Posła PiS Dariusza Mateckiego w ubiegły piątek zatrzymali funkcjonariusze ABW na polecenie prokuratury w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura postawiła mu sześć zarzutów zagrożonych karą do 10 lat więzienia. Poseł PiS nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia.
W sobotę sąd zgodził się na aresztowanie posła, który najpierw trafił do aresztu na warszawskim Służewcu. Jednak we wtorek polityk został przewieziony do Aresztu Śledczego w Radomiu.
- Zmiana jednostki na Areszt Śledczy w Radomiu miała charakter profilaktyczny, aby w razie potrzeby zapewnić możliwie najlepszą opiekę medyczną - przekazał w rozmowie z WP rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Matecki z zarzutami. "Fikcyjne zatrudnienie to najmniejszy problem"
O stanie zdrowia posła mówił po raz kolejny na antenie telewizji Republika Miłosz Kłeczek.
- Kilka dni temu podałem informację na tej antenie, że pan poseł Matecki schudł 10 kilogramów, że jest w złej formie, coś mu dolega, jest chory - przypomniał Miłosz Kłeczek.
Dodał, że jego informacja stała się "kwestią żartów i drwin" w sieci.
- Ludzie bez empatii, bez poczucia przyzwoitości, wycinali fragment tej wypowiedzi, powielali to twierdząc, że manipulujemy, że podajemy nieprawdziwe informacje, że jak zawsze ktoś ma iść siedzieć, to się mówi, że jest chory - relacjonował Kłeczek.
Pracownik telewizji Republika tłumaczył się, że informację o pośle Mateckim podał wcześniej inny poseł PiS Mariusz Gosek. Polityk stwierdził równocześnie, że bez zgody rodziny i samego Mateckiego nie może ujawnić więcej szczegółów na ten temat.
- Wiemy natomiast, że z jakąś chorobą pan poseł Matecki przebywający w areszcie się zmaga. Rzeczywiście schudł już kilkanaście kilogramów - dodał Kłeczek.
Stwierdził też, że polityk PiS został w środę przewieziony z Warszawy do aresztu w Radomiu. I przypomniał, że w tym samym miejscu był też wcześniej poseł Mariusz Kamiński.
Pełnomocnik Mateckiego: to codzienny stan zdrowia
W środę pełnomocnik Mateckiego mec. Kacper Stukan zapytany, czy stan zdrowia posła się pogorszył, zaprzeczył i stwierdził, że "nie ma takiej wiedzy, by stało się coś niezwykłego". - To jest, według mojej wiedzy, taki codzienny stan zdrowia pana Dariusza Mateckiego" - powiedział, dodając, że sytuacja ma związek z "chorobami czy schorzeniami, czy jego stanem zdrowia, o którym informowaliśmy w sądzie w sobotę".
Źródło: Republika, PAP