Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
W Waszyngtonie nie zapowiadano oficjalnie rozmów z Rosją, ale rosyjska państwowa agencja TASS podała, że według telewizji CNN przedstawiciele strony amerykańskiej mieliby rozmawiać osobno również z delegacją rosyjską na temat wojny w Ukrainie.
Trudne rozmowy w Arabii Saudyjskiej
Jak pisze The Economist, "USA i Ukraina przygotowują się do trudnych i decydujących negocjacji w Arabii Saudyjskiej",
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump szokuje wypowiedziami. "Nie musimy przyklaskiwać każdej decyzji"
Delegacje spotkają się 11 marca. Jak zapowiedział Waszyngton, celem rozmów jest wypracowanie "ram dla porozumienia pokojowego oraz początkowego zawieszenia ognia". Tymczasem Ukraina obawia się, że negocjacje mogą przerodzić się w szantaż, grę na zwłokę lub próbę Donalda Trumpa wymuszenia ustępstw korzystnych dla Rosji.
Kluczowa rola Witkoffa
Amerykańskiej delegacji przewodniczyć będą sekretarz stanu Marco Rubio oraz doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz. Jednak kluczową rolę w rozmowach ma odegrać Steve Witkoff – zaufany współpracownik Trumpa i jego nieoficjalny wysłannik.
Ukraińską stronę reprezentować będą szef Kancelarii Prezydenta Andrij Jermak, minister spraw zagranicznych Andrij Sybiga, minister obrony Rustem Umierow oraz doradca wojskowy Pawło Palisa.
źródło: PAP / The Economist