Chiny uspokajają UE w kwestii Tajwanu
Chiński minister spraw zagranicznych Li Zhaoxing zapewnił Unię Europejską, że Pekin pragnie pokojowego rozwiązania problemu Tajwanu, mimo nowej ustawy, sankcjonującej użycie siły, gdyby Tajpej postanowiło formalnie ogłosić niepodległość wyspy.
17.03.2005 | aktual.: 17.03.2005 18:06
Chiny będą dążyć do pokojowego rozwiązania i pokojowej reunifikacji Tajwanu z macierzą - powiedział Li dziennikarzom podczas rozmów w siedzibie UE w Brukseli.
Obserwatorzy wskazują, że Pekinowi bardzo zależy na rozwianiu obaw UE, zaniepokojonej tzw. ustawą antysecesyjną, uchwaloną 14 marca przez Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych, tym bardziej, że Unia rozważa obecnie zakończenie obowiązującego od 15 lat embarga na broń wobec Chin.
Przed zniesieniem embarga Unię przestrzegają Stany Zjednoczone.
Li uspokajał więc. Nie ma żadnego powodu, aby ktokolwiek, którykolwiek członek społeczności międzynarodowej, czegokolwiek się obawiał - mówił w Brukseli.
W rozmowach z unijną komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benitą Ferrero-Waldner szef chińskiej dyplomacji nie poruszył sprawy embarga. Nawiązała do tego Ferrero-Waldner, mówiąc, że UE pracuje nad rychłym zniesieniem embarga, choć nie ma w tej kwestii pełnej zgodności wśród 25 członków UE.
UE nałożyła embargo na broń po krwawym stłumieniu prodemokratycznej demonstracji na pekińskim placu Tiananmen w 1989 r. Obecnie zwłaszcza Francja i Niemcy wzywają do zniesienia embarga.
Chiny traktują Tajwan jako zbuntowaną prowincję i wykluczają niepodległość wyspy.