Tragedia w Kiełpinie. Jedna z ofiar to lekarz z Warszawy

Jedną z ofiar z Kiełpinia na Mazowszu jest przyjmujący w Warszawie lekarz ginekolog, Wojciech B. - ustaliła Wirtualna Polska. Po tragedii we wsi jest bardzo duże poruszenie, a w związku ze sprawą zatrzymany został nastolatek.

Morderstwo w KiełpinieRodzinna tragedia w Kiełpinie
Źródło zdjęć: © WP | md
Mateusz Dolak

Jak informowaliśmy wcześniej, w poniedziałek wieczorem w domu jednorodzinnym w Kiełpinie przy ulicy Ogrodowej odkryto dwa ciała.

O sprawie jako pierwsze poinformowało radio RMF FM, które podało, że ofiary to małżonkowie w wieku 42 i 50 lat. Sprawę zgłosił ojciec mężczyzny, który miał odwiedzić małżeństwo po tym, jak nie było z nimi kontaktu.

Policja zatrzymała nastoletniego syna ofiar, ale na razie nie wiadomo, jaki jest jego związek ze sprawą. Chłopak miał zniknąć kilka dni temu, obecnie przebywa w izbie dziecka. Zapewniono mu opiekę psychologiczną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Elektrownia w Zaporożu w rękach Rosjan. Gen. Koziej o szantażu nuklearnym

"Spokojna rodzina"

Mieszkańcy Kiełpina są wstrząśnięci. Odkąd w domu przy ulicy Ogrodowej pojawiły się służby - we wsi mówi się tylko o tym. - Nie wierzę, przecież to jest tak spokojne miejsce. Co najwyżej dochodzi tu do kolizji czy niewielkich pożarów. Nie znałam tej rodziny, ale to straszne, co się wydarzyło - mówi nam jedna ze spotkanych w okolicy osób.

Najbliżsi sąsiedzi nie chcą się wypowiadać albo twierdzą, że nie znali małżeństwa. Wirtualna Polska dotarła jednak do informacji, że jedną z ofiar jest lekarz ginekolog pracujący w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie i w jednej w prywatnych klinik w dzielnicy Bemowo. Doniesienia potwierdziły nam trzy niezależne od siebie źródła.

- Znaliśmy się od dziecka, do Kiełpina wprowadził się jeszcze z rodzicami, w wieku nastoletnim. Potem założył swoją rodzinę. Oni tu tylko mieszkali, codziennie dojeżdżali do pracy do Warszawy. Nie dochodzi do mnie to, że jego syn może mieć związek ze sprawą. To niemożliwe. Mogę zapewnić, że to była bardzo spokojna rodzina - mówi nam znajoma rodziny, która poprosiła o anonimowość.

Z nieoficjalnych ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że nastoletni syn małżeństwa był uczniem pierwszej klasy liceum w Łomiankach.

Do momentu publikacji tego artykułu policja i prokuratura nie podały szczegółów zdarzenia. - Trwają czynności - stwierdziła prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka warszawskiej Prokuratury Okręgowej.

Mateusz Dolak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Inwazja szczurów w Irvine. Dom uznany za zagrożenie publiczne
Inwazja szczurów w Irvine. Dom uznany za zagrożenie publiczne
"Obrzydliwe". Lawina komentarzy po słowach Domańskiego o Ziobrze
"Obrzydliwe". Lawina komentarzy po słowach Domańskiego o Ziobrze
Nowa jednostka w strukturach policji: powstanie Narodowe Biuro Śledcze
Nowa jednostka w strukturach policji: powstanie Narodowe Biuro Śledcze
Wraca sprawa słów Frasyniuka. Sąd zmienił wyrok
Wraca sprawa słów Frasyniuka. Sąd zmienił wyrok
Ziobro wróci? "Miałem wykupiony bilet"
Ziobro wróci? "Miałem wykupiony bilet"
"Wielki Bu" przekazany Polsce. Żurek krótko skomentował
"Wielki Bu" przekazany Polsce. Żurek krótko skomentował
Angelina Jolie w Ukrainie. Odwiedziła Mikołajów i Chersoń
Angelina Jolie w Ukrainie. Odwiedziła Mikołajów i Chersoń
Rzeszów: matka skazana na 25 lat więzienia za śmierć 8-letniego syna
Rzeszów: matka skazana na 25 lat więzienia za śmierć 8-letniego syna
Bolesny cios dla armii Putina. Partyzantka niszczy logistykę
Bolesny cios dla armii Putina. Partyzantka niszczy logistykę
Uzbroić granicę z Rosją. Polska i Rumunia z nowym systemem obronnym
Uzbroić granicę z Rosją. Polska i Rumunia z nowym systemem obronnym
Ważą się losy Pokrowska. Czy Rosjanie faktycznie mają przewagę na froncie?
Ważą się losy Pokrowska. Czy Rosjanie faktycznie mają przewagę na froncie?
"Chronić dobre imię". Poznański sąd pod presją po uchyleniach wyroków
"Chronić dobre imię". Poznański sąd pod presją po uchyleniach wyroków