Naczelny rabin Polski komentuje decyzję Dudy. "Prezydent okazał wrażliwość"
Michael Schudrich powiedział, że rozumie decyzję Andrzeja Dudy o podpisaniu nowelizacji ustawy o IPN i skierowaniu jej do Trybunału Konstytucyjnego. Jednocześnie podkreśla jednak, że "były też inne możliwości rozwiązania tej kwestii".
Naczelny rabin Polski zauważył, że decyzja w sprawie zmian w ustawie o IPN musiała być dla prezydenta "bardzo trudna".
- To bardzo ważne, żeby każdy człowiek starał się zrozumieć inną wrażliwość. W ostatnim tygodniu brakowało tego, by jedna strona starała się zrozumieć odczucia drugiej strony i to jest bardzo złe. Prezydent Andrzej Duda okazał wrażliwość na argumenty obu stron - stwierdził.
Schudrich liczy również, że spór o zmiany w ustawie nie położą się cieniem na relacje polsko-żydowskie, które ocenił jako "normalne i naturalne".
- To będzie wielki grzech, jeżeli będzie pozwolenie na to, aby nawet tak trudny i ważny spór zepsuł nasze relacje. Na to nie możemy pozwolić. Rozumiem decyzję prezydenta, ale były też inne możliwości rozwiązania tej kwestii. Zawsze ważna jest nie tylko sama decyzja, ale także proces, który do niej doprowadził - podsumował.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o IPN każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne – będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni". Nie byłoby przestępstwem popełnienie tych czynów "w ramach działalności artystycznej lub naukowej".
Andrzej Duda skierował nowelizację do Trybunału Konstytucyjnego z powodu wątpliwości strony izraelskiej. Jak mówił prezydent TK ma zbadać, czy nowe zapisy nie naruszają wolności słowa oraz są wystarczająco precyzyjne.
Źródło: onet.pl