Lawinowy wzrost zakażeń w Czechach. Pierwsza taka sytuacja od 1963 roku

W ciągu zaledwie trzech miesięcy liczba przypadków krztuśca w Czechach wzrosła z 30 do aż 3,1 tys. Taka sytuacja nie miała miejsca u naszych południowych sąsiadów od 1963 roku. Władze zwracają uwagę na fakt, że choroba ta pojawia się coraz częściej, bo nie wszyscy rodzice decydują się na szczepienie swoich dzieci.

Lawinowy wzrost zachorowań na krztusiec. Zakażony między innymi burmistrz Pragi
Lawinowy wzrost zachorowań na krztusiec. Zakażony między innymi burmistrz Pragi
Źródło zdjęć: © East News | Karol Makurat/REPORTER
Sara Bounaoui

Na początku stycznia w Czechach odnotowano 28 przypadków krztuśca, jednak w ostatnim tygodniu ich liczba wzrosła do 3084. To najwyższy odsetek zakażeń od 1963 roku. Wśród zarażonych jest prezydent Pragi, 80-letni Bohuslav Svoboda, który jest również posłem do parlamentu i ginekologiem.

Svoboda jest obecnie przedmiotem krytyki za swoją obecność na sejmowej komisji zdrowia, pomimo faktu, że jest w trakcie kuracji antybiotykowej. - Już nie zarażam, a przynajmniej tak mnie uczono w szkole - mówił. Jego słowa wywołały rozbawienie większości posłów, jednak jeden z nich zauważył, że polityk mógł przynajmniej założyć maskę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kolejnym punktem kontrowersji są szczepienia przeciwko krztuścowi, które są w Czechach obowiązkowe. Mimo to tylko 97 proc. niemowląt jest zaszczepionych, co oznacza, że tysiące dzieci pozostaje nieszczepionych.

Lawinowy wzrost zachorowań. Minister zdrowia widzi dwie przyczyny

Szczepionka przeciwko krztuścowi jest podawana w pięciu etapach. Prawie wszystkie dzieci w Czechach otrzymują trzy początkowe dawki, ale tylko 90 proc. jest szczepionych dwiema ostatnimi dawkami, które są podawane w wieku około sześciu i dziesięciu lat - informuje BBC News.

Minister zdrowia Vlastimil Válek wyjaśnił w czeskiej telewizji, że obecny wzrost liczby przypadków krztuśca jest wynikiem dwóch czynników: powrotu chorób układu oddechowego w związku z restrykcjami związanymi z koronawirusem i niepełnego uodpornienia dzieci.

Krztusiec szczególnie niebezpieczny dla osób z osłabioną odpornością

Krztusiec, inaczej nazywany kokluszem, najczęściej objawia się uporczywym kaszlem, katarem i bólem gardła.

Przebieg tej bakteryjnej choroby układu oddechowego może być śmiertelny, jeśli dotyczy bardzo młodej osoby, której system odpornościowy jest jeszcze w trakcie kształtowania. Jest również niebezpieczny dla osób starszych, których odporność jest już osłabiona.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (59)