Trwa ładowanie...

Niespodzianka na listach PiS. "Kiedyś obiecali mi 4. miejsce"

Marek Jakubiak, były poseł partii Kukiza wystartuje do Sejmu z listy PiS w Warszawie. Co ciekawe, w przeszłości nie zostawiał suchej nitki na polityce rządu, porównując ją do polityki komunistycznego sekretarza Edwarda Gierka. – Nie podpada ten, kto nic nie robi – tak próbuje dziś tłumaczyć tamte słowa.

Marek Jakubiak ma wystartować z list PiS w WarszawieMarek Jakubiak ma wystartować z list PiS w WarszawieŹródło: Agencja Forum, fot: Adam Chelstowski
d15pbag
d15pbag

Marek Jakubiak jest znanym przedsiębiorcą związanym od wielu lat z branżą browarniczą. W wyborach parlamentarnych 2015 startował z listy komitetu Kukiz’15 z poparciem Ruchu Narodowego i zdobył mandat poselski. Ta sztuka nie udała mu się cztery lata później. W 2019 r. ubiegał się o reelekcję z Komitetu Wyborczego Koalicji Bezpartyjnych i Samorządowców.

O jego starcie w wyborach z list PiS mówił w połowie sierpnia Paweł Kukiz, który startuje jako kandydat Zjednoczonej Prawy z pierwszego miejsca w Opolu. - Z całą pewnością idzie do Sejmu. Rozmawiałem z nim ostatnio i rozmawiałem też z prezesem Kaczyńskim, że ta osoba byłaby dobrym kandydatem - mówił Kukiz w TV Republika. Z naszych informacji wynika, że Jakubiak ma otrzymać miejsce w pierwszej dziesiątce warszawskiej listy PiS. Nieoficjalnie mówi się o piątym bądź ósmym miejscu. Szczegóły list wyborczych PiS mają być ujawnione w sobotę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłit - Marek Ast

W mediach społecznościowych Jakubiak słynie z bezpardonowej krytyki lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska. "Niemieckość Tuska wychodzi na światło dzienne", "Tusk rozpędził się w narracji kłamania", "Tusk to bezmyślny polityk" – to tylko niektóre cytaty z ostatnich wywiadów i nagrań z udziałem byłego posła Kukiz’15. Już w przeszłości polityk nie był zwolennikiem szefa Platformy, m.in. krytykując jego wybór na szefa Rady Europejskiej czy opowiadając się za postawieniem go przed Trybunałem Stanu.

d15pbag

Śledztwo trwa już ponad trzy lata

W 2020 roku Jakubiak startował w wyborach na prezydenta Polski. Otrzymał 33 tys. 450 głosów. Ale głośno zrobiło się o nim z innego powodu. Jakubiak swoją kandydaturę zgłosił 10 marca. 20 marca miał już 140 tys. podpisów.

Nie prowadził żadnej kampanii, a zbiórka podpisów pod jego kandydaturą obywała się, gdy w Polsce obowiązywały liczne obostrzenia w związku z pandemią. Sprawą zainteresowała się Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która wszczęła śledztwo w sprawie fałszowania list poparcia dla Jakubiaka. Ten bronił się, że listy mu "przyniesiono" i że sam "się dziwi swojej popularności". Zawiadomienie w tej sprawie złożył sam polityk.

Jak ustaliliśmy, śledztwo trwa już ponad trzy lata i nie wiadomo, kiedy się zakończy. Nikt do tej pory nie usłyszał zarzutów.

d15pbag

- Postępowanie pozostaje w toku i nadal prowadzone jest w sprawie. Termin zakończenia śledztwa z uwagi na trwające czynności procesowe nie jest możliwy do określenia. Z uwagi na dobro śledztwa nie jest możliwie udzielenie odpowiedzi na pytania dotyczące przebiegu śledztwa, a także planowanych do wykonania czynności procesowych - informuje Wirtualną Polskę Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Milionowa pomoc od państwa

Jakubiak od wielu lat związany jest z browarniczą branżą. Jest właścicielem grupy Browary Regionalne Jakubiak. Spółka powstała w 2007 roku i należy do niej obecnie pięć browarów: Ciechan, Lwówek, Bojanowo, Tenczynek i Biskupiec.

