Dramatyczna sytuacja w Gazie. "Dzieci nie mają nawet siły płakać"
Od początku wojny w Strefie Gazy zginęło ponad 13 tys. dzieci - przekazała w niedzielę szefowa Agencji ONZ na Rzecz Dzieci (UNICEF) Catherine Russell. Podkreśliła, że wiele dzieci przebywających w palestyńskiej enklawie "nie ma nawet siły płakać" z powodu niedożywienia.
18.03.2024 | aktual.: 11.04.2024 12:25
W Strefie Gazy panuje poważny kryzys humanitarny. Siły izraelskie nie ustają w działaniach mających na celu zniszczenie Hamasu. - Tysiące dzieci zostały ranne, a nawet nie jesteśmy w stanie określić, gdzie one się znajdują. Mogą tkwić pod gruzami - powiedziała Catherine Russell w programie CBS News.
- Nie zaobserwowaliśmy takiego wskaźnika zgonów wśród dzieci w prawie żadnym innym konflikcie na świecie. Przebywałam na szpitalnych oddziałach dzieci, cierpiących na ciężką anemię i niedożywienie, na całym oddziale panuje absolutna cisza. Ponieważ dzieci, niemowlęta… nie mają nawet siły płakać - dodała dyrektor wykonawcza UNICEF.
Russell zaznaczyła też, że transport ciężarówkami pomocy humanitarnej do Strefy Gazy wiąże się z "bardzo poważnymi wyzwaniami biurokratycznymi".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izrael kontynuuje ataki na Strefę Gazy
Rządzący w Strefie Gazy Hamas przeprowadził 7 października 2023 roku zbrojny najazd na Izrael, atakując bazy wojskowe, nadgraniczne kibuce, a także młodzież bawiącą się na festiwalu muzycznym pod gołym niebem. Zginęło ponad 1200 osób, w większości cywilów. Terroryści uprowadzili do Strefy Gazy około 240 zakładników.
Izrael zapowiedział całkowite zniszczenie Hamasu. W trwających do dziś izraelskich operacjach wojskowych śmierć poniosło ponad 31 tys. Palestyńczyków - twierdzi resort zdrowia palestyńskiej półenklawy, zarządzanej przez Hamas. 90 proc. z ponad 2 mln mieszkańców Strefy Gazy musiało opuścić swoje domy. Zniszczeniu uległa większość budynków na tym terytorium.
Przeczytaj również: