Wrocław. Esplanada znika w oczach. Miasto dofinansuje jej odbudowę
Wrocławski Manhattan to szczególnie miejsce na mapie Wrocławia. Aktualnie na jego terenie trwają prace rozbiórkowe esplanady. Stan techniczny konstrukcji zmusił Spółdzielnie Mieszkaniową "Piast" do działania. Nie oznacza to, że ten charakterystyczny element całkowicie zniknie z krajobrazu miasta.
Ze względu na uszkodzenia konstrukcji esplanada na Manhattanie przy pl. Grunwaldzkim zostanie rozebrana. Prace już trwają. - To pierwszy etap rozbiórki, która musiała nastąpić ze względu na zły stan techniczny. Wskazują na to ekspertyzy - mówi Marcin Miłosz, wiceprezes SM "Piast". Przedstawiciele spółdzielni, która zarządza terenem zapowiadają jednak, że zostanie ona zrekonstruowana.
Wrocław. Esplanada znika w oczach. Miasto dofinansuje jej odbudowę
"Piast" chciałby, by miasto partycypowało w kosztach remontu. - Połowa esplanady znajduje się na miejskim gruncie. Gmina zaproponowała, że dofinansuje prace kwotą do 6 mln zł. To nas satysfakcjonuje i stanowi ponad połowę szacowanych kosztów - wyjaśnia Marcin Miłosz, cytowany przez miejski serwis Wrocławia.
Pierwszy etap prac potrwa do połowy lutego. Później rozpisany ma zostać przetarg, który wyłoni wykonawcę rekonstrukcji esplanady. - Zostanie odbudowana w identycznym kształcie za wyjątkiem schodów, które zostaną dostosowane dla osób niepełnosprawnych - zapowiada Miłosz.
Dokładne koszty inwestycji nie są na razie znane. "Miasto zadeklarowało dołożyć 6 mln do remontu esplanady. Wierzę, że spółdzielnia z tej oferty skorzysta, dokładając swoje środki" - napisał prezydent Jacek Sutryk.
"Z całą pewnością esplanadę należy chronić i tak się konserwatorsko dzieje wraz z całym założeniem urbanistycznym. Bowiem wraz z wieżowcami stanowi doskonały przykład modernizmu/brutalizmu powojennego" - dodał prezydent Wrocławia.