Niepokojące doniesienia. Chmura dymu nadciąga nad Polskę
W Kanadzie spłonęło już prawie 8 mln hektarów lasów. W poniedziałek dym z pożarów przebył Atlantyk i dotarł do Europy. Wkrótce chmura przybędzie też do Polski.
29.06.2023 | aktual.: 29.06.2023 09:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Nadal uważnie monitorujemy dym z pożarów lasów w Kanadzie, który nadciąga nad Europę, obecnie znajduje się nad Irlandią, Francją i Hiszpanią" - wskazali w środę na Twitterze eksperci pracujący dla Europejskiej Agencji Kosmicznej i Komisji Europejskiej.
"Zgodnie z prognozą Copernicus Atmosphere Monitoring Service w najbliższych dniach będzie przesuwać się na wschód" - dodali. Pod koniec tygodnia chmura pojawi się w Polsce.
Dymy z kanadyjskich pożarów lasów przebyły Atlantyk i przykrywają część Europy - alarmowała w poniedziałek agencja Bloomberga. Francuski dziennik "Liberation" tytułował "Pożary w Quebec: Montreal się dusi, Europie grozi chmura pyłu". Radio RTL podkreślało, że dym docierający w poniedziałek do Europy, toksyczny w Kanadzie, powinien być mniej skoncentrowany po przejściu nad Atlantykiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pożary w Kanadzie. "Wysoki poziom ryzyka"
Według danych międzyrządowej agencji zbierającej dane o pożarach w Kanadzie, Canadian Interagency Forest Fire Centre, do środy spłonęło prawie 8 mln hektarów lasów. Pod tym względem to najgorszy rok w historii kraju. Czterdzieści lat temu przez cały rok pożary zniszczyły nieco ponad 1 mln ha lasów. Około 9 proc. powierzchni lasów na świecie przypada właśnie na Kanadę.
Pożary trwają w 9 z 10 kanadyjskich prowincji i dwóch z trzech terytoriów. W samym Quebec, gdzie sytuacja jest wyjątkowo trudna, pożary ogarnęły w tym roku ponad 2,6 mln ha lasów.
Zobacz także
Szwajcarska IQAir monitorująca jakość powietrza podała, że w niedzielę o 16:00 czasu lokalnego wskaźniki jakości powietrza w Montrealu były najgorsze na świecie. W niedzielę meteorolodzy z Environment Canada, federalnego ministerstwa środowiska, ogłosili, że jakość powietrza w Montrealu była tak zła, że przekroczyła poziom określany jako 10, czyli "poziom wysokiego ryzyka".
W poniedziałek jakość powietrza w Montrealu wciąż była zła, wskaźnik jakości powietrza nieznacznie się polepszył, do 9, co oznacza "wysoki poziom ryzyka dla zdrowia".
Zobacz także
Radio-Canada przypomniało, że na początku czerwca poziom jakości powietrza był w Montrealu pięć do sześciu razy lepszy niż obecnie.
Źródło: Twitter/WP/PAP