Mateusz Morawiecki: wystąpiliśmy do Komisji Europejskiej o środki dla uchodźców
Ustaliliśmy wspólne wystąpienie do Komisji Europejskiej o pozyskanie nowych środków na wsparcie dla uchodźców wojennych - oświadczył premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z premierem Czech Petrem Fialą.
29.04.2022 | aktual.: 29.04.2022 20:12
Podczas wspólnej konferencji prasowej Mateusz Morawiecki zapewniał, że oba kraje mają "jednocześnie do czynienia z bardzo wieloma wyzwaniami i kryzysami"
- Z jednej strony oczywiście straszna, okrutna wojna w Ukrainie, gdzie Ukraińcy walczą o swoje bezpieczeństwo, ale także o suwerenność, o integralność terytorialną. Mamy świadomość, i w Republice Czeskiej, i my w Polsce, że oni tam stają do boju w obronie naszej suwerenności, naszej wolności. Dlatego robimy wszystko, aby wzmacniać się nawzajem, wzmacniać nasz głos na forum Unii Europejskiej i NATO w zakresie pomocy Ukrainie w walce o wolność, w walce o przywrócenie pokoju - podkreślał polski premier.
Morawiecki przyznał, że doskonale zdaje sobie sprawę, jak szeroki wpływ ma wojna na funkcjonowanie obu krajów. - Po pierwsze jest to wpływ poprzez uchodźców wojennych - mówił i przypomniał, że wielu uchodźców dotarło zarówno do Polski, jak i Czech.
- Ustaliliśmy z panem premierem wspólne wystąpienie do Komisji Europejskiej o pozyskanie nowych środków. Nie takiego przesuwania z jednej szuflady do drugiej, tylko nowych środków na wsparcie dla uchodźców wojennych - poinformował Morawiecki. - Tę naszą inicjatywę wspólnie wkrótce przedstawimy - dodał.
Morawiecki zwrócił też uwagę, że Polska i Czechy są związane mocnymi więzami handlowymi i dlatego szefowie rządów obu krajów rozmawiali m.in. o rozwoju infrastruktury "drogowej, kolejowej, wszelkiej infrastruktury, która podniesie możliwości handlu i współpracy gospodarczej na jeszcze wyższy poziom".
Premier przypomniał, że Czechy i Polska mają najniższy poziom bezrobocia w Unii Europejskiej. - To powoduje, że na problem uchodźców ukraińskich należy spojrzeć także z innej strony. Uchodźcy z Ukrainy pracują dla Polski, to nie jest tylko zależność jednostronna. Zwracamy na to uwagę, ponieważ dzisiaj - zwłaszcza w dużych miastach - bardzo często brakuje rąk do pracy - powiedział.
Inflacja w Polsce
Morawiecki wyjaśniał na konferencji prasowej, że mamy do czynienia z zakłóceniem normalnych zjawisk gospodarczych. Mówił, że dla Polski i Czech problemem jest wysoka inflacja. - Jasne jest dla nas obu, że wpływ na inflację wywiera przede wszystkim wojna, wywiera Putin, a więc można nazwać tę inflację "putinflacją" - powiedział Morawiecki.
- Należnie od tego, jakie są przyczyny, staramy się wspólnie walczyć ze skutkami i prowadzić taką politykę makroekonomiczną związaną z finansami publicznymi, z prowadzeniem w sposób właściwy polityki makroekonomicznej i równowagi gospodarczej, aby impulsy inflacyjne w przyszłości nie były mocniejsze, tylko żeby były słabsze - powiedział premier.
Dodał, że "różnego rodzaju recepty złych doradców, takie jak np. gwałtowne podniesienie płac, w jednoznaczny sposób prowadzą do zasadniczo podniesionej inflacji w przyszłości, może nawet do hiperinflacji". Morawiecki powiedział, że trzeba walczyć z inflacją w sposób mądry.
Premier Morawiecki przypomniał, że Czechy obejmują od 1 lipca prezydencję w Unii Europejskiej.
- To oznacza, że Republika Czeska będzie wpływała na tematy, które będą dyskutowane na Radzie Europejskiej i Radzie Unii Europejskiej. To niezwykle ważny moment, bo mam przekonanie, że razem z naszymi przyjaciółmi z Republiki Czeskiej będziemy w stanie ukształtować agendę tak, aby ona odpowiadała dzisiejszym priorytetom i wyzwaniom - powiedział premier.
Jednym z takich wyzwań, dodał, jest system ETS - system handlu uprawnieniami do emisji CO2. - Nie może być tak, że instytucje finansowe bądź różne bogate podmioty wykorzystują ten instrument, czyli uprawnienia do emisji CO2, jako instrument spekulacji finansowych - mówił Morawiecki. - Jaki przedsiębiorca może spokojnie planować rozwój, kiedy jeden z głównych czynników kosztowych dziś kosztuje 20, jutro 100, pojutrze 60, potem znowu 80? - dodał.
- Dlatego zaproponowaliśmy, żeby możliwość handlu uprawnieniami posiadały tylko te podmioty, które muszą posiadać dzisiaj uprawnienia ETS, ale żeby wykluczone były z tego banki, instytucje spekulujące czy finansowe. To też będzie czynnik, który zmniejszy presję inflacyjną - powiedział Morawiecki.
Czeski premier zauważył, że "Polska za pośrednictwem polskich firm jest właścicielem kluczowych rafinerii w Czechach".
- Rozmawialiśmy o tym, jak rozwiązać potencjalną sytuację, w której dojdzie do wstrzymania dostaw ropy z Rosji do Czech. Otrzymaliśmy od polskiej strony zapewnienie, że Polska i spółka PKN Orlen są przygotowane na taką sytuację. Będziemy w stanie na nią zareagować szybko i dynamicznie - stwierdził Petr Fiala.
Szef czeskiego rządu poinformował, że - jak uzgodnił z premierem Morawieckim - powstanie grupa robocza, która w razie wstrzymania dostaw ropy przygotuje odpowiedni scenariusz działania. Mają się w niej znaleźć przedstawiciele ministerstw i firm.
Szef czeskiego rządu podkreślił, że dla Republiki Czeskiej bardzo istotne znaczenie ma kwestia bezpieczeństwa energetycznego.
- Jesteśmy krajem, który w niektórych aspektach jest niestety bardzo uzależniony od zaopatrzenia z Rosji. Jesteśmy w ponad 90 procentach uzależnieni od dostaw gazu z Rosji. Chcemy się uniezależnić od paliw kopalnych z Rosji, ale do tego będzie potrzebna nam pomoc innych krajów. Tutaj pomocną dłoń może wyciągnąć do nas Polska - powiedział Fiala.
Zaznaczył, że wraz z premierem Morawieckim poruszył szereg tematów, "które na przyszłość mogłyby doprowadzić do znalezienia alternatywnych źródeł gazu". - Postanowiliśmy otworzyć debatę na temat gazociągu Stork II. Jest to temat, który kilka lat temu pojawił się w naszych rozmowach. Niestety, tutaj możemy posypać głowę popiołem - my, Czesi - ten temat został troszeczkę zapomniany, ale chcielibyśmy do tego wrócić, wrócić do tematu zbudowania Stork II - podkreślił premier Czech.
Fiala poinformował też, że zaproponował w imieniu Republiki Czeskiej zacieśnienie współpracy z Polską, jeżeli chodzi o przepustowość terminali LNG, "które planuje Polska zbudować". - Chcielibyśmy nabyć część gazu w ramach tych nowych terminali LNG i złożyliśmy taką ofertę stronie polskiej. Jesteśmy otwarci na dalsze rozmowy w tym temacie - zaznaczył Fiala.
Spotkanie premierów Polski i Czech
W piątek premier Mateusz Morawieckiego spotkał się z szefem czeskiego rządu Petrem Fialą. Politycy dyskutowali o stosunkach dwustronnych, aktualnej sytuacji w Ukrainie i możliwości jej wsparcia, a także o dodatkowych sankcjach na Rosję.
"Głównymi tematami rozmowy będą kwestie związane z bezpieczeństwem. Premierzy omówią m.in. sposób wsparcia Ukrainy przez dostarczanie dodatkowego uzbrojenia, które może pomóc przed zbliżającą się największą bitwą pancerną po II wojnie światowej. Drugim tematem będą kwestie związane z dodatkowymi sankcjami oraz możliwościami, które można podjąć wspólnie na poziomie UE, w szczególności w zakresie powstania specjalnego funduszu, który mógłby pomagać tym państwom, które najszerzej otworzyły swoją pomoc dla osób uciekających przed wojną" - zapowiedział przed spotkaniem rzecznik rządu Piotr Müller.