Musk, Starlink i Obajtek. Jak Polska kupiła system dla Ukrainy. "Myśleli, że chodzi o broń"

Koalicja i opozycja w Polsce zgadzają się w jednym: zakup systemu Starlink i współfinansowanie go przez nasz kraj było dobrą decyzją i musi być kontynuowane. Dostawę dla Ukrainy rozpoczęto jeszcze za rządów PiS. Okazuje się, że w procedurze aktywną rolę odegrał… Daniel Obajtek.

Musk, Starlink i Obajtek. Jak Polska kupiła system dla Ukrainy
Musk, Starlink i Obajtek. Jak Polska kupiła system dla Ukrainy
Źródło zdjęć: © PAP
Michał Wróblewski

O kulisach opowiada Wirtualnej Polsce były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. - Pierwsza partia Starlinków - 5 tys. sztuk - została kupiona przez Orlen w 2022 r. Zostały one dostarczone do Ukrainy dwa tygodnie po tym, jak minister cyfryzacji Ukrainy zwrócił się o wsparcie do swoich odpowiedników z Unii Europejskiej. To było już po tym, jak pierwszą partię za darmo skierował tam Elon Musk - wspomina były minister cyfryzacji w rządzie PiS.

Polityk przypomina też rozmowy ministrów cyfryzacji z krajów Unii Europejskiej. - Spotkanie było zdalne, wicepremier i minister cyfryzacji Ukrainy Mychajło Fedorow łączył się z bunkra, a połączenie było co chwile zrywane. Podczas tego spotkania Ukraińcy przekazali, czego potrzebują, by się skutecznie bronić. I to były właśnie m.in. Starlinki - opowiada polityk w rozmowie z WP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zełenski "przeprosił" za brak garnituru. Wymowny żart w Kijowie i oklaski

Cieszyński mówi, iż Space X zaoferował, że jeśli Polska kupi sprzęt, to firma będzie finansowała go przez pierwsze miesiące usługi. - Starlinki były przez pierwsze miesiące za darmo - mowa o abonamencie, który trzeba opłacać. Ale musieliśmy zobowiązać się do ich kupna bardzo szybko. W związku z tym poprosiłem o pomoc prezesa Orlenu Daniela Obajtka, żeby kupić to w ramach działalności dobroczynnej firmy - tłumaczy były minister.

Zakup sprzętu - jak mówi Cieszyński - przebiegł bardzo szybko. - Kolejne partie kupowało już Ministerstwo Cyfryzacji - podkreśla.

W Orlenie wystraszyli się, że chodzi o broń

W marcu 2022 r. Orlen kupił 5 tys. Starlinków dla Ukrainy za 24 mln zł. Zestawy przekazano w formie darowizny za pośrednictwem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Rok później Orlen wydał kolejne 5 mln zł na pokrycie kosztów abonamentu. "Wspieramy Ukrainę i jej obywateli" - pisał ówczesny szef Orlenu Daniel Obajtek.

W rządzie krążyła anegdota: gdy w kierownictwie Orlenu dowiedzieli się, że minister prosi o pośrednictwo w zakupach dla Ukrainy, "myśleli, że chodzi o broń dla żołnierzy" - słyszymy. Gdy okazało się, że - jak ujął to jeden z pracowników Orlenu - "to tylko jakiś internet satelitarny", wszyscy odetchnęli z ulgą.

- Płaciliśmy najniższą cenę według cennika SpaceX na moment zakupu. A mieliśmy wyższy standard usługi, który pozwalał na korzystanie z niego w dowolnym miejscu - mówi Cieszyński.

Precyzuje, że zakupu dokonywano z dotacji resortu cyfryzacji, ale za pośrednictwem Instytutu Łączności, nadzorowanego przez ministra.

Czy Musk osobiście pośredniczył w przekazywaniu Starlinków? Cieszyński przyznaje, że nie. - Osobą kontaktową była Gwynne Shotwell, prezeska SpaceX - mówi.

Procedura użyczenia

Dlaczego to Polska postanowiła przekazywać Starlinki Ukrainie i finansować ich abonament?

Inne kraje UE zwracały uwagę, że - owszem - pomysł zakupu jest bardzo dobry, ale u nich procedury wydłużałyby cały proces, że Starlinki dojechałyby po pół roku. My wymyśliliśmy procedurę użyczenia, w ramach której państwowy instytut mógł od ręki wysłać sprzęt w sposób, który ominąłby procedury celne i podatkowe wymagane przy darowiźnie

Janusz Cieszynski, Polish Secretary of State, Government Plenipotentiary for Cyber Security attends the UN Internet Governance Forum - IGF 2021 at the International Congress Center in Katowice, Poland on December 7th, 2021. The 16th annual IGF meeting is hosted by the Government of Poland in Katowice from 6-10 December, under the overarching theme: Internet United. (Photo by Beata Zawrzel/NurPhoto via Getty Images)Janusz Cieszyński, były minister cyfryzacji

Umowa na Starlinki - jak mówi Cieszyński - jest co jakiś czas przedłużana. Z innych źródeł rządowych dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że były sytuacje, iż Polska prosiła o czasowe wypożyczenie przekazanego wcześniej na Ukrainę sprzętu.

Nie ma alternatywy

Były minister cyfryzacji przyznaje wprost: nie ma dziś alternatywy dla Starlinka

To samo słyszymy w rządzie: - Żaden system nie ma takiej przepustowości i nie jest tak efektywny. 

Jednocześnie nikt z koalicji i z opozycji nie zakłada scenariusza, że SpaceX mogłoby wyłączyć Starlinki na Ukrainie. - Musk okryłby się hańbą, gdyby zdecydował się to zrobić - przyznaje Cieszyński.

Spór o Starlinki

Musk w prowadzonym przez serwis X sporze z szefem polskiej dyplomacji Radosławem Sikorskim stwierdził, że "nie ma zamiennika dla Starlinka". "Cała ich linia frontu załamałaby się, gdybym go wyłączył" - stwierdził Musk.

Do wpisu postanowił odnieść się szef polskiego MSZ. Przypomniał Muskowi, że Starlinki dla Ukrainy są częściowo finansowane przez polskie Ministerstwo Cyfryzacji, które wydaje na to ok. 50 mln dolarów rocznie. Wyczuwając w słowach Muska zawoalowaną groźbę wobec Ukrainy, szef polskiej dyplomacji napisał:

A odkładając na bok etykę grożenia ofierze napaści, jeśli SpaceX okaże, że jest nierzetelnym dostawcą, to będziemy zmuszeni szukać innych dostawców

Radosław Sikorski, szef MSZ

Musk zareagował w niegrzeczny sposób. "Ucisz się, człowieczku! Płacisz drobny ułamek kosztów. I nie ma zamiennika dla Starlink" - napisał do Sikorskiego.

Dodał jednak, że niezależnie od tego, jak bardzo nie zgadza się z polityką Ukrainy, Starlink nigdy nie wyłączy swoich terminali. "Nigdy nie zrobilibyśmy czegoś takiego ani nie użylibyśmy tego jako karty przetargowej" - stwierdził Musk. 

Jak pisał portal Money.pl, Starlinki Muska zdominowały światowy rynek, ale wkrótce konkurencja wzrośnie i państwa nie będą zdane na łaskę kontrowersyjnego miliardera. - Swój system przygotowuje także Unia Europejska - zapowiedział prof. Grzegorz Brona, były prezes Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA).

Polityczna aktywność Muska oraz groźby wyłączenia Starlinków budzą niepokój wśród niektórych państw. Wyczuwa to sam miliarder, który poprosił o spotkanie z włoskim prezydentem Sergio Mattarellą. Włosi mają podpisać ze SpaceX pięcioletnią umowę o wartości 1,5 mld dolarów na zakup Starlinków na użytek wojska oraz dyplomatów. Nie wiadomo jednak, czy dojdzie do transakcji, mimo że premier Giorgia Meloni "nawiązała silną więź z Muskiem" - donosi "Financial Times".

Włosi oraz inne kraje mogą poszukać alternatyw dla SpaceX, ale będzie to trudne. Starlink obsługuje konstelację ponad 7 tys. satelitów na niskiej orbicie okołoziemskiej, zapewniając globalny dostęp do szybkiego internetu.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie