- To nie była wina Ryszarda Petru, że media zrobiły mu zdjęcie. Wyszedł na spacer, poprosiła o to jedna z mam. On ma niepełnosprawnego ojca, więc na pewno nie wykorzystywał tego protestu - wyjaśniła Joanna Scheuring-Wielgus w programie "Tłit". Przyznała, że jest gotowa zapłacić za protest bez względu na kwotę.