Brutalnie przejechał psa. Sadysta spod Sycowa mógł już wcześniej znęcać się nad zwierzętami. "Jest nieobliczalny"

Zabił psa, przejeżdżając go samochodem. Wszystko nagrał telefonem, a film umieścił w sieci. Takich nagrań może mieć więcej. - On jest nieobliczalny - mówi WP dziewczyna, która zna 21-latka. Sprawą Rafała B. zajmuje się prokuratura. Bada między innymi, czy mężczyzna już wcześniej dopuszczał się podobnych przestępstw.

Brutalnie przejechał psa. Sadysta spod Sycowa mógł już wcześniej znęcać się nad zwierzętami. "Jest nieobliczalny"
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Pogotowie dla Zwierząt
206

Nagranie otrzymała w sobotę Fundacja "Oleśnickie Bidy". Wcześniej miał je opublikować na swoim profilu na Facebooku sam sprawca. Na filmie widać biały samochód, który podjeżdża do psa. - Podnoś się! Podnoś się! - krzyczy kierowca. Najeżdża na psa i zatrzymuje się, gdy staje na nim. - Co ci k...? Co ci? Jak chodzić nie umiesz to masz teraz - klnie kierowca.

Po wszystkim odjeżdża. Zwierzę nie przeżyło.

"Mam jeszcze inny film, chcesz zobaczyć?"

Udało nam się porozmawiać z dziewczyną, która zna Rafała B. Chce pozostać anonimowa. Mieszka niedaleko miejscowości, z której pochodzi 21-latek. - Jest nieobliczalnym człowiekiem, który nie ma serca do innych - mówi w rozmowie z WP.

Zobacz także: Kwaśniewski zdradza czy podałby rękę Jarosławowi Kaczyńskiemu

Według niej Rafał B. już jako mały chłopiec chodził na polowania z ojcem. - Jakiś czas temu chwalił się, że zabił dzika, którego później zagryzał pies. To nie jest normalne... Wysłał też do kogoś wiadomość: "chcesz zobaczyć, mam jeszcze film jak obdzieram kota ze skóry". To oznacza, że na jego telefonie może być takich filmów dużo więcej - wyznaje dziewczyna.

Opowiedziała nam też, co 21-latek publikował na Instagramie. Screeny tego profilu otrzymaliśmy również od dwóch innych osób. Widać na nich ułożone w rzędach na trawie martwe dziki. Na jednej fotografii chłopak pozuje też z martwymi zwierzętami, na innej - ma głowę ubrudzoną krwią. Na zdjęciach uśmiecha się. Na profilu są też filmy.

Czy chłopak jest myśliwym i mógł brać czynny udział w polowaniach? Takie pytanie zadaliśmy Polskiemu Związkowi Łowieckiemu z regionu dolnośląskiego. Do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Rodzina Rafała B. odcięła się od popełnionego przez mężczyznę czynu. W opublikowanym oświadczeniu poinformowała, że w ostatnim czasie spotyka się z agresją i personalnymi atakami, czy nawet groźbami. Rodzina 21-latka obawia się o swoje zdrowie i życie. Poprosiła o uszanowanie prywatności.

Trzymiesięczny areszt

Rafał B. usłyszał zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem. Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy zawnioskowała we wtorek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. - Dziś do Sądu Rejonowego w Oleśnicy skierowaliśmy wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - powiedział Wirtualnej Polsce prokurator rejonowy Marcin Firko. Sąd przychylił się do tego wniosku. Podejrzany spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie śledczym we Wrocławiu.

Prok. Firko przekazał nam również, że prokuratura zabezpieczyła zwłoki psa. Znaleziono je w miejscowości Zawadka w województwie śląskim.

- Bardzo poważnie traktujemy sprawy znęcania się nad zwierzętami Podchodzimy do nich wielowątkowo. W przypadku Rafała B. weryfikujemy również, czy podejrzany w przeszłości nie dokonywał podobnych czynów - poinformował nas prokurator.

Rafałowi B. grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. W sieci pojawiła się już petycja: "Apelujemy o zaostrzenie kary za celowe kilkukrotne rozjechanie psa przez Rafała B.!".

"W związku z wyjątkowym sadyzmem, jakim wykazał się sprawca potrącenia, a następnie dwukrotnego najechania na bezbronnego psa spod Sycowa, żądamy natychmiastowego zaostrzenia kar za znęcanie się nad zwierzętami, a także ich bezwzględnego egzekwowania. Okrucieństwo, jakim wykazał się Rafał B., a następnie opublikowanie przez niego w mediach społecznościowych filmu z tego, co zrobił, jednoznacznie pokazuje, że dla ludzi o amputowanej empatii, kary za znęcanie się nad zwierzętami, jakie przewiduje polskie prawo, nie są wystarczające" - czytamy w opisie petycji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat