PolskaNie chcą Macierewicza w speckomisji. PiS oburzony

Nie chcą Macierewicza w speckomisji. PiS oburzony

Prezydium Sejmu odrzuciło kandydaturę posła Antoniego Macierewicza na przedstawiciela PiS w komisji ds. służb specjalnych - poinformował wicemarszałek sejmu Stefan Niesiołowski. To łamanie obyczajów parlamentarnych i praw opozycji - uważa szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

Nie chcą Macierewicza w speckomisji. PiS oburzony
Źródło zdjęć: © WP.PL | Michał Mandziak

17.03.2011 | aktual.: 17.03.2011 17:10

- Głosowali wszyscy wicemarszałkowie i marszałek Schetyna. Za kandydaturą pana Macierewicza był wicemarszałek Kuchciński. Pozostałych czterech marszałków było przeciw - powiedział Niesiołowski.

Macierewicz został zgłoszony przez PiS do składu speckomisji po tragicznej śmierci posła Zbigniewa Wassermanna pod Smoleńskiem. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak w wydanym oświadczeniu stwierdził, że "kandydatura posła Antoniego Macierewicza była blokowana przez wicemarszałka Stefana Niesiołowskiego, który powoływał się na przepis regulaminu sejmu, który nie istnieje".

- Niezrozumiałe działania wicemarszałka sejmu w sprawie kandydata jednego z klubów parlamentarnych do składu komisji sejmowej, wskazują, że kierował się on prywatnymi uprzedzeniami, a nie obyczajem i regulaminem sejmu - napisał Błaszczak.

Niesiołowski powiedział, że "nie wie o co chodzi przewodniczącemu Błaszczakowi". - Pan Macierewicz jest człowiekiem niezwykle agresywnym, skompromitowanym, wielokrotnie oskarżał fałszywie różnych całkowicie niewinnych ludzi - powiedział wicemarszałek sejmu.

- Macierewicz nie powinien być w komisji ds. służb specjalnych. Uzasadniłem to na Prezydium.(...) Po raz kolejny prosiłem, żeby PiS zgłosił każdą inną kandydaturę i będzie ona przyjęta. PiS uparcie, prowokacyjnie zgłasza kandydaturę Macierewicza. Ta prowokacyjna kandydatura nie będzie przyjęta - dodał Niesiołowski.

Z kolei Błaszczak przypomniał, że kandydatura Macierewicza do komisji ds. służb specjalnych po raz pierwszy została zgłoszona w listopadzie 2007 roku. - Wówczas kandydatura zablokowana została przez marszałka Komorowskiego pod zarzutem braku poświadczenia dostępu do informacji niejawnych. Marszałek sejmu nie dopuścił do powołania posła Macierewicza mimo jego wygranej w tej sprawie przed sądem i faktu zgłoszenia do komisji przez PO posła nie posiadającego wspomnianego poświadczenia - napisał.

Zdaniem Błaszczaka odrzucenie kandydatury Macierewicza jest decyzją, która łamie obyczaje parlamentarne oraz prawa opozycji. - Ta decyzja pokazuje również, że rządzący nie chcą rzetelnego nadzoru parlamentu nad służbami specjalnymi - ocenił szef klubu PiS.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (77)