To było jak horror - relacjonują pasażerowie promu Seastreak, który uderzył w portowe nabrzeże na dolnym Manhattanie w Nowym Jorku. Wszędzie była krew, ludzie krzyczeli w panice nie wiedząc, co robić. W wyniku wypadku rannych zostało 57 osób. Trzy są w stanie ciężkim. Na razie nie wiadomo co było przyczyna wypadku.