Zabójstwo noworodka pod Garwolinem. 19-latka usłyszała wyrok

Patrycji S., 19-latce spod Garwolina, groziło pięć lat więzienia za zabójstwo noworodka, mimo, iż była w stanie ograniczonej poczytalności.

Do dramatycznych wydarzeń doszło w nocy z 21 na 22 lutego 2024 r. w Starym Miastkowie.

"Pozbawiła życia urodzonego przez siebie, żywego i zdolnego do samodzielnego życia noworodka płci męskiej, nie udzielając mu żadnej pomocy, w tym polegającej na zawiadomieniu obecnych w miejscu porodu osób oraz wezwaniu pomocy medycznej, w ten sposób, że bezpośrednio po porodzie zawinęła noworodka w elementy swojej odzieży i umieściła w foliowej reklamówce, a następnie ukryła na betonowych schodach zabudowanych szafką łazienkową, pozbawiając w ten sposób noworodka możliwości oddychania, co doprowadziło do powstania ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej i w konsekwencji do zgonu dziecka" - czytamy w uzasadnieniu wyroku, opublikowanym przez Prokuraturę Okręgową w Siedlcach.

Jak wskazywał prokurator rejonowy w Garwolinie Leszek Wójcik, dziecko urodziło się zdrowe.

- Stwierdzono, że dziecko urodziło się żywe, zdolne do życia poza ustrojem matki. Do zatrzymania czynności życiowych doszło na skutek sytuacji, która miała miejsce po porodzie - mówił prokurator, cytowany przez radio RDC.

19-latka dopuściła się zabójstwa w wyniku przebiegu porodu, w stanie ograniczonej poczytalności, co stwierdzili biegli psychiatrzy.

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Siedlcach Patrycja M. została uznana za winną popełnienia zarzuconego jej przestępstwa i skazana. Wyrok jest nieprawomocny.

Czytaj też:

Kolejny alarm w oknie życia w Wieluniu. Trafiło tam piąte dziecko

Tragedia na Podhalu. Brat zabił brata

Źródło: Prokuratura Siedlce/RDC/WP