Potrącił trzy dziewczynki na przejściu. I uciekł

W Świniarsku pod Nowym Sączem o mały włos nie doszło do tragedii. W czwartek na przejściu dla pieszych pod szkołą samochód potrącił trzy dziewczynki. Sprawca zbiegł z miejsca wypadku. Policja jednak dotarła do niego dzięki pomocy innego kierowcy, który widział zdarzenie.

Na przejściu dla pieszych zostały ranne trzy dziewczynki
Na przejściu dla pieszych zostały ranne trzy dziewczynki
Źródło zdjęć: © East News | Damian Klamka

Do wypadku doszło w czwartek po południu w Świniarsku koło Nowego Sącza (woj. małopolskie). Trzy dziewczynki z Ukrainy, w wieku od 9 do 13 lat, właśnie przechodziły przez przejście dla pieszych na zielonym świetle, gdy potrąciło je auto.

Sprawca nie zatrzymał się i odjechał. Jak podał serwis rmf24.pl, poszkodowane dziewczynki trafiły do szpitala. Lekarze określają ich stan jako stabilny. Dwie z nich mają urazy kończyn, a jedna głowy.

Zatrzymano 77-latka

Sprawca wypadku został jednak zatrzymany dzięki pomocy jednego z kierowców, który widział zdarzenie.

Kierowcą auta, które potrąciło dziewczynki, okazał się 77-latek z jednej okolicznych miejscowości.

- Kierowca został zatrzymany w miejscu zamieszkania, około 10 km od miejsca zdarzenia. Mężczyzna dmuchał, był trzeźwy. Została mu też pobrana krew do badań -  relacjonowała Katarzyna Cisło z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Na razie nie są znane wyniki tych badań ani szczegóły wypadku. Policja zatrzymała mężczyźnie prawo jazdy. Zabezpieczono również jego samochód do ewentualnych badań.

- Mężczyzna twierdzi, że nie zauważył, że doszło do potrącenia. Trwa postępowanie, które ma na celu wyjaśnienie wszelkich okoliczności tego zdarzenia - poinformowała policja.

Bilans długiego weekendu na drogach

"W ciągu pięciu dni policyjnych działań – a przypominam trwają one jeszcze dziś w Dzień Zaduszny – odnotowano 286 wypadków, 25 ofiar, 326 osób rannych, 1592 kierowców zatrzymanych w stanie nietrzeźwości i 303 przekroczenia dopuszczalnej prędkości w najwyższym zakresie, czyli ponad 50 km/h" – poinformował w środę nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP.

Dodał, że we wtorek odnotowano 39 wypadków drogowych, w których zginęło siedem osób, w tym jeden pieszy, troje kierujących pojazdami, troje pasażerów oraz jeden rowerzysta, a 45 zostało rannych. Tylko tego dnia policjanci zatrzymali 304 nietrzeźwych kierujących.

W tym roku doszło do 109 mniej wypadków niż w 2021 r. w analogicznym kresie. "Liczba zabitych jest mniejsza o 10 osób, liczba rannych mniejsza o 139. Niestety liczna zatrzymanych nietrzeźwych kierowców była większa o 69 osób" – ocenił Opas.

Jeżeli chodzi o interwencje związane z przekraczaniem dopuszczalnej prędkości w zakresie większym niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, tam gdzie skutkuje to zatrzymaniem uprawnień do kierowania pojazdami na trzy miesiące oraz wysokim mandatem, w tym roku było to 303, a w zeszłym roku 615.

Źródło: rmf24.pl/PAP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (105)