Tak premier Szydło zaatakowała prezydenta Dudę
Premier Beata Szydło w czasie swojego orędzia po decyzji prezydenta o zawetowaniu dwóch ważnych ustaw PiS wymierzała Andrzejowi Dudzie cios za ciosem. - Chcemy państwa prawa, a nie państwa prawników – stwierdziła, nawiązując do wykształcenia głowy państwa.
25.07.2017 | aktual.: 25.07.2017 14:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W czasie swojego porannego wystąpienia Andrzej Duda podkreślał, że przed podjęciem decyzji o zawetowaniu ustaw konsultował się z wieloma prawnikami, socjologami, filozofami i innymi ekspertami. - Dyskusje z prawnikami są cenne, ale by dobrze zreformować sądy, trzeba przede wszystkim słuchać zwykłych Polaków – wytykała w orędziu Andrzejowi Dudzie premier Beata Szydło.
- PiS jako odpowiedzialna władza podjęła się przeprowadzenia reformy sądownictwa. Polacy w wyborach zaufali nam, a my dotrzymujemy słowa – mówiła dalej szefowa rządu. W czasie kampanii wyborczej Duda wielokrotnie zapowiadał reformę sądownictwa. PiS uważa, że teraz nie dotrzymał słowa danego Polakom.