny jest proces konstytucyjny ogłoszony ostatnio w Turcji przez Erdogana, Putina, Merkel i Macrona – mówi Natkański. – Polska przede wszystkim powinna wspierać te działania, których celem jest uwzględnienie interesu wszystkich stron konfliktu, a nie tylko rządu Asada.

Europejscy politycy nie zamierzają przeznaczyć dziesiątków miliardów euro koniecznych do odbudowania Syrii zanim nie zostanie przeprowadzony proces pokojowy. Zarówno rząd w Damaszku, jak i przedstawiciele zbrojnej opozycji zgodzili się już wziąć udział w takich rozmowach.

Natkański uważa, że podróże takie, jak wizyta Skuteckiego mają sens wyłącznie w szerszym kontekście podtrzymywania relacji z Damaszkiem i zbierania informacji na przyszłość. Dyplomata obawia się jednak, że polski poseł mógł zbytnio się pospieszyć i jedynie dostarczyć argumentów Damaszkowi i Moskwie.

Rosja namawia Europę do szybkiego zaangażowania się w odbudowę Syrii. Co prawda Moskwa militarnie poparła Damaszek i uchroniła reżim Asada przed upadkiem, ale sama nie ma pieniędzy potrzebnych do podniesienia kraju z ruin.

Eksperci zwracają uwagę, że brak stabilności politycznej jest tylko jednym z problemów. Jednym z podstawowych wyzwań, z którymi obecnie borykają się organizacje pomocowe działające w Syrii jest korupcja i pełna kontrola sprawowana przez oficerów służb bezpieczeństwa reżimu. Najnowszy raport amerykańskiej USAID zwraca uwagę na "szczególne ryzyko oszustwa, marnotrawstwa i nadużyć". Pieniądze nie tylko trafiają do ludzi związanych z reżimem, ale istnieje także zagrożenie wykorzystania ich przez rozmaite ugrupowania do zakupu broni.

Ten sam problem dotyczy potencjalnych inwestycji prywatnych i środków na odbudowę kraju. Nie ma możliwości przejrzystego i uczciwego prowadzenia interesów w kraju, w którym pełną i nieograniczoną kontrolę nad wszystkimi aspektami życia mają służby bezpieczeństwa, które przez lata topiły kraj we krwi. Stąd pogląd Europejczyków, że biznes musi zostać poprzedzony przez proces pokojowy.

Pytania o organizację wizyty posła Skuteckieg w Syrii i jej koordynację z polskimi służbami dyplomatycznymi wysłaliśmy do Sejmu RP i ministerstwa spraw zagranicznych w Warszawie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

syriabaszar al-asadpaweł skutecki
Zobacz także
Komentarze (70)