Trwa ładowanie...

Beata Szydło ma problemy? Doniesienia mediów są niepokojące

Beata Szydło już ponoć jest wyczerpana psychicznie i fizycznie. Współpracownicy mają twierdzić, że "jest psychicznym wrakiem". Ponoć też niespecjalnie interesuje się tym, co się dzieje w resortach.

Beata Szydło ma problemy? Doniesienia mediów są niepokojąceŹródło: East News, fot: STANISLAW KOWALCZUK
d41wizj
d41wizj

Anonimowi rozmówcy "Newsweeka" twierdzą, że Beata Szydło nie jest w najlepszej formie.

- Cały czas odczuwa skutki lutowego wypadku, po którym miała złamane żebro i mostek. Wówczas prawie od razu wróciła do pracy bez rehabilitacji. Dzis to wszystko się na niej odbija - mówi jeden z nich.

Inny twierdzi, że premier jest osobą skrytą i nie ma nikogo, kto może zapewnić jej psychiczne wsparcie. Według innego z kolei Szydło ma wyjątkowo ciężko z tego powodu, że "ma nad sobą despotycznego lidera partii".

Co o niej mówią i piszą?

Pani premier ma też niespecjalnie interesować się pracą w resortach. Według doniesień "Newsweeka" jej głównym zmartwieniem jest to, co o niej myśli prezes i co o niej mówią w mediach.

d41wizj

Ponoć, bojąc się reakcji mediów, Szydło niszczy wszystkie ambitne pomysły ministrów.

Tego wyczulenia miała premier nauczyć się od "kelnerów". Tak określa się dwójkę byłych pracowników biura prasowego PiS: Annę Plakwicz i Piotra Matczuka. Kilka miesięcy temu odeszli ale wcześniej stali za większością PR-owych akcji z udziałem Beaty Szydło.

Ponoć przezwisko wymyślił im Zbigniew Ziobro.

Jaką ma strategię?

Tzw. strategia wołu - to dzięki niej Szydło udaje się przetrwać. Tak twierdzi "Newsweek" i tłumaczy, że taktyka ta polega na nieprzeciwstawianiu się. Zgodnie z nią szefowa rządu nie próbuje być samodzielna i kieruje się zasadą: im dłużej utrzymuje się w fotelu premiera, tym jest silniejsza. Ma bowiem zdawać sobie sprawę, że to jedyna możliwość utrzymania stanowiska.

d41wizj

Prezes nie jest zadowolony

Kaczyński ponoć często skarży się współpracownikom, że jest wobec niej bezsilny. Gdy wydaje polecenia, Szydło potakuje, ale z ich wypełnieniem bywa różnie - pisze "Newsweek".

- Jarosław twierdzi, że Beata realizuje 30-40 procent jego żądań. On oczywiście może ją potem wezwać ponownie i zdyscyplinować, ale Szydło w takich sytuacjach znowu będzie udawać głupią i kiwać głową - mówi człowiek z Nowogrodzkiej.

Według rozmówcy tygodnika Kaczyński często popada z tego powodu w irytację. "Mówi współpracownikom, że czas na przyśpieszenie, a szefowa rządu najwyraźniej nie dotrzymuje mu kroku. Narzeka, że Beata to inna liga trzeba jej tłumaczyć kwestie, które sama powinna łapać w lot. Choć wydaje się, że jest bliski wymiany premiera, to poprzestaje na pogróżkach. Dzięki temu Szydło trwa dalej" - czytamy.

d41wizj

Zobacz: Wotum nieufności. Beata Szydło odpowiada Grzegorzowi Schetynie

Cały czas jednak Beata Szydło zbiera dobre notowania wśród wyborców.

W połowie lipca badani ocenili premier. Z tego, że Szydło stoi na czele rządu, zadowolonych jest 45 proc. respondentów (o 4 pkt. proc. mniej niż w czerwcu), niezadowolonych - 39 proc. (o 3 pkt. proc. więcej), a obojętnych - 16 proc. (o 2 pkt. proc. więcej).

Jej działalność od czasu objęcia przez nią władzy dobrze oceniło 51 proc. badanych (o 2 pkt. proc. mniej), źle - 37 proc. (o 3 pkt. proc. więcej). Stanowiska w tej sprawie nie zajęło natomiast 12 proc. respondentów (o 1 pkt. proc. mniej).

d41wizj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d41wizj
Więcej tematów