"Nie ma powodu". Tak w rosyjskiej telewizji komentują propozycje wstrzymania ognia
- Rosja nie ma powodu, by zgodzić się na zawieszenie broni - stwierdziła na antenie kanału Rossija 1 propagandystka Olga Skabajewa.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Prowadząca program ucieszyła się ponadto z zapewnień Donalda Trumpa, że nie widzi potrzeby wywierania presji lub nakładania dodatkowych sankcji na Rosję.
Obecny w studio Dimitry Abzalow, dyrektor Centrum Komunikacji Strategicznej wskazał, że Trump próbuje w ten sposób przykryć problemy ekonomiczne w Stanach Zjednoczonych. - Dla niego to bardzo ważne, żeby pokazać jakieś zwyciestwo - stwierdził.
Rozmowy Rosja-USA
Donald Trump stwierdził w środę, że "grupa przedstawicieli USA właśnie teraz jedzie do Moskwy". - Mamy nadzieję, że uda nam się osiągnąć zawieszenie broni - powiedział w Gabinecie Owalnym Trump, dodając, że "teraz wszystko zależy od Rosji".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin zagra w grę Trumpa? "Jeśli nie, wojna będzie trwała dalej"
Na słowa amerykańskiego prezydenta odpowiedziała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. - Nie wykluczamy kontaktów z przedstawicielami USA w ciągu najbliższych kilku dni - podkreśliła.
Biały Dom poinformował ponadto w środę, że Mike Waltz, specjalny doradca ds. bezpieczeństwa rozmawiał przez telefon ze swoim rosyjskim odpowiednikiem.
Kontakty USA z Rosją to bezpośrednie następstwo spotkania USA-Ukraina, które odbyło się we wtorek w saudyjskiej Dżuddzie.