Niemcy komentują wybory w Polsce. Pada nazwisko Tuska

Polska wraca do głównego nurtu europejskiego - mówią niemieccy politycy i dyplomaci w pierwszych komentarzach po wyborach w Polsce.

WARSAW, POLAND - OCTOBER 15: The leader of Civic Coalition (KO), Donald Tusk celebrates the exit poll results during Poland's Parliamentary elections on October 15, 2023 in Warsaw, Poland. Poles are voting today to decide whether the ruling national conservative Law and Justice party (PiS), led by Jaroslaw Kaczynski, will govern for a third consecutive term, or whether a coalition of center-left, pro-European parties will be given the opportunity to form a government. Also on the ballot is a referendum introduced by the current government over EU migration reform. (Photo by Omar Marques/Getty Images)Niemcy komentują wybory w Polsce
Źródło zdjęć: © GETTY | Omar Marques
Katarzyna Bogdańska

- Bardzo się cieszę, że polskie społeczeństwo pokazało, że jest po stronie demokracji - ocenił koordynator MSZ ds. współpracy z Polską Dietmar Nietan, komentując w poniedziałek rano w rozmowie z radiem Bayern 2 prognozy wyników wyborów w Polsce.

- Frekwencja wyborcza była rekordowa i wyniosła prawie 73 procent. To się nigdy wcześniej nie zdarzyło w demokratycznej Polsce po upadku komunizmu. To pokazuje, że ludzie chcieli zmiany - ocenił. Zastrzegł, że polski system wyborczy może jeszcze przynieść PiS dodatkowe mandaty.

Zdaniem Dietmara Nietana wyborcy PiS nie głosowali na tę partię z powodu jej agitacji przeciwko Niemcom, "ale dlatego, że PiS sporo zrobił dla wielu ludzi, którzy nie radzą sobie tak dobrze ekonomicznie w Polsce". - Agitacja przeciwko Niemcom oczywiście zatruwa klimat między dwoma krajami - dodał koordynator MSZ ds. współpracy z Polską.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Do Ikei, po pudełka". Poseł śpiewał w TVP Info

Niemcy muszą okazać więcej empatii

I podkreślił: - Niezależnie od tego, jakie na końcu będą wyniki wyborów w Polsce, Niemcy muszą bardziej zaangażować się w stosunki polsko-niemieckie. - Musimy okazać więcej empatii w sprawach, które także dla ludzi w Polsce są ważne - zaznaczył.

Dodał, że być może większość ludzi w Polsce "nie uważa za dobre, gdy żąda się teraz reparacji od Niemiec w wysokości 1,3 bln euro". Ale – jak mówił – dla wielu ludzi w Polsce ważne jest to, by Niemcy "więcej zrobili w kwestii zadośćuczynienia, by uznały, jak ciężkie zbrodnie popełnili na Polakach podczas okupacji, by polska historia i niemieckie zbrodnie odgrywały większą rolę w nauczaniu historii w Niemczech, byśmy bardziej troszczyli się o ponad dwa miliony osób pochodzenia polskiego, którzy żyją u nas". To są sprawy ważne dla wielu ludzi w Polsce – podkreślił Dietmar Nietan.

Uważa on, że Berlin musi realizować "pozytywny program" wobec Polski, który pokaże, że "szanujemy naszego sąsiada".

Trudna kampania dla opozycji

Polscy wyborcy zrobili europejską wiosnę w środku października – prognozuje były niemiecki ambasador w Warszawie Rolf Nikel w rozmowie z telewizją ZDF.

- To była bardzo trudna kampania w spolaryzowanym środowisku, w bardzo trudnych warunkach, a polska opozycja, jeśli wierzyć prognozom, wyszła z tego z historycznym zwycięstwem - ocenił.

Były dyplomata zastrzegł, że biorąc pod uwagę terminy określone w polskiej konstytucji, "trzeba się nastawić na bardzo długi proces formowania rządu". - Jest bardzo ważne, by w żaden sposób nie poganiać polskiego rządu i społeczeństwa z zewnątrz - dodał Rolf Nikel.

Ostrożne oczekiwania

Wynik wyborów, na jaki wskazują prognozy, oznaczać będzie, że "Polska wraca do głównego nurtu europejskiego oraz że nieliberalna demokracja według wzoru z Budapesztu na razie zostaje zatrzymana". Rolf Nikel spodziewa się też odprężenia w stosunkach polsko-niemieckich.

- Trzeba jednak też wskazać to, że nie możemy robić sobie zbyt dużych nadziei, że wszystko nastąpi szybko - podkreślił. I wskazał, że gdy opozycyjne partie stworzą rząd, to będzie on funkcjonować w kohabitacji z prezydentem Andrzejem Dudą. Także Trybunał Konstytucyjny ma możliwość przynajmniej odwlekać, jeśli nie wstrzymywać, reformy.

Poseł niemieckiej chadecji CDU/ CSU Juergen Hardt oświadczył, że wyniki wyborów w Polsce pokazały, "iż na wrogości wobec Niemiec i Europy nie można wygrać wyborów". - Ludzie w Polsce należą do największych wygranych zjednoczenia europejskiego i nie dadzą się przekonać, że jest inaczej - oświadczył ów ekspert klubu parlamentarnego CDU/CSU w sprawach polityki zagranicznej, cytowany przez DPA. I życzył polskiej opozycji "szybkiego sukcesu w formowaniu nowego polskiego rządu pod przywództwem Donalda Tuska".

Przeczytaj także:

(widz)

Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Alpach. Niemieccy narciarze zginęli w lawinie
Tragedia w Alpach. Niemieccy narciarze zginęli w lawinie
Siostra ostro o ustawie ws. Ukraińców. "Nie mają, dokąd wracać"
Siostra ostro o ustawie ws. Ukraińców. "Nie mają, dokąd wracać"
W Rosji zamiast dzwonków patriotyczne pieśni. Specjalna inicjatywa
W Rosji zamiast dzwonków patriotyczne pieśni. Specjalna inicjatywa
Ukraina zapowiada ataki na rosyjską energetykę. "Używajcie świeczek"
Ukraina zapowiada ataki na rosyjską energetykę. "Używajcie świeczek"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa