opady(strona 2/21)

Burze dokuczyły w nocy z poniedziałku na wtorek mieszkańcom Warszawy. Opady spowodowały podtopienia wielu ulic na Ursynowie. Wiele ważnych arterii znalazło się pod wodą. Deszcz spowodował chwilowy paraliż komunikacyjny. Zalało metro, samoloty były odsyłane na inne lotniska, na węźle drogowym Marynarska utworzyło się wielkie jezioro, doszło też do usterki urządzenia do sterowania ruchem pociągów w rejonie Warszawy Zachodniej.

Z powodu pogody Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało do mieszkańców Polski SMS-owe alerty. IMGW ostrzega przed groźnymi burzami, gradobiciem, podtopieniami, a także silnymi porywami wiatru. Najgorsza pogoda jednak dopiero nadejdzie.

W niedzielę w Warszawie będzie słonecznie, ale mogą wystąpić przelotne opady deszczu. Termometry pokażą 17 st. C.

W poniedziałek w Warszawie będzie świeciło słońce, ale wystąpią też przelotne opady deszczu, a nawet śniegu. Termometry pokażą 8 st. C.

W czwartek w Warszawie prognozowane są opady deszczu. Termometry pokażą 6 st. C.

W środę w Warszawie prognozowane są opady deszczu, a nawet śniegu. Termometry pokażą 5 st. C.

We wtorek w Warszawie można spodziewać się opadów deszczu, a nawet śniegu. Termometry pokażą 6 st. C.

W Warszawie zza chmur wyjrzy słońce. Jednak mieszkańcy stolicy muszą być przygotowani na opady deszczu ze śniegiem.

Z danych IMGW wynika, że stany wód w wielu miejscach przekroczyły poziom ostrzegawczy. Mowa, m.in. o Koszarawie i Wiśle. Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie wydało ostrzeżenia.

Gwałtowne burze u ulewy, które przechodziły w czerwcu, paradoksalnie, nie rozwiązały problemu suszy w Polsce. Takie opady szybko spływają do rzek i rowów, a nie nawadnia gleby. Z tego punktu widzenia najlepsze byłoby kilka dni z długimi i spokojnymi opadami.

Pogoda znów będzie szaleć nad Polską. Znów mieszkańcy z południa Polski będą musieli się przygotować na intensywne opady deszczu. Gdzie jest burza? Sprawdź w najnowszej prognozie.

Pogoda. Po ulewie, która przeszła w sobotę nad Śląskiem, służby miały pełne ręce roboty. Najwięcej pracy strażacy mieli zdecydowanie w Katowicach. Zalane zostały drogi, domy zostały podtopione, woda wdarła się też do centrów handlowych i szpitali.

Po pierwszych powiewach wiosny czas na kolejne załamanie pogody. To wszystko za sprawą niżu "Cornelius", który przyniesie w wielu miejscach przelotne opady deszczu.

O ile w sobotę możemy cieszyć się ładną pogodą w prawie całej Polsce, o tyle w niedzielę spodziewana jest deszczowa aura. Z kolei w późniejszych dniach, do połowy marca będzie raczej wiosennie. Według synoptyków, niemiła niespodzianka w postaci opadów śniegu czeka nas w drugiej połowie miesiąca.

W sobotę na niebie przez cały dzień dominować będą chmury z deszczem. Gdzieniegdzie mogą pojawić się delikatne przejaśnienia. Mimo że porywisty wiatr będzie obniżał odczuwalną temperaturę, to przez cały dzień będzie ciepło.

Niestety, początek weekendu nie zapowiada się optymistycznie. Zachmurzona będzie znaczna część Polski, a do tego może popadać. Będzie chłodniej przez cały weekend, jednak jest dobra wiadomość dla ciepłolubnych, już w poniedziałek powrócą upały.

Początek weekendu przywita nas pogodną aurą, ale miejscami możliwe są opady deszczu i może zagrzmieć. Na Dolnym Śląsku będzie najchłodniej, bo termometry mogą tam wskazywać jedynie 15 kresek. Z kolei na wschodzie termometry pokażą nawet 26 stopni Celsjusza.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega. W jakich rejonach Polski można spodziewać się burz? Sprawdź, gdzie należy oczekiwać wyładowań atmosferycznych i obfitych opadów deszczu.