Trwa ładowanie...

Machina PiS się rozpędza. Tak zamierzają wygrać

Kampania wyborcza jeszcze się oficjalnie nie zaczęła, ale tak naprawdę trwa w najlepsze już od dłuższego czasu. W PiS ruszyła cała machina przedwyborcza, spotkania są każdego dnia.

PiS szykuje się do wyborówPiS szykuje się do wyborówŹródło: Licencjodawca, fot: Piotr Nowak
d4bncfw
d4bncfw

- To będzie najbardziej brutalna kampania, z jakimi mieliśmy do czynienia. Spodziewam się w przyszłości znacznego pogorszenia emocji w Polsce i rozhuśtania ich przez PO - mówi europoseł PiS Tomasz Poręba w rozmowie z portalem i.pl. Oczywiście opozycja mówi podobnie o działaniach PiS. Machina przedwyborcza ruszyła na dobre.

Wysoka stawka

Poręba przyznaje, że prace sztabu wyborczego PiS są już bardzo intensywne. - Właściwie codziennie przygotowujemy założenia kampanii. Reagujemy też na bieżąco na to, co się dzieje w polskiej polityce. To jest taki czas, żeby na finalny moment i ostatnią prostą być optymalnie przygotowanym i te wybory wygrać. Chcemy zwyciężyć, bo - jak wiadomo - stawka wyborów jest bardzo duża, a wygrana na pewno pozwoliłaby na dalszą kontynuację prorozwojowego kursu Polski, jaki jest obecnie realizowany przez rząd Prawa i Sprawiedliwości - mówi.

Według Poręby "jedynym sposobem PO na to, żeby podjęła z nami rywalizację jest to, co już robi, tzn. rozhuśtać emocje, używać hejtu, kłamstwa, pomówień".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do tego doprowadzi Tusk? Polityk nie ma wątpliwości

Sztab PiS na Nowogrodzkiej

O intensywnych pracach Prawa i Sprawiedliwości pisze także "Gazeta Wyborcza". Jak czytamy, sztab zorganizowano na Nowogrodzkiej. To tam każdego dnia spotykają się czołowi politycy partii.

d4bncfw

Szefem sztabu jest właśnie Poręba. Razem z Rafałem Bochenkiem pracują nad wygraną PiS w zbliżających się wyborach.

"Jak naoliwiona maszyna"

Jak przekazuje "Wyborcza", w zespole Poręby są jeszcze Anna Plakwicz, Piotr Matczuk, Piotr Agatowski, Krzysztof Sobolewski i Piotr Milowański. Piotr Muller reprezentuje premiera Morawieckiego, a Jacek Śliwka wicepremiera Sasina. Wszystkie działania są skoordynowane między kancelarią premiera, resortami i partią.

Ma o tym świadczyć choćby wspólna konferencja Mateusza Morawieckiego, ministrów Jacka Sasina i Anny Moskwy pod hasłem "Chronimy Polaków". Jak mówi gazecie polityk PiS, wszystko ma mieć spójny przekaz. Dotyczy to także wyjazdów w Polskę.

d4bncfw

- To wygląda tak, że Błaszczak jedzie, mówi o obronności, wtedy pozostali też jadą i też mówią o obronności - twierdzi.

- Pojeździmy do Wielkanocy, potem przerwa i po niej wracamy już z konkretnym programem wyborczym, jesteśmy jak dobrze naoliwiona maszyna, która zatrzyma się dopiero w dniu wyborów - podsumowuje w rozmowie z "Wybroczą" jeden z polityków z Nowogrodzkiej.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"/PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4bncfw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4bncfw
Więcej tematów