Fatalne informacje dla Tuska. Różnica jest ogromna

Donald Tusk wyznał ostatnio, że świadomość kandydowania do Sejmu go "demotywuje". Myśl o powrocie na wiejską nazwał "upiorną". Czy szef Platformy Obywatelskiej powinien się zatem pojawiać na listach wyborczych? W najnowszym sondażu dla "Super Expressu" wyborcy wypowiedzieli się jasno - 52 proc. pytanych nie chce powrotu Tuska do Sejmu.

Donald Tusk nie chce powrotu do Sejmu. Wyborcy też nie (Photo by Mateusz Wlodarczyk/NurPhoto via Getty Images)
Donald Tusk nie chce powrotu do Sejmu. Wyborcy też nie (Photo by Mateusz Wlodarczyk/NurPhoto via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Sara Bounaoui

Donald Tusk był w piątek 19 sierpnia gościem porannego programu TVN24. Nim rozpoczęła się telewizyjna transmisja "Jeden na jeden", użytkownicy aplikacji stacji mogli przez pomyłkę usłyszeć fragment rozmowy polityka z dziennikarką. - Demotywuje mnie świadomość, że będę musiał kandydować. To jest tak upiorna myśl, że ja będę tam z powrotem siedział... na tej Wiejskiej - mówił Tusk. Po chwili rozpoczął się program na żywo.

Wypowiedź wywołała falę komentarzy. Instytut Badań Pollster dla "Super Expressu" zapytał wyborców, czy wobec tych słów Donald Tusk w ogóle powinien kandydować do Sejmu. Wyniki sondażu wskazują, że ankietowani nie chcą "skazywać" polityka na powrót na Wiejską.

Wyborcy nie chcą Tuska w Sejmie

Większość, bo 52 proc. badanych uważa, że szef Platformy Obywatelskiej nie powinien kandydować w najbliższych wyborach parlamentarnych. "Za" jest jedynie 37 proc.

Ekspert komentuje dla gazety wyniki tego sondażu. Jego zdaniem, jeśli Tusk był szczery to powinien odejść z polityki, a jeśli szczery nie był, to także nie ukazuje go ta wypowiedź w dobrym świetle. - Moim zdaniem Tusk może zapłacić teraz polityczną cenę, bo część wyborców PO aktualnie nie wie, czy lider partii rzeczywiście chce ją prowadzić - mówi dziennikowi politolog Kazimierz Kik.

Badanie przeprowadził Instytut Badań Pollster 23-24 sierpnia 2022 r. na reprezentatywnej próbie 1029 dorosłych Polaków.

Źródło: "Super Express"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1929)