Wyłudzono ponad 4 mln zł, zatrzymano kolejne osoby

W związku z wyłudzeniem ponad 4,1 mln zł z państwowych dotacji dla łódzkiego zakładu zbrojeniowego "Wifama-Prexer" zatrzymano kolejnych 15 osób. Wśród zatrzymanych są urzędniczka Ministerstwa Gospodarki i pracownik Ministerstwa Obrony.

SKOMENTUJ

Zatrzymań dokonali we wtorek funkcjonariusze łódzkiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - poinformowała Agencja.

Urzędniczce Ministerstwa Gospodarki zarzuca się ujawnienie tajemnicy służbowej. "Kobieta ujawniła korespondencję prowadzoną w tej sprawie przez prokuraturę z Ministerstwem Gospodarki. Przekazała kserokopię dokumentu jednemu z podejrzanych" - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Ministerstwo Pracy i Gospodarki poinformowało wieczorem we wtorek, że w końcu ubiegłego roku prokuratura okręgowa w Łodzi zwróciła się do resortu gospodarki "z pytaniem o dokumentację umowy między ZM 'Bumar-Łabędy' a ZM 'Wifama' z października 1998 roku". Ministerstwo jednak - ponieważ nie było stroną umowy - nie posiadało jej. "MG poinformowało, że nie kierowało żadnych dotacji do 'Wifamy', aczkolwiek jest w posiadaniu informacji, że 'Bumar-Łabędy' część dotacji otrzymanej z MG skierował do 'Wifamy' na utrzymanie mocy dla potrzeb produkcyjnych 'Bumaru'" - napisało biuro prasowe o korespondencji MG z prokuraturą.

Pracownik MON, emerytowany pułkownik, jest podejrzany o podpisanie fikcyjnej umowy na kwotę ok. 10 tysięcy złotych.

Wśród pozostałych zatrzymanych są właściciele firm powiązani rodzinnie i towarzysko z zatrzymanymi szefami "Wifamy-Prexer". Prokuratura zarzuca tym osobom pomoc w wyłudzeniu na szkodę Skarbu Państwa dotacji w wysokości od kilku tysięcy do prawie miliona złotych.

Razem z zatrzymanymi we wtorek zarzuty związane ze sprawą wyłudzeń postawiono już w sumie 44 osobom, w tym członkom zarządu łódzkiej firmy produkującej m.in. uzbrojenie dla polskiej armii. Aresztowano na razie 11 osób.

Sprawa dotyczy działalności firm "Wifama" i "Prexer" przed ich połączeniem w latach 1998-99; obie firmy miały wtedy ten sam zarząd. Według prokuratury, przedstawiciele tych firm na podstawie fikcyjnych umów dotyczących konserwacji, napraw remontowych i zakupu urządzeń wprowadzali w błąd pracowników Urzędu Wojewódzkiego i wyłudzali dotacje.

Pozostałe zatrzymane osoby zawierały fikcyjne umowy na wykonanie tych remontów i napraw. Prac jednak nigdy nie wykonywano, choć płacono za nie pieniędzmi pochodzącymi z dotacji na utrzymanie zdolności produkcyjnych na czas zagrożenia bezpieczeństwa państwa.

Firma "Wifama-Prexer" zajmuje się m.in. projektowaniem, produkcją i remontowaniem maszyn budowlanych, podzespołów i części do czołgów, wyrobów uzbrojenia lotniczego oraz produkcją broni strzeleckiej i białej - szabli i noży. (an)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Śrut w głowie. Postrzelił kolegę z wiatrówki
Śrut w głowie. Postrzelił kolegę z wiatrówki
Koniec wojny bliski? Wysłannik USA ds. Ukrainy wskazał ważny dokument
Koniec wojny bliski? Wysłannik USA ds. Ukrainy wskazał ważny dokument
Zełenski jest gotowy ustąpić. Podał jeden warunek
Zełenski jest gotowy ustąpić. Podał jeden warunek
Masowe kontrole cudzoziemców w Polsce. 400 deportacji w dwa dni
Masowe kontrole cudzoziemców w Polsce. 400 deportacji w dwa dni
Rozmowy USA-Rosja. Padł termin
Rozmowy USA-Rosja. Padł termin
Pokój jeszcze w tym roku? Szef MSZ Ukrainy: Jesteśmy przekonani
Pokój jeszcze w tym roku? Szef MSZ Ukrainy: Jesteśmy przekonani
Skandal wokół Muska. Wyciekły jego SMS-y
Skandal wokół Muska. Wyciekły jego SMS-y
Ważny komunikat z otoczenia Zełenskiego. "Ukraina nie ustąpi"
Ważny komunikat z otoczenia Zełenskiego. "Ukraina nie ustąpi"
Papież Franciszek zrezygnuje? Ruszyła giełda nazwisk
Papież Franciszek zrezygnuje? Ruszyła giełda nazwisk
Protest w centrum Wrocławia. Nie chcą brygady z Ukrainy
Protest w centrum Wrocławia. Nie chcą brygady z Ukrainy
Warszawa zarobiła fortunę. Samochód z kamerą skanuje tablice
Warszawa zarobiła fortunę. Samochód z kamerą skanuje tablice
Niemcy wybierają. "To, co najciekawsze, będzie jutro"
Niemcy wybierają. "To, co najciekawsze, będzie jutro"