Pociął brata maczetą? Morderstwo przed ośrodkiem zdrowia

Są zarzuty dla 79-letniego mężczyzny, podejrzanego o zabójstwo swojego starszego brata. Emeryt nie przyznał się do winy. Prokuratura z Nowego Targu wnioskuje o jego areszt. Śledczy mają wstępne ustalenia ws. krwawej zbrodni, która wstrząsnęła spokojną wsią Odrowąż na Podhalu.

Zabójstwo w Odrowążu (zdj. ilustracyjne)Zabójstwo w Odrowążu (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © East News | Damian Klamka
Mateusz Dolak

- Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa brata, nie przyznał się. Grozi mu dożywocie - przekazał Wirtualnej Polsce Jacek Tętnowski, prokurator rejonowy w Nowym Targu.

Prokuratura skierowała wniosek o tymczasowy areszt na trzy miesiące. W czwartek będzie on rozpoznawany przez sąd.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Putin zagra w grę Trumpa? "Jeśli nie, wojna będzie trwała dalej"

- Podczas przesłuchania podejrzany opowiadał o konflikcie z braćmi na tle majątkowym. Twierdził, że ma pretensje o majątek, który bracia mieli mu odebrać. Ale nie przyznał się do zabójstwa. Stwierdził, że nigdy by brata nie zabił - ujawnił prokurator.

Do zbrodni doszło na parkingu przed ośrodkiem zdrowia. 84-letni Władysław wracał od lekarza i szedł do swojego samochodu, gdy sprawca zaatakował go ostrym narzędziem.

Szukają narzędzia zbrodni

Przed przychodnią nie ma monitoringu. Nie było też bezpośrednich świadków zdarzenia.

- W końcu przypadkowa osoba zobaczyła, że ktoś leży na parkingu i krwawi. Zawiadomiła personel z ośrodka. Lekarz wybiegł i udzielał pierwszej pomocy - przekazał WP prokurator rejonowy z Nowego Targu.

- Na zabezpieczonych nagraniach z monitoringu z okolicznych miejsc wynika, że w czasie morderstwa brat ofiary jechał ciągnikiem pod ośrodek zdrowia i wracał stamtąd. Policja zatrzymała go w domu kilka kilometrów od przychodni - dodał.

Śledczy nie odnaleźli jeszcze narzędzia zbrodni. - Sekcja zwłok wykazała, że było ono o ostrej krawędzi tnącej. Mogła być to maczeta lub siekiera - podsumował Tętnowski.

Wirtualna Polska rozmawiała o zdarzeniu z pracownikami przychodni. Jedna z  pracownic anonimowo przyznała, że znała mężczyznę. - 84-letni pacjent miał umówioną tego dnia wizytę. To spokojny, starszy mężczyzna. Nie awanturował się, chorował i raz na jakiś czas odwiedzał lekarzy - mówiła.

Mateusz Dolak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Czytaj też:

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim
Kirk zmarł po postrzeleniu. Politycy i ludzie mediów z kondolencjami
Kirk zmarł po postrzeleniu. Politycy i ludzie mediów z kondolencjami
Kreml brnie dalej. Kuriozalne oświadczenie Moskwy po ataku
Kreml brnie dalej. Kuriozalne oświadczenie Moskwy po ataku
Silny wiatr, ulewy, burze. Alerty w wielu częściach kraju
Silny wiatr, ulewy, burze. Alerty w wielu częściach kraju
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne