To reakcja na tekst WP, w którym ujawniliśmy konflikt interesów wiceministra aktywów państwowych.
Jak dowiaduje się WP, prezes PSL w rozmowie ze Zbigniewem Ziejewskim poprosił o szczegółowe wyjaśnienia na temat wyroków opisanych w materiale dziennikarza WP Szymona Jadczaka. Potwierdza to wiceminister klimatu Miłosz Motyka.
Według przekazanych nam informacji szef ludowców w rozmowie z Ziejewskim powiedział, że oczekuje na szczegółowe informacje na temat każdego z zarzutów, jakie zostały opisane.
Do złożenia wyjaśnień Ziejewskiego wezwał też jego szef w resorcie - minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski. Wiceminister z PSL do jutra do końca dnia ma czas na odniesienie się do zarzutów i traci spośród swoich kompetencji wpływ na KOWR - ustaliła Wirtualna Polska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ale pan męczy temat". Wiceminister z prawomocnymi wyrokami na koncie
Jak ujawniliśmy w WP, Ziejewski procesuje się o miliony złotych z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa i dzierżawi od niego setki hektarów ziemi. Ten sam KOWR podlega w niektórych obszarach Ziejewskiemu jako wiceministrowi w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
Polityk wszedł do rządu, mimo że ma na koncie kilka prawomocnych wyroków, m.in. za posługiwanie się sfałszowanymi fakturami czy bezumowne korzystanie z państwowej ziemi. MAP twierdzi, że nic nie wiedziało o konflikcie interesów Ziejewski-KOWR.
Dymisja w grze
Według rozmówców WP w rządzie dymisja Ziejewskiego jest poważnie brana pod uwagę.
- Jest naprawdę gorąco, Ziejewski od rana się tłumaczy - mówi jeden z naszych rozmówców. - Jeśli potwierdzimy to, co zostało opisane, myślę, że to jest jego koniec w rządzie, ale ma jeszcze szansę zabrać głos - dodaje drugi rozmówca.
Kolejne źródło podkreśla, że PSL oczekuje od Ziejewskiego informacji na temat wszystkich wyroków, jakie zapadły w jego sprawie.
Oczekiwanie wyjaśnień
Wiceprzewodniczący klubu PSL Marek Sawicki na sejmowym korytarzu nie chciał odnosić się do materiału opublikowanego przez WP. Przyznał jednak, że znał sprawę, ale "nie musi odpowiadać na wszystkie pytania dotyczące PSL". Odesłał w tej sprawie do Naczelnego Komitetu Wykonawczego.
W nieoficjalnych rozmowach politycy PSL przyznają, że nie dają wiele szans na to, by Ziejewski pozostał w rządzie. Szybkich wyjaśnień oczekują też koalicjanci.
- Oczekujemy na wyjaśnienia ze strony PSL, bo to z rekomendacji tej partii Zbigniew Ziejewski zasiada w rządzie. Jeżeli te zarzuty się potwierdzą, to byłoby to niepokojące. Jeśli ktoś w pewnym stopniu kontroluje instytucję, z którą toczy spór, to budzi to obawy. Mamy nadzieję, że sprawa zostanie wyjaśniona przez koalicjantów, bo tym się różnimy od PiS, że jeżeli zdarzają się pomyłki, to konsekwencje muszą być naprawiane i wyciągane konsekwencje - mówi WP poseł Lewicy Piotr Kowal.
Do sprawy podczas konferencji prasowej odniósł się Donald Tusk. - Kiedy lądowałem, otrzymałem krótką informację ws. wątpliwości wokół pana Ziejewskiego. Osobiście zajmę się tą sprawą - zapewnił szef rządu. - Sprawdzę, czy są one dyskwalifikujące dla wiceministra. W tym momencie odpowiedzi nie mam, ale ją państwu dostarczę - dodał.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski