duda(strona 8/10)

W rozmowie z Krzysztofem Łapińskim padło pytanie, czy Andrzej Duda poruszył kwestie reparacji podczas spotkania z kanclerz Merkel. Rzecznik prezydenta zwrócił uwagę, że "to sprawa skomplikowana" - Potrzebne są analizy i ekspertyzy prawne - tłumaczy. - Mogę jedynie powiedzieć, że ta sprawa stoi na agendzie rozmów polsko-niemieckich - zdradził Łapiński.

Śledztwo brytyjskich mediów potwierdziło wykorzystywanie danych na portalach społecznościowych do manipulacji i marketingu politycznego. "Guardian" przytoczył polski wątek w aferze, cytując samego Facebooka. W swoim dziale "Success stories" portal społecznościowy opisuje ostatnie wybory prezydenckie w Polsce. "Zarówno język, jak i twierdzenia zawarte w opisie, są niesamowicie podobne do tych używanych przez Cambridge Analytica" - konkluduje "Guardian". - Nie mam żadnej wiedzy, ani nie przypominam sobie w ogóle, żeby z takich narzędzi korzystał kandydat PiS - odpiera zarzuty wobec prezydenta Krzysztof Łapiński, w rozmowie z Markiem Kacprzakiem.

- Unia porównana jest do zaborów. Tak zrozumieli wszyscy - tak Julia Pitera skomentowała w programie WP "Tłit" słowa Andrzeja Dudy, że gdy nie ma Polski, Polacy są w niebezpieczeństwie. - Przekaz był jasny i nie interesują mnie intencje pana prezydenta. Wszyscy byli zdziwieni, że ktokolwiek może mówić o Unii w kategoriach instytucji, która doprowadziła do tego, że Polska jest pod zaborami - mówiła.

- PiS wywołał awanturę ustawą o IPN - podkreślił poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak w programie WP "Tłit". Jak dodał, Polska "osuwa się na pozycję państwa, które jest traktowane jako problem, a nie lider". - To się nie dzieje tak, że jest jakiś wybuch - ocenił. Jak stwierdził dymisje Waszczykowskiego i Macierewicza nie wzięły się znikąd. Polityk nie chciał rozmawiać o notatce polskiej ambasady w Waszyngtonie. Ma z niej wynikać, że amerykańscy dyplomaci stawiają Polsce ultimatum dotyczące znowelizowanej ustawy o IPN. Jego zdaniem jest to jak "tłuczenie termometru, który wskazuje złą temperaturę". Zwrócił z kolei uwagę na to, że prezydent Andrzej Duda nie był w Białym Domu. Nie ma więc mowy o tym, że relacje z USA są lepsze niż kiedykolwiek. - To nie są dobre relacje. Najlepsze były w latach 2014-2015 - zaznaczył.

- Rozmawialiśmy o tym, że ma być referendum konstytucyjne. Prezydent się chyba z tego nie wycofał. To jest jakieś dziwactwo - powiedział Paweł Lisicki. - Nie chce go większość społeczeństwa. Im szybciej prezydent znajdzie jakąś formułę, żeby z tego zgrabnie wybrnąć, tym lepiej dla niego. Przedłużanie tego stanu mu szkodzi. Bedzie niska frekwencja i będzie to odczytywane jako jego porażka - mówił w "Bitwie Redaktorów". Żakowski wskazuje jednak na pewien możliwy cel takiego zabiegu.

- Tworzymy przyszłość, której nie rozumiemy. Majstrujemy sobie fatalny los - powiedział Doradca Prezydenta Dudy - Andrzej Zybertowicz w "Kto nami rządzi?" o gnającym rozwoju technologii. Zwraca też uwagę, jak "przestrzeń mediów społecznościowych ułatwiła nieodpowiedzialną komunikację. - Z każdego można zrobić pedofila, do każdego można przylepić każde kłamstwo - tłumaczy. Kaczyński wie, co to jest Facebook? - Może nie wie - mówi Zybertowicz. - Wielu wyborców nie rozumie, że polityka jest grą drużynową, a coachem tej drużyny, któremu podlegają wszyscy zawodnicy z wyjątkiem prezydenta jest Jarosław Kaczyński. Coach może nawet najwybitniejszego zawodnika zawiesić - mówi o zdymisjonowaniu Antoniego Macierewicza.