Kraj na celowniku Rosji. Propaganda z Kremla działa

- Mołdawia byłaby zagrożona, gdyby Ukraina przestała walczyć. Z powodu rosyjskiej propagandy i dezinformacji zmniejszyła się liczba Mołdawian stojących po stronie ofiar - mówi Ion Manole, prawnik, działacz na rzecz praw człowieka.

Uczestnicy demonstracji w Kiszyniowie, zorganizowanej przez prorosyjską partię Sor w sprzeciwie wobec proeuropejskich działań mołdawskiego rządu 
Uczestnicy demonstracji w Kiszyniowie, zorganizowanej przez prorosyjską partię Sor w sprzeciwie wobec proeuropejskich działań mołdawskiego rządu
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szyma�ski
Barbara Kwiatkowska

Mołdawia znajduje się pod silnym naciskiem kremlowskiej propagandy. Wpływ rosyjskiej narracji na społeczeństwo jest znaczący, zmienia nastroje. To znaczy, że Kiszyniów znalazł się w planie Władimira Putina na drugim miejscu po Ukrainie.

Prawnik, działacz na rzecz praw człowieka Ion Manole zauważył, że z powodu rosyjskiej propagandy i dezinformacji zmniejszyła się liczba Mołdawian stojących po stronie ofiar i wspierających Ukrainę. Aktywista ostrzega, że jeśli uda się zgasić konflikt w Ukrainie, Putin skieruje uwagę na Mołdawię.

Mołdawia na celowniku Putina? Kremlowska propaganda zmienia nastroje społeczne

Według Manole, w Mołdawii zwiększyła się liczba osób, które popierają lub wspierają Federację Rosyjską. - To niepokojące, ponieważ brak wsparcia dla Ukrainy oznacza problemy dla Kiszyniowa - mówi aktywista.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wypadł z drogi na zakręcie. Kierowca nie miał szans

Manole podkreślił, że utrzymanie proeuropejskiego kursu w Mołdawii jest kluczowe dla Ukrainy. - Gdyby w Kiszyniowie był niedemokratyczny rząd, Mołdawia mogłaby stać się drugą Białorusią - mówi Manole.

Mołdawia zmaga się nie tylko z wpływami Kremla, ale także z problemami politycznymi i gospodarczymi. Wyniki referendum z 2024 r. pokazały, że tylko 50,35 proc. obywateli popiera członkostwo w UE.

Maia Sandu wygrała wybory prezydenckie, ale z niewielką przewagą. Przed wyborami parlamentarnymi w 2025 roku sytuacja pozostaje napięta. Rosyjska propaganda wpływa na regiony takie jak Gagauzja, gdzie większość mieszkańców wspiera Rosję.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia