Chcą wyjechać z Ukrainy. Nawet pół miliona mężczyzn

• Demograficzne wyzwania Ukrainy: Wicepremier Ołeksij Czernyszow podkreśla, że Ukraina stoi przed poważnymi wyzwaniami demograficznymi, które mogą się pogłębić po zakończeniu wojny.
• Migracja po wojnie: Szacuje się, że po zakończeniu konfliktu i zniesieniu ograniczeń podróży, Ukrainę może opuścić od 200 tys. do 500 tys. mężczyzn.
• Sytuacja na rynku pracy: Ukraina boryka się z niedoborem ponad 4,5 mln pracowników, co dodatkowo komplikuje sytuację gospodarczą kraju.

Według wicepremiera Ołeksija Czernyszowa po zakończeniu wojny z Rosją i zniesieniu ograniczeń podróży, Ukrainę może opuścić od 200 tys. do nawet 500 tys. mężczyzn. Obecnie, w ramach stanu wojennego, mężczyźni w wieku poborowym nie mogą opuszczać kraju bez specjalnego pozwolenia.

Czernyszow podkreślił, że demograficzne wyzwania są jednym z kluczowych problemów, z jakimi Ukraina musi się zmierzyć w czwartym roku pełnoskalowej wojny.

Na terytoriach kontrolowanych przez Ukrainę mieszka obecnie ok. 32 mln osób. Wicepremier zaznaczył, że około 5 mln ukraińskich uchodźców przebywa za granicą pod tymczasową ochroną, a miliony innych żyją na terenach okupowanych przez Rosję. Szacuje się, że tylko 30 proc. Ukraińców przebywających za granicą może wrócić w ciągu roku po zakończeniu wojny, a kolejne 30 proc. może nie wrócić w ogóle.

Demograficzne trendy nie sprzyjają Ukrainie. Na każde 150 tys. urodzonych dzieci przypada 450 tys. zgonów rocznie, nie licząc ofiar wojny.

To dodatkowo pogarsza sytuację na rynku pracy, gdzie brakuje ponad 4,5 mln pracowników. Czernyszow podkreślił, że te wyzwania wymagają pilnych działań, aby zapobiec dalszemu pogorszeniu sytuacji gospodarczej kraju.

Źródło: "Kyiv Independent"