Zdecydowane kroki USA wobec Rosji. Zełenski potwierdza

- Zdecydowane kroki w stronę Rosji. Z tego, co rozumiem, możemy liczyć na zdecydowane kroki. Nie wiem, nie znam jeszcze szczegółów, ale rozmawiamy o sankcjach i wzmocnieniu Ukrainy - powiedział Zełenski na konferencji prasowej.

Prezydent poradził, by poczekać, jaka będzie oficjalna reakcja Rosji na propozycje zakończenia wojny. - Jakie są szanse? Zobaczymy - podkreślił, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Zełenski uznał ponadto, że ustalenia, które podjęto we wtorek w Arabii Saudyjskiej, nie są Kremlowi na rękę.

- Ruscy robią wszystko, aby skłócić Ukrainę z Ameryką. Można w różny sposób odbierać wyniki rozmów w Arabii Saudyjskiej. Wznowienie pomocy - niektórzy uznają to za główny wynik. Pierwsze kroki w kierunku zakończenia wojny - niektórzy uznają to za pozytywny wynik - wskazał.

- Uważam, że samo spotkanie w Arabii Saudyjską niweczy rosyjskie plany doprowadzenia do pełnej eskalacji w stosunkach między Ukrainą a Ameryką. Wręcz przeciwnie, nastąpiła deeskalacja. I tak powinno być między partnerami - dodał.

Zełenski podkreślił stanowczo, że Ukraina nie zgodzi się na żadne ustępstwa terytorialne na rzecz Rosji. - Będziemy bronić naszej suwerenności i niepodległości, chroniąc naszych ludzi i naszą ziemię. Bardzo trudno jest nam walczyć z takim wrogiem, ale dziś walczymy o naszą niepodległość i dlatego nie uznamy żadnych terytoriów okupowanych przez Federację Rosyjską - oświadczył.

Deklaracja Zełenskiego to następstwo negocjacji między USA a Ukrainą, do których doszło we wtorek w saudyjskiej Dżuddzie.

Podczas blisko dziewięciogodzinnych wtorkowych rozmów w Arabii Saudyjskiej Ukraina zgodziła się na amerykańską propozycję natychmiastowego 30-dniowego zawieszenia broni, zaś USA zapowiedziały wznowienie przerwanej pomocy wojskowej dla tego kraju. Proponowane zawieszenie broni - jak zaznaczył później prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski - dotyczy działań w powietrzu, na wodzie i wzdłuż całej linii frontu. Rosja zapowiedziała, że w sprawie konfliktu w Ukrainie podejmie własne decyzje.

W skład ukraińskiej delegacji wchodzi m.in. Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha, minister obrony Rustem Umerow i Pawło Palisa, zastępca szefa kancelarii prezydenta.

Stronę amerykańską reprezentuje m.in. Mike Waltz i sekretarz stanu Marco Rubio.

Było to pierwsze spotkanie delegacji Ukrainy i USA od czasu kłótni prezydentów tych krajów Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego 28 lutego w Waszyngtonie.

Źródło: Telegram/PAP