Trwa ładowanie...

"Premier obiecywał, że gazu nie zabraknie. U nas zabrakło". Mieszkańcy wielkopolskiego Mieściska są zdruzgotani

W szkole nie ma ogrzewania i kończą się rezerwy ciepłej wody. Z zimnymi kaloryferami pozostał też ośrodek zdrowia, przedszkole i urząd gminy. Od gazu odciętych jest wielu mieszkańców Mieściska w powiecie wągrowieckim. Pytają: co dalej?

"Premier obiecywał, że gazu nie zabraknie. U nas zabrakło". Mieszkańcy wielkopolskiego Mieściska są zdruzgotani "Premier obiecywał, że gazu nie zabraknie. U nas zabrakło". Mieszkańcy wielkopolskiego Mieściska są zdruzgotani Źródło: GETTY, PAP
d299lxh
d299lxh

Gmina wiejska Mieścisko w powiecie wągrowieckim to jedna z dwóch w Wielkopolsce i ośmiu gmin w Polsce, które zostały odcięte od gazu. Mieszkańcy nie kryją zaskoczenia i rozkładają ręce. Nikt nie potrafi im powiedzieć jak długo potrwa ta kryzysowa sytuacja. Powodem problemów jest objęcie polskimi sankcjami firmy Novatek Green Energy, która dostarcza gaz do gminy.

- Wszystko w domu mam na gaz i zostałem z niczym. Nie interesuje mnie, czyja to wina. My z rodziną rano odkręcamy krany do kąpania, a tu woda zimna - mówi pan Bogdan, którym rozmawialiśmy pod szkołą. - Myślałem, że się piec zepsuł. Ze strony gminy czy dostawcy gazu nie było żadnej informacji. Gdybym sam nie zadzwonił do przedstawiciela firmy, której płacę za gaz i nie zapytał, czy jest awaria, to niczego bym się nie dowiedział - dodaje.

Premier mówił, że gazu nie zabraknie

- No i zabrakło tego gazu. Putin nałożył sankcje na nas, a nie my niego - mówi przekornie pani Krystyna, którą mijam w wejściu do ośrodka zdrowia. W tym obiekcie nie ma obecnie ogrzewania, podobnie jak w sąsiednim przedszkolu, ale obie placówki działają na razie bez problemów. - Korzystamy ze słonecznej, czwartkowej pogody i spacerujemy z dziećmi po Mieścisku śladami patriotycznych symboli - przyznaje jedna z przedszkolanek.

Przedszkolaki z Mieściska. Uwaga na RODO Maciej Szefer
Przedszkolaki z Mieściska nie odczuły w żaden sposób braku gazu. Fot: Źródło: Maciej Szefer

Mieszkańcy nie chcą czekać

- Ja ogrzewam dom gazem - mówi pan Piotr. - Przedstawiciel firmy, do którego zadzwoniłem, powiedział mi wprost, że sankcje są nałożone na firmę Novatek. Powiedział, że naciskało na nich ministerstwo, żeby wyłączyli ten gaz - wyjaśnia pan Piotr, którego spotkaliśmy pod urzędem gminy. Kolejna z osób, która przysłuchiwała się naszej rozmowie, mówi bardziej dosadnie. - Firma ma umowę z Rosjanami, a Rosjanie zablokowali. Ot i cała historia. Nasz rząd nie był stanie przewidzieć, gdzie zabraknie gazu? Jak rachunek trzeba dostarczyć, to kłopotu nie mają, a żeby ustalić, który gazociąg należy do kogo, to jak widać mają problem - dodaje pan Ryszard.

Mieścisko Maciej Szefer
W gminie zarejestrowanych jest około 300 podmiotów gospodarczych. Największy zakład - producent pasz dla zwierząt - może jednak mocno odczuć brak gazu. Fot: Źródło: Maciej Szefer

- Jestem rozczarowany tym wszystkim - mówi kolejny ze spotkanych pod urzędem mieszkańców. - Rząd mówi o programie "Czyste Powietrze" i zachęca do ogrzewania domu gazem, a co teraz z nami robi? Może warto postawić swoją butlę w ogrodzie i być niezależnym. Jak przyjdzie zima i znów zakręcą kurek to, co zrobimy? - dodaje.

d299lxh

- To jest nie na moją głowę - unosi ręce w geście bezradności pan Paweł. - Ja już niczego nie rozumiem. Ja tej wojny nie rozumiem. Nie wiadomo kogo słuchać, a politycy tylko się spotykają ze sobą i nic z tego nie wynika - kończy rodowity mieszkaniec Mieściska.

Centrum Mieściska Maciej Szefer
Gmina wiejska Mieścisko liczy około 6 tys. mieszkańców. Fot: Źródło: Maciej Szefer

Gaz pod lupą wojewody

Problemem odcięcia Mieściska od gazu zajmuje się wojewoda Wielkopolski. Rozwiązania, jak szybko przyłączyć gminę do sieci szuka też Polska Spółka Gazownictwa - trwa intensywne poszukiwanie rozwiązań, głównie technicznych, w jaki sposób można dostarczyć gaz do odbiorców.

Sytuację komplikuje kwestia własności znajdującej się u nas instalacji – potrzeba tu wypracowania także stosownych rozwiązań prawnych - precyzuje wójt gminy Przemysław Renn. Rzecznik wojewody wielkopolskiego w rozmowie z "Wyborczą" przyznał, że Polska Spółka Gazownictwa bada możliwość wykorzystania infrastruktury firmy Novatek, żeby móc dostarczać gaz. Kluczowe jest wykorzystanie tej sieci. Myślę, że to kwestia kilkunastu godzin - dodał.

- Nie wiemy, kiedy wróci gaz. Nie wiemy nic, poza tym co mówią w telewizji, a mówią różnie. W środę wieczorem zagrzaliśmy wodę na kuchence elektrycznej, ale co dalej to nie wiemy. Ja się pytałem przedstawiciela firmy, która dostarcza mi gaz, co by było jakby temperatura spadła poniżej zera i wszystkie rury w moim domu by zamarzły. Wszystko bym musiał wyremontować. On mi tylko powiedział, że spróbują to rozwiązać w ciągu kilku dni - przypomina pan Bogdan.

d299lxh

Kto zarządza siecią?

Infrastruktura gazowa na terenie gminy Mieścisko należy do firmy Novatek. Podobna sytuacja jest w gminie Zagórów w powiecie słupeckim i kilkunastu innych w Polsce. Nadmorska Łeba też została bez gazu i to przed weekendem majowym.

- W Polsce mamy 2,5 tys. gmin, w kilkunastu jest problem i od chwili, kiedy została wdrożona decyzja sankcyjna, podjęliśmy działania, żeby zaradzić temu problemowi, i mam nadzieję, że gaz zostanie tam jak najszybciej dostarczony - powiedział w czwartek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych Paweł Szefernaker. - Robimy wszystko, żeby jak najszybciej do tych gmin gaz wrócił - dodał.

Urząd gminy Mieścisko Maciej Szefer
Urząd gminy Mieścisko też jest odcięty od gazu Źródło: Maciej Szefer

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji skierowało wniosek do Kancelarii Premiera o wydanie decyzji w sprawie przejęcia przez PSG oraz PGNiG, na mocy ustawy o zarządzaniu kryzysowym, instalacji gazowych należących do spółki Novatek Green Energy, która została objęta sankcjami - poinformował w czwartek PAP wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział, że takie polecenie zostanie wydane przez premiera Mateusza Morawieckiego jeszcze w czwartek. - W tym tygodniu ta sprawa zostanie naprawiona, udzielona zostanie odpowiednia pomoc - zaznaczył

Szkoła w Mieścisku nie zawiesza zajęć

Szkoła Podstawowa w Mieścisku to jedna z tych placówek, która szczególnie mocno odczuwa odcięcie gminy od dostaw gazu. - Na razie temperatura w salach nie jest problemem. Działamy normalnie. Rodzice zostali poinformowani o kłopotach w środę wieczorem. Problem może pojawić się po majówce jeśli gaz nie wróci. Sądzę, że na piątek wystarczy nam zapasów ciepłej wody, która jest zgromadzona w w kotłach - mówi Natalia Pałczyńska, dyrektorka szkoły podstawowej w Mieścisku.

d299lxh

- Jeżeli taka sytuacja będzie się utrzymywała dłużej, to pozostanie nam tylko zimna woda. W szkole nie ma kuchni, zatem tu akurat problemu nie ma. Pracujemy zgodnie z planem, mierzymy temperaturę w salach i profilaktycznie rozdajemy uczniom ciepłą herbatę - dodaje. Zawieszać zajęć nie zamierza i zapowiada, że jeśli temperatura spadnie, to szkolne sale będą dogrzewane za pomocą grzejników elektrycznych. W Ośrodku Pomocy Społecznej w Mieścisku sytuacja jest trudniejsza. Kaloryfery są zimne. Nie ma ciepłej wody. W budynku szybko robi się zimno. Trudno powiedzieć co będzie po długim weekendzie - mówi kierowniczka OPS-u Irena Woźniak.

Brak gazu uderza w przedsiębiorców

Gazu w Mieścisku pozbawionych jest około 40 gospodarstw domowych, wszystkie instytucje samorządowe, a także przedsiębiorstwa. Wójt podkreśla, że wstrzymanie dostaw gazu ma kluczowe znaczenie przede wszystkim dla znajdującego się na terenie gminy zakładu firmy produkującej pasze dla zwierząt. - To ten odbiorca przed laty był przyczyną, dla której ta sieć była budowana. Wiem, że na skutek wstrzymania dostaw gazu produkcja w zakładzie została zredukowana o przynajmniej 80 proc. Zarząd firmy intensywnie szuka rozwiązania problemu. Wydaje się, że umożliwienie dostaw gazu do pojedynczego odbiorcy jest prostszą sprawą, ale to też nie jest rzecz, którą można rozwiązać z dnia na dzień - mówił w rozmowie z PAP Przemysław Renn.

d299lxh

Optymistą jest za to dyrektor gminnej biblioteki, która, choć w remoncie, wciąż działa. - Mimo że do biblioteki nie dociera gaz, to my pracujemy "na pełnym gazie" - przyznaje z uśmiechem Włodzimierz Naumczyk, dyrektor placówki, który zapewnił, że zaplanowane na czwartek spotkanie autorskie w odbędzie się bez przeszkód. - Ograniczenia traktujemy jako inspirację do pracy - dodał.

Maciej Szefer, dziennikarz Wirtualnej Polski

"Absurdalny szantaż" Rosji? "Polska sobie z czymś takim poradzi"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d299lxh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

d299lxh
Więcej tematów