Polska#dziejesienazywo Katarzyna Lubnauer o burzy wokół Macierewicza: wątek rosyjski jest niepokojący

#dziejesienazywo Katarzyna Lubnauer o burzy wokół Macierewicza: wątek rosyjski jest niepokojący

- Przed szczytem NATO nie należy wykonywać nerwowych ruchów. Wydaje mi się, że to nie jest najlepszy moment na takie teksty. Kwestia tajnych współpracowników to raczej kwestia podwójnej moralności ministra Macierewicza. Natomiast jeżeli pojawiają się wątki rosyjskie, to powinny one być wyjaśnione - mówiła w #dziejesienazywo Katarzyna Lubnauer (.Nowoczesna), komentując publikację "Gazety Wyborczej" o szefie MON.

"Wyborcza" napisała, że Antoni Macierewicz zasiada w radzie fundacji "Głos", której prezesem zarządu jest Robert Luśnia, wieloletni partyjny współpracownik Macierewicza, a za czasów PRL agent bezpieki. Luśnia był też wiceprezesem spółki Herbapol Lublin, której pieniędzmi - według gazety - pod koniec lat 90. bez wiedzy prezesa płacił firmie Macierewicza.

W odpowiedzi na zarzuty dziennika resort obrony narodowej oświadczył, że Antoni Macierewicz nie utrzymuje żadnych kontaktów z Robertem Luśnią. Według ministerstwa kilkanaście lat temu, natychmiast po uzyskaniu wiedzy o współpracy Luśni z SB, został on wydalony z ówczesnej partii Antoniego Macierewicza - Ruchu Katolicko-Narodowego. Od tamtego czasu minister Macierewicz nie widział się i nie rozmawiał z Robertem Luśnią - dodał MON.

- Jak się obserwuje funkcjonowanie tego rządu, to ma się wrażenie, że szereg jego działań jest proputinowski. Wszystkie działania, które osłabiają praworządność w Polsce, wypychają nas na peryferia UE, są w duchu krajów, w których jest izolacjonizm i ruch na rozwalenie UE. Ten wątek rosyjski - to jest niepokojące. To nasze służby powinny zdecydowanie sprawdzić - kontynuowała Lubnauer w #dziejesienazywo.

- Widziałem pana ministra w środowisku europejskim, jakim jest NATO, i czuł się jak ryba w wodzie. Więc proszę nie mówić o separatyzmach. Dawno nie było ministra tak oddanego armii. Ja jak na niego patrzę, to aż się dziwię, że wcześniej nie był żołnierzem, bo to taki typ oficera, który ma bardzo dobre porozumienie z wojskiem - ripostował Marek Jakubiak (KUKIZ'15).

Jego zdaniem, szef MON powinien być chroniony na takie okoliczności. - Służby SKW powinny odpowiedzieć na pytanie: czy parasol ochronny nad ministrem obrony narodowej istnieje czy nie? To właśnie służby powinny powodować, że ci, którzy chodzą koło ministra, są sprawdzeni, bezpieczni, a z całą pewnością nie mają kontaktu z innymi agenturami - podkreślił.

Jakubiak ocenił on, że "Wyborcza" mogła poczekać z publikacją do szczytu NATO w Warszawie. - Kamery będą wszystkie skierowane na Polskę, a w tle: Macierewicz to szpieg. No, powagi, "Gazeto Wyborcza" - dlatego was nie czytam - oznajmił.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)