Pierwsze orędzie Hołowni. Zwrócił się do wyborców PiS
- Dzięki państwa głosom i rekordowej frekwencji 15 października Sejm X kadencji ma najsilniejszy mandat w historii - powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas swojego pierwszego orędzia do narodu. Zapowiedział, że spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, "by zapewnić go o potrzebie szybkiego stworzenia nowego rządu".
Hołownia w swoim orędziu podkreślał, że parlamentarzyści powierzyli mu "zaszczytną rolę marszałka Sejmu".
- Dziękuję za okazane zaufanie w głosowaniu, które jest jednocześnie dowodem na stabilność nowej większości - powiedział Hołownia.
Podkreślał, że Sejm ma "przede wszystkim służyć tym Polakom, którzy na co dzień w nim nie bywają". - Będzie bliżej zwykłych, codziennych spraw - mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Orędzie marszałka Sejmu Szymona Hołowni
- Przez tych kilka dni wprowadziłem już w Sejmie pierwsze zmiany. Zniknęły bariery, które od 7 lat niepotrzebnie odgradzały parlament od Polaków. Otwieramy znów Sejm na media. Zdecydowaliśmy też o poszerzeniu prezydium Sejmu, tak by mogli w nim zasiąść przedstawiciele wszystkich klubów parlamentarnych od Lewicy po Konfederację - mówił.
Hołownia nawiązał także do sytuacji z Elżbietą Witek. Kandydatka PiS na wicemarszałka Sejmu została odrzucona w głosowaniu. Partia Jarosława Kaczyńskiego nie wystawiła jednak alternatywnego kandydata.
- Chciałbym zapewnić wyborców Prawa i Sprawiedliwości, że miejsce w prezydium Sejmu będzie czekało na przedstawiciela państwa partii tak długo, jak będzie trzeba. Tak długo, aż klub parlamentarny PiS zgłosi kandydaturę posłanki lub posła, która spotka się z pozytywną oceną swojej dotychczasowej pracy przez większość koleżanek i kolegów z izby - mówił Hołownia.
Zapewnił, że parlament czekają kolejne "bezpieczne zmiany".
- Bardzo zależy mi na otwarciu Sejmu na rozmowę z ludźmi, którzy pełnią ważne dla Polaków funkcje, nieważne przez którą partię zostali mianowani. Chcę wysłuchać ludzi, których głos w ostatnich latach nie był brany pod uwagę w wystarczający sposób - mówił.
Hołownia spotka się z Dudą
Podziękował także prof. Adamowi Strzemboszowi za rozmowę o "naprawie praworządności". - Z poszanowaniem konstytucji i z korzyścią dla obywateli - podkreślił.
- Jutro pojadę do prezydenta Andrzeja Dudy, by zapewnić go o potrzebie szybkiego stworzenia nowego rządu, który zaraz zajmie się rozwiązywaniem realnych spraw Polaków: obniżeniem kosztów życia, zapewnieniem bezpieczeństwa - zapowiedział.
- W najbliższych dniach zaproszę na spotkanie Rzecznika Praw Obywatelskich, z którym porozmawiam o udziale zwykłych obywateli w pracy Sejmu - powiedział Hołownia.
Marszałek Sejmu zapowiedział także możliwe zmiany w kodeksie wyborczym.
- Podziękuję też przewodniczącemu Państwowej Komisji Wyborczej za sprawne przeprowadzenie wyborów i omówię z nim niezbędne zmiany w kodeksie wyborczym. Zwrócę szczególną uwagę na konieczność usprawnienia głosowania Polek i Polaków mieszkających za granicą - powiedział.
Hołownia podkreślił także, że w najbliższych latach "nie unikniemy sporu".
- On jest częścią życia każdego z nas, i istotą polityki. Mój cel jest prosty: chcę by jakość debaty i jakość prawa stanowionego przez Sejm radykalnie wzrosła. I żebyście państwo za dwa lata patrzyli na polski Sejm jak na wzór kultury wzajemnych relacji, a nie jak na jej zaprzeczenie. Żebyście nie tracili nerwów na politykę, żeby ona zaczęła wreszcie dawać nam wszystkim nadzieję, że może być normalnie - mówił.
Czytaj więcej: