Trwa ładowanie...
d1fg40n
Temat

odkrycie

Mieli przy sobie niewybuchy i amunicje. Ewakuowano cały komisariat
Dzisiaj, 10-05-2024 12:31

Mieli przy sobie niewybuchy i amunicje. Ewakuowano cały komisariat

Nietypowy ciąg zdarzeń na Podkarpaciu. Na terenie Magurskiego Parku Narodowego strażnicy zauważyli trzy osoby z wykrywaczami metali. Dwóm mężczyznom towarzyszyła kobieta, a cała trójka została ujęta na terenie dawnej miejscowości Ciechania, nieopodal granicy państwa. Policja udostępniła nagranie i zdjęcia artefaktów, jakie zostały znalezione przy nielegalnych poszukiwaczach. W ich torbach roiło się od niewybuchów i amunicji z okresu II wojny światowej. Co więcej, z tymi znaleziskami pracownicy parku przywieźli podejrzanych na komisariat. Policjanci po otrzymaniu wstępnych informacji i oględzinach pamiątek z wojny, natychmiast ewakuowali cały komisariat i na miejsce wezwano mundurowych z Sekcji Minersko-Pirotechnicznej Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Rzeszowie. Następnie prześwietlono wszystkie niewybuchy i okazało się, że w kilku z nich wciąż znajdowały się proch i zapalniki, które zagrażały życiu człowieka. "Policjanci przy pomocy promieni rentgenowskich sprawdzili niewybuchy i potwierdzili, że w sześciu sztukach granatów są zapalniki i proch, który może być niebezpieczny oraz stanowić zagrożenie. Funkcjonariusze z SPKP zabezpieczyli niewybuchy i zabrali je do utylizacji. Policjanci wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady oraz zatrzymali do tej sprawy trzy osoby" - wyjaśniono. Jak przekazała policja, kobieta została przesłuchana w charakterze świadka, natomiast mężczyźni w wieku 79 i 46 lat usłyszeli już zarzuty. Starszy z nich przyznał się do zarzucanych mu czynów, młodszy nie. Mieszkańcom woj. świętokrzyskiego grozi teraz kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Weszli do opuszczonego domu. Potężna skala odkrycia służb
Dzisiaj, 10-05-2024 11:02

Weszli do opuszczonego domu. Potężna skala odkrycia służb

Wielka akcja służb w Opolu. W jednej z wiosek w powiecie namysłowskim, na terenie domu, który sprawiał wrażenie opuszczonego, dokonano ważnego odkrycia. Wewnątrz znaleziono laboratorium przystosowane do produkcji narkotyków. Co więcej, w momencie policyjnej akcji okazało się, że jest to "fabryka mefedronu" i działa ona na pełnych obrotach. Jak wyjaśnili funkcjonariusze, by móc na miejscu bezpiecznie wykonywać czynności procesowe, teren musiał być sprawdzony przez jednostki chemiczne straży pożarnej. Mundurowi zostali wyposażeni w specjalne stroje i maski gazowe. "Całość kompleksu produkcyjnego była podzielona na trzy części. W jednej były chemikalia i substrat, w kolejnym sprzęt służący do mieszania roztworów i wytwarzania mefedronu, w trzecim końcowa faza produkcji i suszenie kryształów narkotyku. Policjanci na miejscu nielegalnej fabryki pracowali przez całą noc zabezpieczając ślady i dowody. To między innymi 70 litrów rozpuszczalników, kwasów i zasad, niemal 2 kilogramy substratu jako głównego elementu produkcji narkotyku oraz ponad kilogram gotowego mefedronu o czarnorynkowej wartości niemal 100 000 złotych" - wyjaśniły służby. W wyniku całej operacji zatrzymano 3 osoby. Podejrzani usłyszeli zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii dotyczący wytwarzania narkotyków. Grozi im do 20 lat więzienia.

Odkrycie z dna rzeki. "Unikat w skali kraju"
08-05-2024 14:18

Odkrycie z dna rzeki. "Unikat w skali kraju"

Przypadkowe odkrycie nurków na dnie rzeki Pisy. W Piszu (woj. warmińsko-mazurskie) pod koniec kwietnia odbyło się coroczne sprzątanie rzeki. Akcja zgromadziła mieszkańców, leśników, wędkarzy czy strażaków, którzy śledzili wydobyte z dna przedmioty. Z rzeki wyłowiono butelki i inne śmieci, a nawet rowery i wózki sklepowe. Nurkowie wyłowili także drewnianą kłodę z nietypowym oznaczeniem, która wzbudziła duże zainteresowanie. Fotografie znaleziska udostępniło Nadleśnictwo Maskulińskie. "W grupie nurków sprzątających dno Pisy m.in. udział brał nasz leśniczy Piotr Małż, który wynurkował kłodę drewnianą opatrzoną czerwoną płytką z numerem drewna, jakich używają leśnicy. Dzięki FB i leśnikom z całej Polski, udało się poznać historię tego drewna, ponieważ taka płytka z numerem jest unikatowa w skali całego kraju" - przekazano w oświadczeniu. Okazało się, że znaleziony kloc drewna to tzw. sklejka. Z numeru 0711518, znajdującego się na dole tabliczki wynika, że jest to sosna, drewno pochodzi z terenów Olsztyna i zostało ścięte w 2013 r. Dlaczego znalazło się w rzece? Według nadleśnictwa zatapianie drewna jest znaną od stuleci metodą konserwacji drewna. Zakład w Piszu konserwował tak drewno do produkcji sklejki w jeziorze Roś, a znaleziona sztuka musiała zaginąć w trakcie spławiania tratw z drewnem. Znaleziona sztuka w wodzie przeleżała w wodzie ok. 11 lat, ale nie wpłynęło to na jakość drewna, po odcięciu nożem wierzchniej warstwy ukazało się piękne żółte drewno.

Rolnik zamarł na własnym polu. Groźne odkrycie w Małopolsce
07-05-2024 13:33

Rolnik zamarł na własnym polu. Groźne odkrycie w Małopolsce

To miały być zwykłe prace rolne, ale służby przejęły cały teren na dwie doby. Rolnik z Małopolski przypadkowo dokonał niebezpiecznego odkrycia na własnym polu. Podczas orania wykopał z ziemi przedmioty przypominające wojskowe niewybuchy. Wszystko działo się w miejscowości Przeciszowie w pobliżu ul. Stara Droga. Mężczyzna powiadomił o swoim znalezisku policję, a po przyjeździe funkcjonariuszy na miejsce odkrycia okazało się, że rolnik odkrył stare pociski artyleryjskie. Technik stwierdził, że dwie bomby miały długość ok. 30 cm i wciąż mogły stwarzać zagrożenie dla życia człowieka. Z tego względu policjanci zabezpieczyli pole do momentu przybycia saperów, którzy przeszukali resztę ziemi w celu namierzenia innych niewybuchów. Przez dwa dni właściciel ziemi nie miał na nią wstępu, jednak wszystko zakończyło się szczęśliwie. "Policjanci z komisariatu Policji w Zatorze przez dwie doby strzegli miejsca, w którym odnaleziono dwa niewypały. Niebezpieczne pozostałości z czasów II wojny światowej zabrali saperzy w celu neutralizacji" - przekazała policja.

Weszli do dawnej pieczarkarni w Wielkopolsce. Potężna skala odkrycia
06-05-2024 15:06

Weszli do dawnej pieczarkarni w Wielkopolsce. Potężna skala odkrycia

Odkrycie służb w Wielkopolsce. Na terenie miejscowości Stęszew odkryto podczas policyjnej akcji plantację marihuany. Wszystko było skrupulatnie schowane tak, by nie rzucało się w oczy. W jednej z hal przemysłowych w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu znajdowały się setki roślin w ostatnim stadium wzrostu. Cała plantacja była wyposażona w zaawansowany technologicznie system nawadniania, oświetlenia, nawożenia i wentylacji. Co ciekawe, funkcjonariusze znaleźli też kolejną plantację w budynku, w którym lata temu znajdywała się pieczarkarnia. "Policjanci z Wydziału Antynarkotykowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o produkcję i handel narkotykami. 24 kwietnia przeprowadzili skuteczną akcję, której efektem było rozbicie zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się uprawą konopi indyjskich oraz produkcją marihuany na dużą skalę" - przekazała policja. Sprawa ma charakter rozwojowy. Funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą szukają kolejnych osób zamieszanych w tę sprawę.

d1fg40n
Sensacyjne odkrycie w Europie. Ma 7000 lat
03-05-2024 08:39

Sensacyjne odkrycie w Europie. Ma 7000 lat

Archeolodzy prowadzący badania w pobliżu wioski Jarkovac w Serbii odkryli 7000-letnią, neolityczną osadę. Prawdopodobnie żyła tam kultura o zaawansowanej strukturze społecznej, która mogła stworzyć protopismo.

Ponure odkrycie w Wielkopolsce. Z ziemi wykopano szczątki żołnierza
30-04-2024 12:18

Ponure odkrycie w Wielkopolsce. Z ziemi wykopano szczątki żołnierza

Odkrycie w Wielkopolsce sprzed 80 lat. Tym razem poszukiwacze z grupy POMOST prowadzili prace w Nowym Dworze. W trakcie ekshumacji w powiecie złotowskim natrafiono na szczątki dwóch osób. Według badaczy odnaleziono szczątki cywila oraz niemieckiego żołnierza, przy którym ujawniono znak tożsamości. "W dniu 25 kwietnia 2024 r. prowadziliśmy prace ekshumacyjne w Nowym Dworze, pow. złotowski (woj. wielkopolskie). Z przydrożnej mogiły podjęliśmy szczątki dwóch osób – cywila i żołnierza niemieckiego, przy szczątkach którego odnaleźliśmy nieprzełamany znak tożsamości" - wyjaśnili poszukiwacze. Stowarzyszenie POMOST to grupa archeologów, którzy zajmują się poszukiwaniem grobów i mogił żołnierskich oraz cywilnych z okresu II wojny światowej. Ekshumacje prowadzone są przede wszystkim w zachodniej części Polski. Eksperci ze stowarzyszenia regularnie trafiają na mogiły sprzed blisko 80 lat. Wśród ich działań znajdują się szczątki osób niezależnie od narodowości.

Wyjątkowe odkrycie w Chorwacji. Skarb ze starożytnej Grecji
29-04-2024 14:11

Wyjątkowe odkrycie w Chorwacji. Skarb ze starożytnej Grecji

Niesamowite odkrycie na półwyspie Peljesac w Zakotoracu w Chorwacji. Zaledwie 70 km od Dubrownika zespół archeologów odnalazł skarb ze starożytnej Grecji. Agencja AP pojechała na miejsce z kamerą i udostępniła wyjątkowe nagranie. Badaczy zainteresował masowy grób w pobliżu którego w 2020 r. znaleziono wiele ciekawych artefaktów. Wówczas natrafiono na starożytny hełm greckiego wojownika. Tym razem również znaleziono podobny hełm, jednak o wiele większy i zdecydowanie w lepszym stanie. Jak twierdzą chorwaccy eksperci, oba z nich datuje się na V lub VI wiek. p.n.e. Najprawdopodobniej należały do plemiona iliryjskiego, które słynęło w tamtym okresie z kontroli ważnych morskich szlaków handlowych wokół półwyspu Peljesac.- "Hełmy zostały znalezione w obrębie cmentarza w miejscu pochówku, ale nie były tam jako artefakty pogrzebowe. Oba zostały znalezione jako oddzielne przedmioty. Była to pewnego rodzaju praktyka kultowa w celu oddania szacunku bóstwom lub pochowanym tu osobom - przekazał Hrvoje Potrebica, dowodzący zespołem archeologów w południowej Chorwacji. Wśród innych odnalezionych artefaktów znalazły się szpilki, sprzączki i starożytne broszki.

Pudełka z niespodzianką. Odkrycie na A1 pod Zabrzem
29-04-2024 12:25

Pudełka z niespodzianką. Odkrycie na A1 pod Zabrzem

Kontrola busa na A1 zakończona odkryciem nielegalnego towaru. Funkcjonariusze ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach zatrzymali do kontroli na autostradzie A1 na wysokości Zabrza samochód dostawczy na polskich numerach rejestracyjnych. Zdjęcia z akcji udostępniła Izba Administracji Skarbowej w Katowicach. Widać na nich, że pudełka w środku pojazdu skrywały niemałą niespodziankę. 40-letni kierowca oświadczył, że wiezie nawóz z Austrii do rolnika w województwie kujawsko-pomorskim. Poproszony o dokumenty mężczyzna przedstawił list przewozowy z którego wynikało, że nadawcą i przewoźnikiem jest węgierska firma, a towar jedzie na Łotwę. To wzbudziło zainteresowanie funkcjonariuszy, którzy postanowili dokonać rewizji samochodu. "W przestrzeni ładunkowej samochodu mundurowi znaleźli kartony wypełnione prasowanymi liśćmi tytoniu. Łącznie zabezpieczyli 8 kartonów zawierających ponad 1 300 kilogramów suszu tytoniowego przewożonego bez wymaganych dokumentów oraz zgłoszenia w systemie SENT" - wyjaśniły służby. Na polecenie Prokuratury Rejonowej w Bytomiu 40-latek został zatrzymany. Gdyby towar dostał się na rynek, straty Skarbu Państwa wyniosłyby blisko 880 tys. zł.

Sensacyjne odkrycie w Warszawie. Znalezisko w tzw. jamach śmietniskowych
26-04-2024 19:45

Sensacyjne odkrycie w Warszawie. Znalezisko w tzw. jamach śmietniskowych

Podczas prac budowlanych na bemowskim odcinku linii M2 metra w Warszawie, robotnicy natknęli się na niezwykłe znaleziska archeologiczne. W dwóch tzw. jamach śmietniskowych odkryto fragmenty zdobionej ceramiki, kości zwierząt oraz osełkę. Archeolodzy, którzy zbadali te znaleziska, datują je na XV wiek, czyli na czasy panowania króla Władysława Jagiełły.

d1fg40n
Weszli do stodoły na Podlasiu. Odkryli wiejską "fabryczkę"
26-04-2024 11:41

Weszli do stodoły na Podlasiu. Odkryli wiejską "fabryczkę"

Bimbrownia w stodole na Podlasiu. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Białegostoku wkroczyli na dwie posesje w gm. Sokoły w pow. wysokomazowieckim. Nagranie z akcji udostępniła Krajowa Izba Skarbowa. Widać na nim, że podczas przeszukania pierwszego z gospodarstw funkcjonariusze zabezpieczyli kompletną linię do produkcji nielegalnego alkoholu składającą się m.in. z pieca i kolumn destylacyjnych. Na terenie drugiej z kontrolowanych posesji rozlewano i konfekcjonowano nielegalny alkohol. Tam funkcjonariusze z KAS zabezpieczyli blisko 1,5 tys. l bimbru o mocy ponad 40 proc. "W bimbrowni zajęto również 110 l bimbru, drożdże, ponad 2 t cukru oraz 9 tys. l zacieru, który mógł posłużyć do wyprodukowania kolejnych niemal 2 tys. l alkoholu. W pomieszczeniach znajdowały się również produkty do zabarwiania wyrobu gotowego, etykiety, zakrętki oraz butelki przygotowane do konfekcjonowania i dalszej dystrybucji alkoholu" - wyjaśniła KAS operację na Podlasiu. W wyniku działań służb zatrzymano 56-latka. Mężczyzna odpowie za nielegalne wytwarzanie alkoholu. Z kolei jego czterech wspólników w wieku od 25 do 36 lat usłyszeli zarzuty rozlewania i przechowywania alkoholu bez polskich znaków akcyzy. Podejrzani narazili budżet państwa na stratę blisko 120 tys. zł.

Sensacyjne odkrycie w Czechach. Poszedł do lasu z wykrywaczem metalu
25-04-2024 12:51

Sensacyjne odkrycie w Czechach. Poszedł do lasu z wykrywaczem metalu

Czeskiemu poszukiwaczowi skarbów udało się dokonać niesamowitego odkrycia. Znalazł złote monety sprzed ponad dwóch tysięcy lat. Najmniejsza z nich nie ma nawet pół centymetra średnicy, ale jest za to najcenniejszym znaleziskiem.

Kopał w ziemi na działce. Groźne odkrycie pod Krakowem
25-04-2024 12:18

Kopał w ziemi na działce. Groźne odkrycie pod Krakowem

Zaskakujący finał prac na działce. We wtorek jeden z pracowników firmy wykonujący zlecone zadanie w trakcie kopania w ziemi na prywatnej działce w miejscowości Gierałtowice (woj. małopolskie) odnalazł przedmiot przypominający bombę. Natychmiast o wszystkim poinformował policję w Andrychowie, która na miejsce wysłała patrol, by sprawdzić, co się tak naprawdę stało. Po przybyciu mundurowych okazało się, że mężczyzna rzeczywiście znalazł niewybuch. Zaalarmowano saperów z Krakowa i jak się później okazało, był to pocisk artyleryjski pochodzący najprawdopodobniej z I wojny światowej o długości ok. 33 cm i szerokości ok. 10 cm. Żołnierze z 16 Batalionu Powietrznodesantowego w Krakowie zabrali ze sobą znaleziony pocisk w celu jego zneutralizowania na poligonie. "O niecodziennym znalezisku poinformował pracownik firmy, w trakcie wykonywania prac ziemnych, w rejonie jednej z posesji w Gierałtowicach. Na miejsce natychmiast skierowani zostali andrychowscy policjanci, którzy zabezpieczyli teren. Okazało się, że znaleziony przedmiot to pocisk artyleryjski pochodzący najprawdopodobniej z okresu I wojny światowej o długości około 33 cm i szerokości około 10 cm" - wyjaśniła policja. Służby apelują, że z uwagi na niebezpieczeństwo, jakie mogą nieść ze sobą groźne znaleziska, w żadnym wypadku nie należy ich dotykać, czy przemieszczać, ponieważ pomimo upływu lat, te nadal mogą grozić eksplozją.

Poruszenie na Pomorzu. Z ziemi wyciągnięto fragment czaszki
25-04-2024 08:58

Poruszenie na Pomorzu. Z ziemi wyciągnięto fragment czaszki

Do przerażającego odkrycia doszło w Rzucewie (woj. pomorskie). Znaleziono fragment ludzkiej czaszki. Na miejsce wezwano prokuratora, policję oraz techników kryminalistyki.

Odkrycie przy budowie S1. Opóźni oddanie drogi o ponad 200 dni
24-04-2024 15:11

Odkrycie przy budowie S1. Opóźni oddanie drogi o ponad 200 dni

Sensacja archeologiczna sprzed tysięcy lat. Na terenie Jawiszowic, w trakcie budowy drogi ekspresowej S1 między Oświęcimiem a Dankowicami, odkryto dwa stanowiska archeologiczne ze śladami osadnictwa sprzed okresu od 7 do 10 tysięcy lat. Decyzją Wojewódzkiego Małopolskiego Konserwatora Zabytków kilka miesięcy temu rozpoczęto badania wykopaliskowe w trakcie których ujawniono m.in. zabytki ludności tzw. kultury łużyckiej z epoki brązu i żelaza. O niezwykłym odkryciu właśnie poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach. Naukowcy odkryli na budowie jamy zasobowe, które pełniły rolę piwniczek. Ujawniono także 12 krzemieni i 34 fragmenty ceramiki. Drugie stanowisko z kultury mierzanowickiej również skrywało ceramikę i krzemienie. Tam badacze zwrócili również uwagę na grot strzały wykonany z krzemienia jurajskiego. Jak podała GDDKiA, ze względu na odkrycia wstrzymano roboty w części placu budowy. To spowodowało przesunięcie terminu oddania inwestycji o 223 dni kalendarzowe z lipca na czerwiec przyszłego roku. Drogowcy dodali, że zaawansowanie prac dla robót drogowych wynosi obecnie ok. 57 proc. Inwestycja jest dofinansowana z UE. Bruksela przeznaczyła na budowę S1 1 mld 22 mln zł.

d1fg40n
Niezwykłe odkrycie w bibliotece w Poznaniu. Prywatny skarb braci Grimm
23-04-2024 12:38

Niezwykłe odkrycie w bibliotece w Poznaniu. Prywatny skarb braci Grimm

Wielkie odkrycie na terenie Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu. Prof. Eliza Pieciul-Karmińska z Wydziału Neofilologii UAM oraz Renata Wilgosiewicz-Skutecka z Biblioteki Uniwersyteckiej odnalazły tam dwadzieścia siedem nowych pozycji z prywatnej biblioteki braci Grimm. Na udostępnionych fotografiach możemy zauważyć odręczne wpisy oraz jedną z odnalezionych książek - pierwsze wydanie "Simplicissimusa" z 1669 roku, niezwykle cenny druk. Ich poszukiwania trwały prawie pół roku, jednak teraz najważniejsze dla badaczek jest to, że nowe odkrycie może pomóc w rozwoju badań nad twórczością autorów słynnego zbioru baśni. Co ciekawe, odnalezione książki w wielu przypadkach zawierają zapiski wykonane ręką Jakuba i Wilhelma, którzy często wynotowywali na wyklejkach książek interesujące ich motywy. Jak podkreślają znalazcy, notatki te mają ogromną wartość dla badań nad spuścizną Grimmów, gdyż mogą dać wgląd w metodę ich pracy oraz dobór motywów (np. w baśniach). Aby dowiedzieć się więcej, konieczne byłoby rozpoczęcie wspólnych niemiecko-polskich badań nad opisem i opracowaniem notatek.

Zamówił proszek do prania z Holandii. 19-latek z Krakowa zatrzymany
23-04-2024 08:23

Zamówił proszek do prania z Holandii. 19-latek z Krakowa zatrzymany

Spore problemy pewnego 19-latka. Hrubieszowscy kryminalni przechwycili paczkę z proszkiem do prania z Holandii zaadresowaną do młodego mężczyzny z Krakowa. Nie wiedział on jednak, że przesyłka wpadła w ręce mundurowych, którzy sprawdzili ją i pojechali we wskazane przez firmę kurierską miejsce. I tak sprawa swój finał miała pod Krakowem, gdzie 19-latek wpadł na gorącym uczynku. Okazało się, że w paczce z Holandii znajdowało się ponad 2 kg heroiny, amfetaminy i tabletek oraz 12,5 litra płynnej amfetaminy. Całość ukryta była w opakowaniach po proszkach do prania. Prokuratura wszczęła śledztwo, a 10-letniemu krakowianinowi grozi teraz nawet do 20 lat więzienia. "Przepisy mówią, że kto, wbrew przepisom ustawy, dokonuje przywozu, wywozu, przewozu, wewnątrzwspólnotowego nabycia lub wewnątrzwspólnotowej dostawy środków odurzających, substancji psychotropowych, nowych substancji psychoaktywnych lub słomy makowej w znacznej ilości podlega karze grzywny i karze pozbawienia wolności od 3 do 20 lat" - wyjaśniła policja.

Weszli do pomieszczenia ukrytego w szafie. Niecodzienne odkrycie w Nowym Targu
22-04-2024 15:01

Weszli do pomieszczenia ukrytego w szafie. Niecodzienne odkrycie w Nowym Targu

Myślał, że ma wszystko pod kontrolą, jednak policja nie dała się nabrać. mieszkaniec Rabki-Zdroju wzbudził zainteresowanie policjantów zwalczających przestępczość narkotykową z Komisariatu Policji w Rabce-Zdroju. Ustalenia i intensywne czynności prowadzone w tej sprawie, doprowadziły funkcjonariuszy na teren sąsiedniego powiatu suskiego. Tam doszło do akcji, której mundurowi szybko nie zapomną. Służby udostępniły zdjęcia z akcji. Okazało się, że podejrzany miał ukryte pomieszczenie, które zasłaniała szafa, a w nim zajmował się hodowlą marihuany i produkcją narkotyków. "Mężczyzna został zatrzymany we wtorek, na terenie powiatu suskiego przez policjantów z Komisariatu Policji w Rabce-Zdroju. Funkcjonariusze zabezpieczyli sadzonki konopi i ponad 7 kilogramów marihuany oraz 300 tysięcy złotych w gotówce. Podejrzanemu za uprawę, wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków odurzających, grozi kara pozbawienia wolności od 3 nawet do 20 lat" - wyjaśniła policja

Wielkie odkrycie służb w kraju UE. Prześwietlili materace z ciężarówki na granicy
22-04-2024 11:33

Wielkie odkrycie służb w kraju UE. Prześwietlili materace z ciężarówki na granicy

Kierowca ciężarówki nie przechytrzył służb na bułgarskiej granicy. Prokuratura w Chaskowie zwołała konferencję, na której poinformowała, że na przejściu granicznym Kapitan Andriejewo z Turcją zatrzymano do kontroli ciężarówkę. Kierowca podczas zwykłej rozmowy zaczął być nerwowy, co wzbudziło podejrzenie funkcjonariuszy. Podjęto decyzję, by sprawdzić, co przewozi w naczepie. Okazało się, że wiózł on materace do łózek z Iranu w kierunku innego kraju UE, ale te skrywały wielką tajemnicę. Agencja AP udostępniła materiał dowodowy bułgarskich służb, na którym można zauważyć, że w materacach odkryto narkotyki. Jak wyjaśnili bułgarscy celnicy, w materacach ukryto, aż 403 kg heroiny. Turecki kierowca ciężarówki został zatrzymany i może grozić mu nawet do 20 lat więzienia. - Kierowca ciężarówki miał jechać z Iranu przez Turcję i przez Bułgarię w kierunku innego kraju UE. Twierdził, że wiezie materace do spania. Zgodnie z metodą analizy ryzyka, ciężarówka została poddana dokładnej kontroli celnej - wyjaśnił prokurator rejonowy Iwan Stojanow.

Badacze z Niemiec alarmują. Agresywna populacja wzrośnie
22-04-2024 11:59

Badacze z Niemiec alarmują. Agresywna populacja wzrośnie

Mogą przenosić patogeny wywołujące choroby zakaźne, np. tzw. ślepotę rzeczną - alarmują naukowcy z Niemiec, którzy na cel badań obrali meszki. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na całym świecie wzrok straciło już ponad 1,15 miliona osób.

d1fg40n
Sensacyjne odkrycie na Lubelszczyźnie
19-04-2024 11:20

Sensacyjne odkrycie na Lubelszczyźnie

Niewielka, niepozorna, ale wyjątkowo cenna. Siekierka z wczesnego neolitu znaleziona została na terenie leśnictwa Siennica. To pierwsze tego typu znalezisko w powiecie krasnostawskim (województwo Lubelskie).

Przygotowywał ogród na wiosnę. Przypadkiem odkrył coś groźnego
15-04-2024 14:34

Przygotowywał ogród na wiosnę. Przypadkiem odkrył coś groźnego

Niebezpieczne odkrycie w ogrodzie jednego z mieszkańców Knurowa (woj. śląskie). Policja opublikowała zdjęcia znaleziska mężczyzny, który na weekend zajął się pracami ogrodowymi na swojej posesji, jednak po przypadkowym znalezisku wszystko przerwał i powiadomił służby. Po przybyciu policjantów na miejsce okazało się, że z ziemi wykopano niemiecki granat z czasów II wojny światowej. "Tym razem przyjęto zgłoszenie od pewnego mieszkańca Knurowa, który, jak to często bywa wiosną, porządkował przydomowy ogród. Podczas wycinania zieleni mężczyzna zauważył znany jemu oraz wszystkim miłośnikom filmów wojennych niemiecki granat trzonkowy Stielhandgranate 24" - wyjaśniła policja. Jak dodali mundurowi, wojenny artefakt nie miał prawa wybuchnąć, a to wszystko dlatego, że był to drewniany granat ćwiczebny. Znalazca postąpił jednak w tym przypadku wzorowo i nie zlekceważył sprawy, oddalając się od miejsca znaleziska. Mężczyzna przerwał swoje porządki i wezwał policję. Funkcjonariusze apelują, by nigdy nie usuwać samodzielnie "pamiątek" po wojnie, ponieważ pomimo upływu lat, każdy niewybuch stwarza realne zagrożenie dla życia człowieka.

Wielkie odkrycie we Włoszech. Skarb sprzed tysięcy lat
12-04-2024 13:15

Wielkie odkrycie we Włoszech. Skarb sprzed tysięcy lat

Niezwykłe odkrycie archeologów we włoskich Pompejach. Zespół badaczy natknął się na malowidła, na których widać sceny z mitologii greckiej, a freski są zachowane w doskonałym stanie. - Freski były dla ludzi okazją do mówienia o przeszłości i mitach. Są tu Helena i Parys, nazwany w inskrypcji imieniem Alessandro. Dawało to okazję do rozmowy o miłości, ale także o większej historii, która dotyczy tej dwójki, będącej przyczyną, a może tylko pretekstem, wojny o Troję - mówił dyrektor Parku Archeologicznego w Pompejach ws. jednego z fresków. Znaleziska dokonano na murach majestatycznego pomieszczenia w trakcie prac na terenie parku. Według ekspertów obiekt niegdyś pełnił funkcję sali bankietowej. Głównym tematem malowideł jest heroizm oraz boskość. Na jednym z nich widać Helenę spotykającą Parysa, królewicza trojańskiego. Inny z fresków przedstawia scenę, w której grecki bóg Apollo próbuje uwieść Kasandrę, córkę króla Troi i wieszczkę. Stąd też, jak zaznaczył dyrektor parku, wszystkie freski były doskonałą okazją do dostarczania tematów dla bawiących się tam wówczas ludzi.

Znalazł zagubioną gumową kaczkę na plaży. Brała udział w rekordzie świata
12-04-2024 13:15

Znalazł zagubioną gumową kaczkę na plaży. Brała udział w rekordzie świata

Po 18 latach podróży przez morze, plastikowa kaczka została wyrzucona na brzeg szkockich Orkadów. Jak się okazało, była częścią bicia rekordu świata.

Jeden z największych skarbów w historii odnaleziony. Odkryto rzymskie złoto
11-04-2024 14:09

Jeden z największych skarbów w historii odnaleziony. Odkryto rzymskie złoto

Jest to jeden z największych złotych skarbów znalezionych kiedykolwiek na terenie Danii. W jego skład wchodzą 23 wykonane ze złota artefakty, których datowanie sięga IV i V wieku. Wśród nich znajdują się monety zwane brakteatami oraz rzymskie medaliony.

d1fg40n
d1fg40n
Więcej tematów