Trwa ładowanie...

Jarosław Gowin składa propozycje. PiS przesunie wybory o dwa lata?

Kolejny zwrot akcji ws. wyborów prezydenckich. Według informacji Wirtualnej Polski kierownictwo PiS naradza się ws. propozycji Jarosława Gowina. Wicepremier miał zaproponować przedłużenie kadencji prezydenta o 2 lata. W tej sprawie jego formacja miała sondować zarówno opozycję, jak i PiS.

Jarosław Gowin składa propozycje. PiS przesunie wybory o dwa lata?Źródło: East News, fot: ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
d479064
d479064

Informację o takiej możliwości podało RMF FM. Według reportera radia pod uwagę jest brana także inna możliwość - podczas rozmów Zjednoczonej Prawicy pojawiła się propozycja wprowadzenia "na krótko" jednego ze stanów nadzwyczajnych. Wtedy majowe prezydenckie zostałyby przesunięte na sierpień.

"W Sejmie zebrało się kierownictwo PiS-u, które omawia m.in. propozycję Porozumienia o przedłużeniu kadencji PAD o dwa lata, bez możliwości reelekcji. Targów i przeciągania liny ciąg dalszy z nadal niejasnym finałem" - ustalił dziennikarz WP Marcin Makowski.

Nieoficjalnie w kręgach rządowych pojawił się następujący scenariusz: Sejm będzie głosował przedłużenie kadencji prezydenta o 2 lata, jednak opozycja go odrzuci. Następne (ustawowo lub przez stan klęski żywiołowej) wraca projekt głosowania korespondencyjnego, ale odłożone w czasie - najprawdopodobniej na koniec lipca lub sierpnia. Czyli w terminie kadencji prezydenta Andrzeja Dudy.

Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Adam Bodnar o "kneblowaniu ust" lekarzom

Wybory prezydenckie 2020. Jarosław Gowin przeciwny dacie 10 maja

Kością niezgody w ZP jest pomysł PiS dot. głosowania korespondencyjnego. - Porozumienie zagłosuje przeciw wprowadzeniu głosowania korespondencyjnego; przynajmniej w wyborach 10 maja - oświadczył w RMF wicemister w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. - Uważamy, że nie da się ich w sposób sprawny i bezpieczny przeprowadzić - dodał.

d479064

W piątek rano prezes PiS zapewniał w Polskim Radiu, że wybory prezydenckie w maju to "kwestia zero:jedynkowa". Jarosław Kaczyński stwierdził, że głosowanie korespondencyjne będzie "całkowicie bezpieczne" i "przy użyciu różnego rodzaju oznaczeń materiałów wyborczych sfałszowanie będzie ogromnie trudne". - My nie chcemy złamać Konstytucji, co oznacza, że chcemy przestrzegać także i tego jej przepisu, który mówi o zabezpieczeniu życia i zdrowia obywateli i te wybory, które w tej chwili proponujemy, to życie i zdrowie obywateli całkowicie zabezpieczają - oznajmij Jarosław Kaczyński.

Kwestia głosowania korespondencyjnego w nadchodzących wyborach prezydenckich podzieliła obóz Zjednoczonej Prawicy. W tej sprawie, w ciągu ostatnich dwóch dni, debatowano na Nowogrodzkiej. Ścisłe kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości - jak informowała Wirtualna Polska - miało decydować o przyszłości koalicji w nadchodzących dniach. Na agendzie rozmów pojawiła się kwestia Jarosława Gowina - który jako jedyny z Prawicy otwarcie krytykuje poselski projekt ustawy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d479064
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d479064
Więcej tematów