Grzegorz Schetyna o opozycji: nie ma wojny między nami. Będziemy silni i nie będziemy walczyć między sobą
• Schetyna w TVN24: Polacy oczekują od nas, byśmy skutecznie odebrali władzę PiS-owi
• Szef PO wskazywał, że opozycja może wygrać z PiS
• Polityk mówił także o sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego
- Oczywiście nie zgadzam się (na propozycję kar za nieprzyjmowanie uchodźców)
, ale za moich czasów nikt by nie miał śmiałości takiej propozycji złożyć Polsce, taka propozycja byłaby wcześniej z nami konsultowana. – mówił w „Jeden na jeden” w TVN24 Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Schetyna dodał, że w tej sytuacji ważna jest siła polskiej dyplomacji i siły Polski w Brukseli i Komisji Europejskiej. - Nie jesteśmy przy podejmowaniu strategicznych decyzji, odsuwamy się od Europy przez język i decyzje, które podejmuje państwo PiS - powiedział.
Przewodniczący PO zabrał także głos ws. nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym i zaproponowanym przez rząd spotkaniu liderów partii w tej sprawie. - Jeżeli nie będzie nowych okoliczności, które pozwolą to spotkanie potraktować jako przełomowe, wyprowadzające nas z konfliktu konstytucyjnego, to takie spotkanie nie ma sensu. Nowe okoliczności to opublikowanie wyroku TK i przyjęcie ślubowania od trzech sędziów, to jest zawsze początek rozmowy o kompromisie konstytucyjnym. Propozycja nowelizacji to budowanie teatru politycznego, albo konkret albo nie rozmawiamy – mówił.
7 maja w Warszawie ma odbyć się ogólnopolski marsz pod hasłem "Jesteśmy i będziemy w Europie", organizowany przez Komitet Obrony Demokracji. Udział w marszu zapowiedzieli: Polskie Stronnictwo Ludowe, Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Partia Demokratyczna, Inicjatywa Polska, Związek Nauczycielstwa Polskiego, Partia Zieloni, przedstawiciele samorządów i inne organizacje. Kilka dni przed demonstracją Ryszard Petru zarzucił Platformie "zawłaszczenie" marszu dla siebie, co wywołało falę spekulacji wokół nastrojów w obozie opozycji.
- Nie ma wojny wewnątrz opozycji. Opozycja będzie silna jeśli nie będzie ze sobą walczyć. Polacy oczekują od nas, byśmy skutecznie odebrali władzę PiS-owi. Opozycja może wygrać z PiS, gdy będzie przekonywać nieprzekonanych i tych, którzy głosowali na PiS, proponując to co robią niektóre partie, to przeciąganie, zabieranie to jest ślepa uliczka – komentował te doniesienia Schetyna.