Zastąpi Gierasimowa? Amerykanie już wiedzą
Eksperci z ISW oceniają, że Prigożyn i Putin wciąż negocjują szczegóły porozumienia, które zaproponował Łukaszenka. Amerykański think thank zabrał też głos ws. doniesień dot. gen. Siergieja Surowikina. Eksperci wskazali też potencjalnego następcę gen. Gierasimowa.
"Wszechobecne spekulacje na temat pozycji wagnerowców na Białorusi sugerują, że niektóre aspekty umowy (Puitna i Prigożyna - przyp. red.) są nadal dopracowywane" - wskazali amerykańscy eksperci.
Analitycy z ISW w najnowszym raporcie zaznaczyli, że "spekulacje, które pojawiają się w źródłach rosyjskich świadczą o tym, że bunt wagnerowców wywarł silny wpływ na tamtejszą strukturę dowodzenia".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Amerykański think thank podkreśla, że rosyjskie źródła, które mówią o potencjalnych konsekwencjach zbrojnej rebelii Prigożyna w swoich wcześniejszych publikacjach były bardzo precyzyjne. W tym kontekście należy jednak zwrócić uwagę na to, że cała sytuacja wywołała ogromny chaos w przestrzeni informacyjnej.
Siergiej Surowikin zatrzymany?
Rosyjscy propagandyści i korespondenci wojenni poinformowali w środę, że naczelny dowódca rosyjskich Sił Powietrzno-Kosmicznych Siergiej Surowikin tzw. Generał Armageddon i jego zastępca generał-pułkownik Andriej Judin mieli zostać aresztowani pod zarzutem zdrady.
"Jeśli rzeczywiście tak się stało, Kreml prawdopodobnie wykorzysta ich jako kozłów ofiarnych, by publicznie uzasadniać, dlaczego rosyjskie wojsko i aparat bezpieczeństwa źle zareagowały na rebelię" - podkreśla ISW. Eksperci uważają, że Putin i jego poplecznicy będą też odwoływać się do tej sytuacji w razie zmiany dowódców.
Współpraca tzw. Generała Armageddona i "kucharza Putina" już wcześniej zwracała uwagę ekspertów. "Sprawia to, że jest osobą, którą można w tej sytuacji obarczyć winą, niezależnie od faktycznego poziomu wsparcia, jakiego udzielił Prigożynowi" - czytamy w raporcie.
Analitycy wskazują, że Kreml może próbować naprawić wizerunek przywódców z ministerstwa obrony, zmniejszając rolę Gierasimowa w operacji w Ukrainie. Najprawdopodobniej zachowa on jednak swoje stanowisko, przynajmniej nominalnie.
ISW sugeruje, że faktycznym dowódcą operacji wojskowych w Rosji zostanie generał pułkownik Michaił Teplinski, ponieważ cieszy się on dużą popularnością wśród Rosjan, w tym przede wszystkim wśród społeczności ultranacjonalistycznej.
"Kreml prawdopodobnie będzie próbował balansować między uspokajaniem niezadowolenia członków Departamentu Obrony, a oczyszczaniem go z nielojalnych postaci, nie zaprzeczając jednocześnie swojej retoryce i działaniom" - wskazano.
"Jeśli uzna, że równowaga ta jest zbyt trudna do osiągnięcia, może zdecydować się na realizację tylko jednego z celów. W tym przypadku najprawdopodobniej będą to czystki w MON" - dodano.