"Zaskoczenie i przykrość". Burza po decyzji Nawrockiego
Premier przekazał, że prezydent nie podpisał wniosków o awanse oficerskie dla przyszłych wywiadowców. W sieci rozgorzała dyskusja po decyzji Karola Nawrockiego.
Prezydent Karol Nawrocki uznał, że nie podpisze promocji na pierwszy stopień oficerski w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służbie Kontrwywiadu Wojskowego – poinformował w piątek premier Donald Tusk. Jak ocenił, to "dalszy ciąg wojny prezydenta z polskim rządem".
Wielki Bu w Polsce. Szef Kancelarii Prezydenta komentuje jego znajomość z Nawrockim
W nagraniu zamieszczonym na platformie X Tusk podkreślił, że dziś promocje na pierwszy stopień oficerski miało otrzymać "136 dzielnych Polek i Polaków, przyszłych wywiadowców z kontrwywiadu wojskowego, z Agencji Bezpieczeństwa Wojskowego".
PRZECZYTAJ TAKŻE: Nawrocki zabrał głos ws. Ziobry. "Rząd żyje igrzyskami"
"Gra oficerami na planszy zwanej polityką"
W sieci rozgorzała dyskusja na ten temat. Głos zabrał m.in. Jacek Dobrzyński. "Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego z pełną odpowiedzialnością ślubują strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia. Nie przypominam sobie w historii tych służb, żeby którykolwiek prezydent odmówił podpisania im nominacji oficerskich" - opisuje rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
Dobrzyński dodał, że rozmawiał już z funkcjonariuszami ABW i SKW. "Zaskoczenie i przykrość - to za mało żebym mógł wyrazić to, co oni teraz czują" - relacjonuje".
Do sprawy odniósł się także minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. "Bezprecedensowa odmowa prezydenta podpisania promocji na pierwszy stopień oficerski w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Cios w system bezpieczeństwa państwa i uderzenie w ludzi chcących służyć Polsce" - czytamy we wpisie.
"Prezydent Karol Nawrocki jako Zwierzchnik Sił Zbrojnych gra oficerami na planszy zwanej polityką. Putin otwiera szampana, patrząc na osłabienie bezpieczeństwa. Dodam także, że dla służb to sygnał o braku szacunku dla ich służby na straży bezpieczeństwa Polski" - ocenił Robert Stachurski.
"Nie każdy rozumie czym jest służba ojczyźnie i narodowi. Prezydent niestety woli toczyć swoje wojenki" - stwierdził Mikołaj Stępniak.
"Czy to próba osłabienia polskich służb wywiadowczych?" - pyta Jakub Stefaniak.
"Nawrocki odmawia promocji na pierwszy stopień oficerski w ABW i SKW. Murem za polskim mundurem? Cóż za szkodliwa i krótkowzroczna decyzja. Może obawia się nowych uczciwych oficerów?" - rozważa natomiast Robert Kropiwnicki.
Dariusz Lipiński odniósł się do słów premiera, że "nie wystarczy wygrać wyborów, żeby być prezydentem". "Wystarczy. A Donald Tusk ich nie wygrał i już nigdy nie wygra. Stąd ta patologiczna nienawiść od 2005 roku" - stwierdził.