Podczas uroczystej gali prezes Prawa i Sprawiedliwości podziękował za nagrodę. Nawiązał też do programu PiS i rządu. Mówił o źródłach wyborczego sukcesu jego środowiska. - Nie proponujemy Polsce niczego nadzwyczajnego, niczego, co byłoby jakimś całkowicie nowym pomysłem na kształt życia społecznego (...) Po prostu przypominamy o pewnych (...) diagnozach - diagnozie społecznej, diagnozie odnoszącej się do rodziny czy liczby dzieci, które rodzą się w Polsce - mówił prezes PiS. Jak dodał, efektem takiego spojrzenia na politykę jest na przykład wdrożenie przez rząd programu "Rodzina 500 Plus".
Laureat zastrzegł jednak, że aby prowadzić skuteczną politykę społeczną potrzeba sprawnej polityki gospodarczej. Według prezesa PiS "powinien być obudzony polski kapitał, którego w Polsce jest sporo, a który dzisiaj śpi". W tym kontekście wymienił, jak to określił, "plan Morawieckiego", czyli pakiet zmian w gospodarce proponowany przez wicepremiera i ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego. - To nic innego jak wielki plan obudzenia polskiego kapitału, żeby zaczął on funkcjonować w gospodarce - dodał Jarosław Kaczyński.
Tytuł Człowieka Roku tygodnika "Wprost" jest przyznawany osobom, które w poprzednim roku wywarły największy wpływ na życie społeczne, polityczne i gospodarcze w Polsce.
Dotychczas tytułem tym zostali uhonorowani: Leszek Balcerowicz, Hanna Suchocka, Aleksander Kwaśniewski, Jacek Kuroń, Lech Wałęsa, Wisława Szymborska, Marian Krzaklewski, Jerzy Buzek, Bronisław Geremek, Andrzej Olechowski, Leszek Miller, Günter Verheugen, Jan Rokita, Wiktor Juszczenko, Zbigniew Ziobro, Leo Beenhakker, Donald Tusk, Henryka Krzywonos-Strycharska, Justyna Kowalczyk, Bronisław Komorowski, Angela Merkel oraz Karolina i Tomasz Elbanowscy.
