Politico: Rosja szykuje się do wojny. Polska jej to ułatwia
Amerykański portal Politico donosi o przygotowywaniu się Rosji do wojny. Niestety, pisze też o Polsce. Ma być "szczególnym laboratorium propagandy".
06.02.2018 | aktual.: 28.03.2022 10:37
"Izolując tak ważny kraj jak Polska, z całą pewnością Moskwa odniosłaby znaczące zwycięstwo w wojnie, która wciąż jeszcze pozostaje wojną kłamstw i dezinformacji" - pisze Kazimierz Wóycicki dla "Politico". Ostrzega, że po walce propagandowej przyjdzie konflikt zbrojny.
Skłócenie i poróżnienie Zachodu - na tym ma zależeć Rosji zanim przejdzie do ataku. "W Polsce Moskwie udało się wykorzystać atmosferę wewnętrznych napięć, tak że głównym niebezpieczeństwem w oczach znacznej części opinii publicznej stali się uchodźcy, i że niebezpieczeństwo to nadchodzi z Zachodu, bo Zachód ich przyjmuje" - twierdzi autor artykułu. "Unia Europejska ma się zawalić, a Rosja ma być niezwyciężoną potęgą" - dodaje.
Jak podkreśla, Polska jest "rozrywana konfliktami, podpowiadanymi przez Moskwę". Co więcej, Rosja właśnie tego chce - sporów, a "polscy politycy nie wiedzą, jak mogliby je między sobą zagasić".
"Wystarczy zajrzeć do polskiego internetu, aby się przekonać, jak wielkie pieniądze z Moskwy i tysiące opłacanych przez nią trolli, pracują nad ogłupieniem i skłóceniem polskiej opinii publicznej. Niestety jak dotychczas skutecznie" - argumentuje autor. I dodaje, że "uwagę przykuwają przede wszystkim manipulacje Moskwy związane z wyborami w USA, Francji czy Niemczech. Rzadziej zauważa się, że szczególnym laboratorium tej propagandy jest Polska".
Niechlubna rola Polski
"Propagandowe pokonanie Polski może być dla Kremla istotnym wstępem do dalszych działań i prawdziwej agresji. Polska jest na tyle ważnym krajem, że doprowadzenie w nim do chaosu, może być istotnym momentem, w którym Kreml uzna, że prawdziwą wojnę już można rozpocząć" - twierdzi autor. I zauważa, że jeśli dojdzie do III wojny, będą głosy, że zaczęła się od Polski.
Dla Moskwy największym zagrożeniem jest Unia Europejska. "Pokawałkowanie Europy dałoby Rosji ostatnią szansę, by samej uniknąć rozpadu - ocenia Wóycicki. Podkreśla, że na razie Polska jest ważnym czynnikiem integracji UE. "Wypchnięcie" z niej naszego kraju i konflikt z Brukselą ma być więc ważnym celem Kremla. "Sprowokowanie zadrażnień z Niemcami i niedopuszczenie do współpracy z Ukrainą, to właśnie kroki do tego celu. A po wybuchu w tym tygodniu konfliktu na linii Warszawa–Waszyngton, z pewnością strzelają na Kremlu korki od szampana" - zaznaczył autor artykułu.
Na koniec dziennikarz podkreśla, że wojny można uniknąć. "Wymaga to odpowiedniej postawy zarówno polskich, jak i europejskich polityków. Trzeba już teraz głośno mówić i pisać i bić na alarm, że jesteśmy na wojnie z Rosją. Jeśli nie poddamy się w wojnie propagandowej, to będziemy mogli powstrzymać dalszą wojenną eskalację" - podsumował
Źródło: Politico