szczątki(strona 3/8)

Mężczyzna przyznał się do zbezczeszczenia trzech grobów żołnierzy francuskich na cmentarzu wojskowym w Gdańsku. Zeznał, że okradł też urny z prochami z kolumbarium na Kokoszkach. 54-latkowi grozi kara nawet ośmiu lat więzienia.

Udało się ustalić tożsamość polskiego lotnika, który został bezimiennie pochowany podczas II wojny światowej na cmentarzu we francuskiej miejscowości Le Crotoy. Już wiadomo, że spoczywa tam porucznik Tadeusz Stabrowski z 308 Dywizjonu Myśliwskiego Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii.

Kradł ludzkie szczątki i zakopywał w innym miejscu. 54-latek z Gdańska jest w rękach policji, ale możliwe, że okradał groby nawet przez dziesięć lat. Teraz policja znalazła szczątki kilku kolejnych osób.

Wojskowi płetwonurkowie wyłowili z wód zatoki Koge na południe od Kopenhagi ludzkie szczątki. Znaleziono je w pobliżu miejsca, gdzie prowadzone są poszukiwania w związku ze sprawą morderstwa szwedzkiej dziennikarki Kim Wall.

Policja z Zakopanego sprawdza, do kogo należą rzeczy, odnalezione przez pracowników Tatrzańskiego Parku Narodowego w Dolinie Roztoki w Tatrach. To dwa plecaki, śpiwór i resztki ubrań. Podczas przekazywania tych rzeczy policjantom okazało się, że w elementach odzieży znajdują się ludzkie kości przedramienia.

Na Cmentarzu Rakowieckim w Krakowie badacze z Fundacji Niezłomni odnaleźli ludzkie szczątki. Możliwe, że należą do ofiary komunistycznego terroru. By to potwierdzić, potrzebna jest jednak identyfikacja genetyczna.

- Wciąż nie pochowano ekshumowanych ofiar katastrofy w Smoleńsku
- Nie ma wyników badań DNA
- W przypadku pary prezydenckiej zastosowano metodę przyspieszoną
- Prokuratura określa termin, w którym muszą się zakończyć badania na cztery miesiące od wydobycia ciał z grobów

- Ciało rozczłonkowane przez dzikie zwierzęta, które w czerwcu znaleziono w Tatrach, to zaginiony Michał K. - informuje prokuratura
- 25-latek był poszukiwany od listopada ubiegłego roku
- Mężczyzna samotnie wyszedł w Tatry i po raz ostatni przebywał w schronisku w Dolinie Roztoki
- Schronisko miał opuścić bez plecaka, wychodząc przez okno

- Chodzi o notatkę służbową z 19 sierpnia 2010 roku

- Notatka powstała po spotkaniu Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego z ekspertami-doradcami Akredytowanego Przedstawicielstwa RP przy rosyjskim MAK

- Do spotkań doszło 10 i 11 sierpnia

- Eksperci przyznali, że w Rosji nie brali udziału w badaniach technicznych szczątków samolotu

• Szczątki około 2 tys. jeńców znaleziono w miejscu byłego niemieckiego obozu jenieckiego Stalag 382 w Borysowie w środkowej Białorusi
• Informację przekazała w środę gazeta białoruskiego ministerstwa obrony "Biełorusskaja Wojennaja Gazieta. Wo Sławu Rodiny"

Trwa wyjaśnianie sprawy.

• Chińscy archeolodzy uważają, że znaleźli szczątki należące do Buddy
• Słynny filozof i asceta naprawdę nazywał się Siddharth Gotam
• Jego nauki zapoczątkowały buddyzm

Na miejcu trwa akcja służb

Polska jest pionierem w dziedzinie badania szczątków ofiar.

Trafiły one pod opiekę Muzeum Powstania Warszawskiego.

Kaliscy policjanci proszą o pomoc w ustaleniu, co się stało z zaginionym Krzysztofem Śnieżkiem. Mężczyzna miał wyjechać do Polanicy-Zdroju, ale nie wiadomo, czy w ogóle tam dotarł.

Archeolodzy z Wrocławia odnaleźli szczątki więźniów filii obozu koncentracyjnego Gross Rosen. Przypuszcza się, że w dwóch zbiorowych mogiłach mogło być pochowanych ok. 120 osób.