Groźby Ławrowa, a teraz alert wywiadu. To może być "kolejna Ukraina"
Rosjanie mogą w najbliższym czasie próbować na drodze przewrotu zmienić władze w Mołdawii na marionetkowy rząd zależny od Kremla - wynika z ostrzeżeń z Kijowa. Ukraińcy o swoich ustaleniach poinformowali mołdawskie władze.
Władze Ukrainy ostrzegły rząd Mołdawii przed planowanymi przez Kreml działaniami służącymi podbiciu i podporządkowaniu tego kraju przez Rosję - przekazało kierownictwo mołdawskiej Służby Wywiadu i Bezpieczeństwa (SIS) w Kiszyniowie.
"Akcje wywrotowe". Mołdawskie służby w stanie gotowości
"Potwierdzamy otrzymanie od naszych ukraińskich partnerów informacji o planie Rosji zniszczenia Mołdawii i ustanowienia tu reżimu lojalnego wobec Moskwy", napisały w oświadczeniu władze SIS, cytowane przez kiszyniowski portal Deschide.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyjaśniły, że podjęły już działania oraz zidentyfikowały "akcje wywrotowe mające na celu osłabienie Republiki Mołdawii, destabilizację państwa i naruszenie jego porządku publicznego".
"Zapewniamy obywateli, że wszystkie instytucje naszego państwa pracują właściwie i nie dopuszczą do realizacji tych działań" - zaznaczyły władze SIS.
Nowy cel Rosji? Zełenski też ostrzegał
Oświadczenie SIS jest potwierdzeniem wypowiedzianych w czwartek w Parlamencie Europejskim słów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, według którego ukraińskie służby przejęły dokument zawierający rosyjski plan działań przeciwko Mołdawii, a następnie poinformowały o nim władze w Kiszyniowie.
Kilka dni temu ze strony polityków z Rosji popłynęła seria gróźb wobec władz Mołdawii. Jednym z nich był minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, który zagroził, że w związku z prozachodnim kursem, Mołdawia może stać się "kolejną Ukrainą".
Mołdawia: jesteśmy gotowi do współpracy z NATO
- Mołdawia jest gotowa do współpracy z NATO w związku ze wzrostem zagrożenia w regionie po inwazji Rosji na Ukrainę. Neutralność nie gwarantuje nam już bezpieczeństwa - ogłosił we wtorek w rozmowie z kiszyniowską telewizją Pro wicepremier i szef MSZ Nicu Popescu.
Popescu sprecyzował, że współpraca Kiszyniowa z Sojuszem Północnoatlantyckim będzie dotyczyć obszaru cyberbezpieczeństwa, a także sprowadzania przez Mołdawię uzbrojenia defensywnego i ofensywnego. - Potrzebujemy wsparcia, partnerstwa oraz sprzętu, aby utrzymać pokój, a także zapewnić spokój w naszym kraju - apelował wicepremier Popescu.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