23-latek nie żyje. "Sprawa jest skomplikowana"
W Szczecinku doszło do bójki, po której zmarł 23-letni mężczyzna. Trzy osoby zostały już zatrzymane, ale ich udział w zdarzeniu nie jest jeszcze przesądzony. Policja poszukuje głównego podejrzanego. - Sprawa jest skomplikowana - mówi rzeczniczka prokuratury.
Co musisz wiedzieć?
- W wyniku bójki 23-letni mężczyzna zmarł od ran zadanych nożem.
- Zdarzenie miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę w centrum Szczecinka.
- Policja wciąż poszukuje głównego podejrzanego.
W centrum Szczecinka doszło do tragicznego zdarzenia, które zakończyło się śmiercią młodego mężczyzny. Jak podaje Prokuratura Okręgowa w Koszalinie, 23-latek zmarł w szpitalu z powodu obrażeń zadanych nożem. Policja wciąż poszukuje sprawcy tego czynu.
Jak doszło do bójki w Szczecinku?
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że bójka z udziałem młodych mężczyzn w Szczecinku była konsekwencją wcześniejszych zdarzeń. W jednej wsi pod Szczecinkiem miało dojść do pobicia dwóch osób. Te zebrały większą grupę i pojechały do Szczecinka wyrównać rachunki. Doszło do starcia dwóch grup, co skończyło się tragicznie - śmiercią 23-letniego mieszkańca tego miasta – powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ewa Dziadczyk.
To może uratować twoje dziecko. Poznaj system Child Alert
Po bójce trzech młodych mężczyzn zostało przewiezionych do szpitala. Dwóch z nich mogło wrócić do domu po udzieleniu pomocy medycznej, trzeci niestety zmarł.
Dziadczyk zaznaczyła, że tożsamość podejrzewanego o śmiertelne ugodzenie nożem została ustalona. Jest on nadal poszukiwany przez policję. Tym samym nie przedstawiono mu jeszcze zarzutów.
Co dalej z zatrzymanymi?
W związku z wydarzeniem policja zatrzymała trzy osoby. - Na tym etapie nie usłyszeli zarzutów i nie można wykluczyć, że w ogóle nie zostaną im one przedstawione. Sprawa jest skomplikowana - dodała prokurator Dziadczyk. Tożsamość podejrzanego o zadanie śmiertelnych ciosów została ustalona, ale wciąż pozostaje on na wolności.