Wybory prezydenckie 2020. Kamil Bortniczuk o decyzji Porozumienia ws. głosowania korespondencyjnego
W piątek Sejm ma uchwalić zmiany w kodeksie wyborczym umożliwiające głosowanie korespondencyjne. Jaką decyzję podejmie Porozumienie Jarosława Gowina, który nie jest zwolennikiem takiej zmiany? Wiceminister w rządzie PiS i poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk nie pozostawił złudzeń.
- Porozumienie zagłosuje przeciw wprowadzeniu głosowania korespondencyjnego; przynajmniej w wyborach 10 maja - stwierdził Kamil Bortniczuk w rozmowie z z Robertem Mazurkiem w "Porannej rozmowie” RMF FM. - Uważamy, że nie da się ich w sposób sprawny i bezpieczny przeprowadzić - dodał.
Zobacz także: Koronawirus w Polsce a wybory prezydenckie 2020. PiS forsuje głosowanie korespondencyjne. Poczta i związkowcy komentują
- Zgadzam się, że dla PiS to jest ważna rzecz, aczkolwiek cały czas rozmawiamy z Prawem i Sprawiedliwością. Jestem przekonany, że uda nam jeszcze dzisiaj osiągnąć w tym zakresie porozumienie. Odpowiadając na pana pytanie, co dalej z rządem, na teraz uważam, że nic złego się nie stanie - stwierdził Bortniczuk.
- Przekonujemy naszych partnerów w Zjednoczonej Prawicy, że Polacy dzisiaj nie chcą wyborów w takich warunkach i nie da się ich dobrze przygotować tak szybko, zwłaszcza bez porozumienia z opozycją. Jest za mało czasu, żeby wyrobić zaufanie u obywateli do takiego sposoby głosowania, a więc i do wyników wyborów - tłumaczył były rzecznik Porozumienia, obecnie poseł tego ugrupowania i wiceminister funduszy i polityki regionalnej.
Wybory prezydenckie 2020. Bortniczuk: 10 maja wyborów nie będzie
- Jestem przekonany, że 10 maja wyborów nie będzie, dlatego że my się powinniśmy teraz skupiać na walce o zdrowie i życie Polaków, na walce o przetrwanie polskich przedsiębiorstw, miejsc pracy. To jest absolutnie najważniejsze. Też nie uważam, aby akceptowalne społecznie, aby mądre najzwyczajniej w świecie, było angażowanie aparatu państwa w to, aby 10 maja zorganizować wybory, a nie w to, aby jak najbardziej sprawnie walczyć o zdrowie i życie, i o polskie przedsiębiorstwa - mówił w RMF FM Bortniczuk.
- Są dwa scenariusze, są pewne alternatywy. Nie chciałbym o tym mówić, przed naszymi liderami. O jednej z nich mówił już prezes PiS Jarosław Kaczyński, chodzi o zmianę konstytucji, by przedłużyć trwającą kadencję prezydenta - mówił w RMF FM wiceminister. Na uwagę, że nie jest to takie proste, bo obowiązują terminy ustawowe dotyczące zmian w ustawie zasadniczej Bortniczuk odparł, że "jeżeli taki projekt będzie złożony dzisiaj lub w poniedziałek, jest szansa by taka ustawa weszła w życie przed terminem majowym".
- W ciągu kilku następnych godzin sprawa się wyjaśni. Plan B również mamy. Będziemy to oficjalnie komunikować ustami naszych liderów - dodał poseł Porozumienia.