Trwa ładowanie...

"Twardy elektorat" PiS jednoznacznie o Dudzie. Weto to nie wszystko

Nie milkną echa zawetowania przez prezydenta ustawy degradacyjnej. PiS mówi o zaskoczeniu, "twardy elektorat" partii nie kryje rozczarowania, a prorządowe media wytaczają kolejne działa. Wypominają Andrzejowi Dudzie, że miał inne wyjście z sytuacji.

"Twardy elektorat" PiS jednoznacznie o Dudzie. Weto to nie wszystkoŹródło: East News
d3ysou6
d3ysou6

Portal niezalezna.pl - komentując sytuację na polu rozliczania przeszłości przez obóz Zjednoczonej Prawicy - zwraca uwagę na "jeszcze jeden istotny wątek". Serwis wyjaśnia, że prezydent mógł też "pozbawić zdrajców i zbrodniarzy orderów", a "wystarczył jeden podpis".

Chodzi o wydanie decyzji ws. odebrania Orderu Virtuti Militari ludziom, którzy otrzymali odznaczenie za współpracę z sowieckim reżimem, w tym mordowanie żołnierzy zbrojnego podziemia po 1945 r.

Pada też pytanie o to, co Andrzej Duda zrobił przez ostatni rok w tej sprawie, bo już tyle na jego biurku leży lista z nazwiskami konkretnych osób. "Nie znalazł czasu" - stwierdza z wyrzutem niezależna.pl.

Zobacz także: Marek Jurek: chwytanie się przez opozycję Tuska jest jak chwytanie się słabej gałązki

Listę przygotował i w 2017 r. przekazał prezydentowi szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. Zawnioskował o odebranie Orderu Virtuti Militari 80 osobom, które uznał za "ewidentnych zdrajców polskiej racji stanu".

d3ysou6

To funkcjonariusze oraz tajni współpracownicy bezpieki, Informacji Wojskowej, członkowie Gwardii Ludowej i Armii Ludowej oraz Polacy, którzy służyli w Armii Czerwonej, NKWD czy KGB.

"Jaruzelski jako pierwszy"

Zgodnie z prawem prezydent może odebrać odznaczenie, jeśli jego posiadacz dopuścił się działań, które czynią go niegodnym takiego wyróżnienia. Zdaniem Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych, jako pierwszy powinien zostać pośmiertnie pozbawiony orderu gen. Wojciech Jaruzelski za współpracę z Informacją Wojskową w lat 40. ub. w. oraz rolę "sowieckiego namiestnika w Warszawie".

- Jeżeli chodzi o ustawę degradacyjną to dotyczy to tysięcy ludzi i to jest rzecz skomplikowana również i prawnie, natomiast jeśli chodzi o pozbawienie Virtuti Militari, również pośmiertne, takich ludzi jak Jaruzelski, to jest to kwestia jednego podpisu prezydenta - komentuje w rozmowie z portalem niezalezna.pl dr Jerzy Bukowski, rzecznik POKiN.

d3ysou6

Weto prezydenta

Prezydent podpis złożył, ale nie na decyzji ws. listy antykomunistycznych kombatantów ale pod wetem wobec ustawy degradacyjnej. Odesłał ją do prac w Sejmie. Andrzej Duda stwierdził, że wszyscy członkowie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego z automatu nie mogą tracić stopni wojskowych bez możliwości odwołania się do sądu. Tłumaczył też, że ustawa z pewnością zostałaby zaskarżona do trybunałów międzynarodowych.

Na reakcję Prawa i Sprawiedliwości nie trzeba było długo czekać. "Jesteśmy zaskoczeni i zawiedzeni" - napisała na swoim profilu Beata Mazurek, rzeczniczka partii Jarosława Kaczyńskiego.

- Być może trzeba będzie znaleźć inny sposób, lepiej doprecyzować pewne zapisy w ustawie, ale nasz rząd na pewno nie zostawi tej kwestii nierozwiązanej - powiedziała z kolei Joanna Kopcińska, rzeczniczka gabinetu Mateusza Morawieckiego.

d3ysou6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ysou6
Więcej tematów