Potrącił trzy dziewczynki na przejściu. I uciekł
W Świniarsku pod Nowym Sączem o mały włos nie doszło do tragedii. W czwartek na przejściu dla pieszych pod szkołą samochód potrącił trzy dziewczynki. Sprawca zbiegł z miejsca wypadku. Policja jednak dotarła do niego dzięki pomocy innego kierowcy, który widział zdarzenie.
03.11.2022 | aktual.: 03.11.2022 22:15
Do wypadku doszło w czwartek po południu w Świniarsku koło Nowego Sącza (woj. małopolskie). Trzy dziewczynki z Ukrainy, w wieku od 9 do 13 lat, właśnie przechodziły przez przejście dla pieszych na zielonym świetle, gdy potrąciło je auto.
Sprawca nie zatrzymał się i odjechał. Jak podał serwis rmf24.pl, poszkodowane dziewczynki trafiły do szpitala. Lekarze określają ich stan jako stabilny. Dwie z nich mają urazy kończyn, a jedna głowy.
Zatrzymano 77-latka
Sprawca wypadku został jednak zatrzymany dzięki pomocy jednego z kierowców, który widział zdarzenie.
Kierowcą auta, które potrąciło dziewczynki, okazał się 77-latek z jednej okolicznych miejscowości.
- Kierowca został zatrzymany w miejscu zamieszkania, około 10 km od miejsca zdarzenia. Mężczyzna dmuchał, był trzeźwy. Została mu też pobrana krew do badań - relacjonowała Katarzyna Cisło z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Na razie nie są znane wyniki tych badań ani szczegóły wypadku. Policja zatrzymała mężczyźnie prawo jazdy. Zabezpieczono również jego samochód do ewentualnych badań.
- Mężczyzna twierdzi, że nie zauważył, że doszło do potrącenia. Trwa postępowanie, które ma na celu wyjaśnienie wszelkich okoliczności tego zdarzenia - poinformowała policja.
Zobacz także
Bilans długiego weekendu na drogach
"W ciągu pięciu dni policyjnych działań – a przypominam trwają one jeszcze dziś w Dzień Zaduszny – odnotowano 286 wypadków, 25 ofiar, 326 osób rannych, 1592 kierowców zatrzymanych w stanie nietrzeźwości i 303 przekroczenia dopuszczalnej prędkości w najwyższym zakresie, czyli ponad 50 km/h" – poinformował w środę nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP.
Dodał, że we wtorek odnotowano 39 wypadków drogowych, w których zginęło siedem osób, w tym jeden pieszy, troje kierujących pojazdami, troje pasażerów oraz jeden rowerzysta, a 45 zostało rannych. Tylko tego dnia policjanci zatrzymali 304 nietrzeźwych kierujących.
W tym roku doszło do 109 mniej wypadków niż w 2021 r. w analogicznym kresie. "Liczba zabitych jest mniejsza o 10 osób, liczba rannych mniejsza o 139. Niestety liczna zatrzymanych nietrzeźwych kierowców była większa o 69 osób" – ocenił Opas.
Jeżeli chodzi o interwencje związane z przekraczaniem dopuszczalnej prędkości w zakresie większym niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, tam gdzie skutkuje to zatrzymaniem uprawnień do kierowania pojazdami na trzy miesiące oraz wysokim mandatem, w tym roku było to 303, a w zeszłym roku 615.
Źródło: rmf24.pl/PAP