Według sprawozdania finansowego za 2022 rok, firma zanotowała przychody w wysokości 5 milionów złotych i wypracowała zysk 652,3 tys. zł. Rok wcześniej zysk spółki wyniósł 203,8 tys. zł. Najgorszy wynik Browary Jakubiaka zanotowały w okresie pandemii: w 2020 r. było to na minusie 549,3 tys. zł. Z kolei w 2019 r. spółka osiągnęła 1,9 mln zł zysku. A w 2018 znacznie, znacznie więcej - 10,2 mln zł.

Jak wynika z Krajowego Rejestru Sądowego, spółka w latach 2020-2022 otrzymywała pomoc finansową od państwa. W 2020 roku było to 1,3 mln zł (w tym ponad 974 tys. zł z Polskiego Funduszu Rozwoju tytułem pomocy przedsiębiorcom z powodu skutków COVID-19). W 2021 r. było to 1,1 mln zł (w tym milion zł z PFR zaliczki zwrotnej). W ubiegłym roku 259,8 tys. zł. A w tym przez sześć miesięcy 267,3 tys. zł. Prezesem spółki jest żona Marka Jakubiaka Irmina Ochenkowska.

d15pbag

W poprzedniej kadencji Sejmu majątek Jakubiaka szacowano na ok. 63 miliony złotych, z czego najwięcej, bo 60 mln zł, stanowił całościowy pakiet akcji w Browarach Regionalnych Jakubiak.

Porównywał politykę PiS do Edwarda Gierka

W przeszłości Jakubiak wielokrotnie krytykował politykę Prawa i Sprawiedliwości. Będąc w klubie Kukiz'15, porównywał działania rządzącej partii do Edwarda Gierka. - Gierek to samo robił. Gospodarskie wizyty! Nawet świnie były wyczyszczone. To samo się dzisiaj dzieje. Po zakładach pracy zapowiadają, jeżdżą. To nie tędy droga! Nie zatuszujecie tej sytuacji, że w Polsce nie ma większej reformy gospodarczej ani reformy państwa polskiego - mówił Jakubiak w TVP w kwietniu 2018 r.

Rok wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się o kongresie PiS. - Jestem zdumiony, że PiS tak łatwo przyjmuje narrację Edwarda Gierka z lat 70., taką retorykę: jest dobrze, będzie jeszcze lepiej - zaznaczył.

d15pbag

Jakubiak zaapelował do ówczesnego wicepremiera Mateusza Morawieckiego, aby nie chwalił się nie swoimi sukcesami. - Sukcesy są polskiej przedsiębiorczości, a nie Morawieckiego. W okresie sprawowania władzy Morawiecki nie pomógł przedsiębiorcom, więc nie wiem, skąd się bierze jego dobry humor - mówił Polskiej Agencji Prasowej.

Jakubiak: "Kiedyś obiecano mi 4. miejsce na liście"

Zapytaliśmy Marka Jakubiaka o start w wyborach, krytykę PiS w poprzednich latach, prokuratorskie śledztwo i działalność biznesową.

- Jeszcze nie wiem, z którego miejsca będę startował. Czy to będzie 5. albo 8. miejsce? Możliwe. Kiedyś obiecano mi 4., ale jak będzie nie mam pojęcia. Sam jestem w szoku, że jeszcze nie wiem, który będę na liście. Mój start z list PiS negocjował Paweł Kukiz. Nie prowadziłem negocjacji i nie interesowałem się sprawą. Od początku za pomysłem mojego startu stał Paweł Kukiz - mówi Wirtualnej Polsce Marek Jakubiak.

Były poseł odniósł się również do krytycznych uwag w poprzedniej kadencji Sejmu pod adresem PiS. - Nie podpada ten, kto nic nie robi. Krytykowałem bieżące sprawy, będąc wówczas w opozycji. Jeśli będę w drużynie Zjednoczonej Prawicy, moja rolą będzie próba doprowadzenia przekształcenia państwa socjalnego w państwo reformatorskie. Musimy wziąć się przede wszystkim za reformowanie przedsiębiorczości, by przedsiębiorcy mieli mniej zadań, a więcej zysków - zapewnia Jakubiak.

d15pbag

Deklaruje, że jak dostanie się do Sejmu, będzie chciał zostać posłem zawodowym i zrezygnuje z aktywnej działalności biznesowej.

- Nie obawia się pan finału prokuratorskiego śledztwa w sprawie fałszowania podpisów w wyborach prezydenckich? - dopytujemy.

- Spokojnie czekam na finał sprawy - zapewnia Jakubiak.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d15pbag
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d15pbag
Więcej tematów