Jak podaje "The Defense Independent", o tym, że Bratysława otrzyma dwa systemy obrony powietrznej MANTIS poinformowała między innymi Martina Kakascikova, słowacka rzeczniczka ministerstwa obrony. Informację potwierdził szef słowackiego MON Jaroslav Naď.
- Słowacja otrzyma systemy bezpłatnie i na stałe - powiedziała Kakascikova dla AFP.
Mają one zostać wykorzystane do obrony granicy z Ukrainą. Nie podano jeszcze, kiedy dokładnie broń ma zostać dostarczona na teren Słowacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Wielka kula ognia pod Ługańskiem. Rosyjski T-90 zrównany z ziemią
W pakiecie przeszkolenie żołnierzy
W pakiecie z systemami Słowacja ma otrzymać radar przeglądowy o zasięgu do 100 kilometrów oraz odpowiednie przeszkolenie swoich żołnierzy, o czym poinformował na swoim Facebooku minister obrony Słowacji Jaroslav Naď.
"Szkolenie słowackich żołnierzy w zakresie używania systemu rozpocznie się w najbliższych miesiącach" - napisał Naď, dodając, że Bratysława nie rezygnuje z żadnego dotychczasowego elementu swojej obrony powietrznej.
Łączna wartość dwóch systemów obrony powietrznej MANTIS to około 120 milionów euro. Broń wykorzystywana jest przede wszystkim do ochrony urządzeń strategicznych i obiektów przed granatami artyleryjskimi. Każdy z nich ma do zaoferowania maksymalnie osiem stanowisk broni automatycznej, dwa stanowiska radarowe oraz stanowisko dowodzenia.
"Porozumienie o pozyskaniu tych nowoczesnych systemów jest wyrazem uznania dla naszego jednoznacznego wsparcia dla Ukrainy i odpowiedzialnym krokiem Sojuszu" - informuje dalej na swoim Facebooku Nad', tłumacząc, jak ważny jest to krok dla wzmocnienia obrony Słowacji, kraju należącego do NATO oraz Unii Europejskiej. Za gest bezpłatnego i bezterminowego przekazania broni słowacki minister obrony podziękował także na swoim Twitterze, nazywając Niemców "silnym sojusznikiem".
